Ja po kilku latach grania wyłącznie na DualShocku kiedy wzięłam do ręki pada od Xboxa360 to nie mogłam uwierzyć własnym dłoniom, jak pad może być tak wygodny Wcześniej chyba bardziej z przyzwyczajenia uważałam DS`a za apogeum komfortu, ale teraz preferuję Xboxowego pada. Druga rzecz, spusty, IMO o wiele bardziej intuicyjna rzecz niż R2/L2. No i nawet mnie, posiadaczce najmniejszych dłoni w klasie, pad od PS2 wydaje się dziwnie za mały. Co nie zmienia faktu, że zły na pewno nie jest
kiedys myslalem ze pad od ps2 to cos niesamowicie wygodnego (dopóki nie pograłem na xboxie 360 i kumpla)
pad od niego imho zmiata soniaczowego swoją ergonomią
-gałki sa umieszone optymalnie, (nie tak jak w dualshocku który jest po prostu padem z psx-a z dodanymi gałkami które sa za bardzo cofnięte w stronę gracza)
- uchwyty do trzymania są wygodniejsze
- spusty to swietny (wykorzystany juz przecięz w konsolach pomysł) są tak wyprofilowane ze przy naciskaniu palec się nie zeslizguje (w sixaxis podobno jest z tym problem) , mają tez duzy skok (mozna precyzyjniej dodawać np gazu w aucie)
z małych minusów pada:
- oznaczenia górnych buttonów mogłybybyc bardziej intuicyjne (jakos te lierki A,B,X,Y niezbyt do mnie przemawiają)