Z tym więźniem to z jednej strony przejebane, że ktoś skazany za jakiś niecny czyn ma takie świetne warunki na odsiadkę, a z drugiej jeśli to faktycznie działa i ich resocjalizuje na tyle, że po wyjściu z tego ośrodka staną się normalni to why not... Ale wiem, że zaraz wleci Iras i mnie pojedzie, że zamiast do więzień to skazańcy powinni od razu do pieca lecieć ale niestety rzeczywistość tak nie działa i coś z degeneratami robić trzeba. A skoro od whuj lat więzienia tylko pogarszają sprawę(ryją psychę jeszcze bardziej) to może trzeba ugryźć temat z drugiej strony? Jeśli ktoś się zna na resocjalizacji to niech się wypowie jak to działa.