wyobrazcie sobie ze rozbil sie Wasz statek. trafiliscie na bezludna wyspe. jedyne co wylowiliscie z wody to roczny zapas piwa i chipsow, oraz PS2, TV, baterie sloneczne i butelke wódki. w pewnym momencie podplywa pirat i oferuje wam zamiane wódki na jedna gre. wiem ze nie kazdy by sie zamienil
ale przypuscmy jednak ze na to pojdziecie. co byscie wybrali?
ja dlugo myslalem nad TK5, bo mozna grac, grac i grac... ale potem pomyslalem, ze jak juz bede łoił kompa, to gra mi sie znudzi.
pozniej pomyslalem o PES5. ale znowu pojawil sie ten sam problem, dlatego mysle ze gra ktora bym zabra, to GT4. a dlaczego? bo:
1. mozna pobijac wlasne rekordy w Time Trial
2. brak kobiety nie bedzie taki straszny jesli bede mogl podziwiac samochody
3. mozna bawic sie w ustawienia bryczek
4. zapas piwa i zarcia wyczerpie sie zanim skoncze gre na 100%
a co Wy byscie wybrali?