Ja się chyba tylko raz czy dwa naciąłem, jak kupiłem używanego psxa, któy chodzi łw kratkę. Ale nie miałęm jak udowodnić, że wcześniej był zepsuty i w końcu oceny nie wystawiłem.
Ale dobrze, że w sumie wałki na allegro zdarzają się żadko. Pewnie na Ebayu należałoby powiedzieć coś innego...
Tak przy okazji: czy są tu twardziele robiący tam interesy?