Na 90% będzie się to przedstawało tak: 250 dolarów w USA, w europie po dodaniu wszystkich dodatkowych opłat i podatku wyjdzie u nas 250 euro, tak to się niestety przedstawia. Możliwe że niny troch zbije z ceny w europie ale to jest raczej marzenie niż realna perspektywa. A u nas 250 euro powinno wyjść 999zł, tyle że mamy bardzo fajnego dustrybutora który ma w pompie jaka jest cena oraz jak co się sprzedaje i prawdopodobne że będą sobie po stówce jeszcze nabijać na każdym egzemplażu.
Ja chyba sprowadze ze stanów, w końcu region free, chyba.