@Svon
Czemu nie 17"? Małe to kółko się wydaje przy tym aucie.
Btw. Przygotuj się na to, że zawieszenie będziesz musiał robić szybciej niż Ci się to wydaje. Ja kupiłem Hondę, pojeździłem kilka miechów na niskim profilu i już mi coś stuka kiedy na postoju dynamicznie kręcę kierownicą w prawo i lewo. Najprawdopodobniej to jabłko przy maglownicy. Na trzepaczkę nie zamierzam mimo to jechać, bo nie chcę sobie psuć humoru. Sprawdzę po wakacjach kiedy przyjdzie czas przeglądu.
Kilka powodow, czemu nie 17, a 16. Raz, ze chcialem przejezdzic sezon na moich starych felgach, wiec kupilem juz opony 16', dwa, ze trafila sie okazja i za te BBSy dalem 320 zl za komplet, w dodatku odebralem osobiscie, wiec widzialem jak wygladaja przed kupnem, no i trzy, ze 17 musialbym dac niski profil, wiec koszty opon by urosly, a tak to mam Nankangi za 1300 komplet. Foty na 17stkach dawalem wczesniej, tyle, ze tam balon byl - 255/45 bodajze i sie nie miescilo w nadkole. No ale samochod wygladal jak na szczudlach. Niestety te zdjecia sa na szybko robione przed oddaniem samochodu do magika i nie wygladalo to jakos specjalnie i w sumie nie oddaje to jak to wyglada naprawde. Samochod pojdzie w dol 4 cm = miedzy opona a nadkolem bedzie jakis 1 cm roznicy, ale nie bedzie tarlo, bo sie ladnie chowa przez ten minimalny naciag, bo jajko jest troszke. Rant wystaje z 3 mm poza bude.
Znalazlem na aparacie jakas fote jeszcze:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/461268b03e7b6aa5.html Nie ma dramatu z rozmiarem.
Tak wyglada fajnie posadzona E36 na 16:
http://www.abload.de/img/cat459px.jpg Przesada z gleba, ale 16 to wg mnie optymalny rozmiar do jazdy na codzien biorac pod uwage tez koszty zakupu opon.
Wiem, ze zawieszenie szybciej siadzie, ale na cos w zyciu trzeba wydawac pieniazki.
I tak licytuje juz 195/40 na przod, hihi.