Goblins 3 - szczerze....nie wiem za co. Poprostu uwielbiałem tą grę. Te zagadki, ten humor i cały kilmat...
Crash Bandicoot 3 - pierwsza pltformówka, która zapadła mi w pamięć. I choć do dziś nie jestem pewien czy jedynka czy 3 była lepsza to jednak od 3 zacząłem, więc...
Tekken 3 - pierwsza bijatyka w jaką grałem po Mortal Kombat i powiało świeżością...no i te (jak na tamte czasy) przecudowne, renderowane filmiki.
Tony Hawks Pro Skater 2 - hmm...tu się troche zastanawiałem, bo pierwszy kontakt z tą serią to był Tony Hawk Pro Skater (nie Skateboarding), ale jako że był to pirat i że była to wersja przedpremierowa wersja (chyba z pół roku przed premierą dostałem w łapki) a ukończone były tam tylko 2 plansze (reszta była w fazie produkcji :
: ).............emm.....no tak.....ale czemu ta gra.........bo spędziłem przy niej kilka miesięcy i nie znudziła mi się....
i ostatnie
CTR - zwyczajnie duża dawka, czystej, multiplayerowej rozrywki
Możliwe, że przy swoich przemyśleniach pominąłem jakąś ważna grę, ale te wymienione na pewno zajęły ważną pozycje w moim growym życiu.