Sam nie wiem jaki można tutaj argument przytoczyć, bo osobiście nigdy nie ustawiam zbieżności po zmianie opon. Po prostu takie głosy czasem chodzą, że warto to zrobić przy zmianie kół. Nie wiem, może chodzi o zużycie gumy, sposób jej wycierania się. Letnie opony wycierają się inaczej niż zimowe i po ich zmianie auto inaczej stoi. To tylko gdybanie, bo naprawdę nie wiem co innego może przemawiać za ustawianiem zbieżności po zmianie kół.
Btw. Gadałem z Łukaszem (to do Svona, bo on wie o kogo chodzi) i mówił, że po założeniu coiloverów trzeba będzie ustawić zbieżność. Fajne jest to, że te sprężyny mają pokazaną skalę i nawet jak sobie ostro zglebie na chwilę, to potem mogę dokładnie ustawić taką wysokość pod jaką była zbieżność robiona.