Hmmm, nawet nie wiem jak sie do tego dostosowac
a wiec ze mna jest tak
Pracuje w dwoch miejscach, pobudka 6 rano, 3 razy w tygodniu szkola przed praca, prosto ze szkoly do pracy, po zakonczeniu jednej pracy 1:30min przerwy z reguly lunch (jak jest ladna pogoda to szybko na boisko i szybki meczyk w kosza) szybki prysznic, druga praca, powrot do domu roznie w zaleznosci od wymagan danego dnia ale nigdy wczesniej niz przed 22 (sporadycznie) i nie pozniej niz polnoca (to juz czesciej) w domu prysznic, kolacja, szybki przeglad sportu i prasy, forum, jakies movie czasami, pogram troche tak do 2-3 w nocy, sen. Pobudka 6 rano...... kolejny dzien, patrz dzien poprzedni
weekendy tym sie roznia ze zamiast siedzenia po pracy w domu, imprezuje z reguly do 4 rano, powrot do domu, prysznic, godzina snu i w niedziele do roboty
Z reguly kazdy moj dzien tak wyglada, za soboty i niedziele placa placa podwojne stawki wiec oplaca sie pracowac, do tego mozna pozniej brac wolne dni
a wolne to czasami jest czasami nie, dzis akurat dostalem
czy jestem leniwy ? nie wiem nie mam czasu na lenistwo
ocencie sami
a zapomnialem dodac ze w wakacje, zaraz jakie wakacje? nie mam wakacji bo biore letni semestr w szkole
wiec sami widzicie jak to ze mna jest