"Świat według Garpa" Johna Irvinga - coś fenomenalnego, czytałem 2 razy, za każdym razem prawie od razu całą. Obyczajowa opowieść o życiu człowieka, okraszone niesamowitą dawką ironii, zdrowej ironii dodam. Irving pokazuje niesamowitą jak bardzo życie człowieka jest absurdalne, jak śmieszne są często działania, a wszystko oddane jest z tak doskonałym i realistycznym odmalowanie emocjonalno/psychlogicznym postaci, jak chyba nikt z pisarzy amerykańskich jego czasów. Doskonałe studium życia człowieka, ktróry napotyka na swojej drodze tródy dnia codziennego - ale, żeby nie było że to jakieś przynudzanie. Wręcz przeciwnie, olbrzymia ilość humoru wręcz morduje, a opisy np: pierwszego razu głównego bohatera są przezabawne. Książka na dodatek bywa bardzo wzruszająca i "ruszająca" czytelnika - ale nie w sposób wymuszony, nienaturalny, za to z subtelności literatury najwyższej klasy. I do tego pokazuje mistrzowsko w jaki sposób różnie ludzie potykają się z życiem.
Niezła laurka, ale książka w pełni sobie zasłużyła ^_^.