Nie ma czegoś takiego jak "leczenie homoseksualizmu". Homoseksualizmu, który jest jedną z orientacji nie da się "leczyć", bo nie jest chorobą. Istnieje coś takiego jak leczenie "homoseksualizmu egodystonicznego" czyli terapia pomagająca gejowi lub lesbijce pogodzić się z własną orientacją.
Więcej na ten temat:
http://www.homopedia.pl/wiki/Leczenie_homoseksualizmu_egodystonicznegoOczywiście są szarlatani (nieźle na tym zarabiający), którzy wbrew nauce twierdzą, że zmieniają czyjąś orientację, ale polega to co najwyżej na wyprodukowaniu nieszczęśliwego aseksualisty z różnymi zaburzeniami psychicznymi. "Terapia" ta polega między innymi na podawaniu leków powodujących wymioty, modlitwie, przytulaniu misiów, biciu poduszki a w skrajnych wypadkach rażeniu prądem...
Więcej na ten temat:
http://www.homopedia.pl/wiki/Terapia_konwersyjnaNa angielskich stronach jest o tym znacznie więcej informacji.
Co do reszty tego wątku, darujcie sobie używanie wyzwiska "pedał", są określenia gej i homoseksualista, które nikogo nie obrażają i chyba dla większości nie stanowi problemu bycie człowiekiem kulturalnym, mówiącym o innych ludziach z choć minimalnym szacunkiem...