Ankieta

Co jest najbardziej "śmieszne"?

Kisiel
3 (8.3%)
Budyń
0 (0%)
Czarny bujny wąs
19 (52.8%)
Jola Rutowicz
8 (22.2%)
Ciastko
6 (16.7%)

Głosów w sumie: 33

Głosowanie skończone: Grudnia 02, 2008, 17:12:49 pm

Autor Wątek: Co Was ostatnio rozśmieszyło?  (Przeczytany 1669666 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1360 dnia: Lutego 11, 2013, 13:31:56 pm »
Cytuj
W życiu każdego Prawdziwego Samca pojawia się moment, gdy organizm jego wyraźnie sygnalizuje, że nadszedł oto koniec ziemskiego żywota i pora definitywnie kopnąć w kalendarz.
Nie, nie chodzi o katar, nie chodzi o grypę, ani nawet o okrutną sraczusię, chodzi o temat, który sprawia, że każdy Samiec Alfa zadrży niczym liść na wietrze, potem się obleje, a i błysk przerażenia w oku się pojawi.

...bowiem bywa tak, że dupa nawali. Znaczy się zepsuje.

Jako głowa rodziny, udaje się człek po popołudniowej kawie w stronę Jaskini Dumania w celu wiadomym. Idzie ciesząc się z gazetki pod pachą, gdyż nadchodzą momenty skupienia, ciszy, spokoju, błogie minuty spędzone w miejscu i okolicznościach pozbawionych wpływu Najwspanialszej-Z-Żon, poezja!

I skupia się człek po dwakroć, to nad artykułem ciekawym, to nad kupaniem się skupia, to łza wzruszenia stoczy się po policzku gdy tekst o uratowanych szczeniaczkach przed oko trafi, to łza cierpienia zawita na licu gdy ostry kebab zjedzony poprzedniej nocy przypomni o sobie... I lecą tak minuty, kwadranse, aż nadchodzi koniec i należy ująć w dłoń swą papier jedwabisty by skorzystać z zalet faktu, że jest się cywilizowanym człowiekiem i pewne miejsca nie powinny przywodzić wonią na myśl stref, które sobie psy obwąchiwać zwykły.
I gdy tak w skupieniu okolice kupienia człek smaga pociągnięciem gładkim, nagle pojawia się ona. Zwiastunka chorób, cierpienia, a może i zgonu. Krew!

Nie pozostaje w tym momencie Prawdziwemu Samcowi nic innego, jak przełknąć gorzką pigułkę świadomości o nadchodzącym końcu, udać się do Najwspanialszej-Z-Żon i z duszą na ramieniu wieść okrutną przekazać:

- Żono moja, obejmij mnie albowiem koniec mój się zbliża, dane nam będzie rozdzielonymi zostać przez trzy metry ziemi i płytę nagrobkową. Ja krwawię.
- Zaciąłeś się?
- Nie.
- No to jak możesz krwawić?
- No normalnie.
- Znaczy się z czego?
- No z dupy.

...i gdy trzy dni później sytuacja lepszą się nie staje, gdy krew nadal leje się gęsto, a i pierdziawa jakby bardziej sfatygowaną się wydaje, wtedy wiadomo już na sto procent. Należy udać się do lokalnego szamana celem przeglądu wylotu.

*****

Godzina szesnasta minut dziesięć. Zjawiam się w rejonowej przychodni celem uzyskania skierowania do lekarza, który pomimo, że pacjentów ma wielu, to nie z twarzy ich kojarzy. Poczekalnia prawie pusta, po lewej sympatyczny młodzieniec płuca wypluwa odkasłując siarczyście, po prawicy nieco starszy jegomość chwieje się gorączką umęczony.
Pielęgniarki w rejestracji sączą leniwie herbatkę parującą ze szklanek osadzonych w plastikowych koszyczkach, za drzwiami pokoju nr 10 słychać urywki rozmów przerywane seriami kichnięć.

Po korytarzu przechadza się niewiasta wbita w kitel. Pielęgniarka zapewne jakaś, stażystka może. Kopytkuje to sobie w chodakach niczym łania po leśnej polanie, zwracając na siebie uwagę licem powabnym, linią smukłą a i zadkiem który by można określić słowem jednym: Ruchable.
Odkasłujący po lewicy uśmiecha się w stronę niewiasty tajemniczej, starając się wypływającą z prawej dziurki nosa gilę dyskretnie wciągnąć, ten od gorączki też jakby życia nieco odzyskał. Wzrok jego ostry i wyraźny jasno mówi: oj maleńka, żeby to ja miał na karku piętnaście lat mniej...

Siedzę i czekam myśląc: jeśli jestem tu od piętnastu minut i nie widziałem lekarza, to znaczy że nie przyszedł jeszcze do przychodni, a Kitlowa Niewiasta kręci się wokół recepcji z nudów. To by oznaczało, że zanim mnie przyjmie lekarz którego nie ma, to nie zdążę na obiad, a później przez to....
...z zamysłu wyrwa mnie głos pielęgniarki z recepcji:

- proszę pani doktor, karty pacjentów na dziś.

Zaćmionym z przerażenia wzrokiem obserwuję, jak pielęgniarka wręcza Kitlowej Niewiaście plik kart, w tym moją. Ona nie jest tu do pomocy. Ona jest lekarzem. I to ona będzie słuchać łzawej historii o moim...
...o kur**.

Sekundy dłużą się niczym minuty, minuty jak godziny. Patrzę nieprzytomnym wzrokiem na drzwi gabinetu. Wychodzi na to, że będę następny. Spodziewałem się wszystkiego, ale nie takiego partnera do porywających rozmów o sraniu!
W końcu z gabinetu wychodzi pacjent od gorączki. Przełykam nerwowo ślinę. Gdzieś z wnętrza otwartego pomieszczenia dobiega mnie ciche:
- następny proszę.
O ja pier**lę.

*****

Siedzimy sobie przy biurku. Ona i ja. Ona w kitlu, ja w stresie.
- w czym mogę panu pomóc? - pada z jej ponętnych ust.
Staram się ułożyć jakieś zdanie przewyższające poziomem stwierdzenie "krwawię z dupy". Nie wiem jak zacząć. Może jakąś poezją w stylu Oczy Twoje lśnią niczym gwiazda nowa, a mi przy sraniu krew leci gdzieś z rowa. Nie, to odpada. Wlepiam ślepia w plakat wiszący na ścianie przełykając ślinę. Wdech, wydech, wdech, wydech.
- zauważyłem kilka dni temu...
(że leci mi krew z dupy jak sram i wyszły i na zewnątrz dziwne kulki)
...że chyba mam jakieś problemy z...
(ze sraniem, całość wygląda jakbym nażarł się gwoździ)
...z wypróżnianiem, a dokładniej odnoszę wrażenie, że...
(krew leje się jak z zarzynanej świni i nawet myślałem, że mi jakaś żyłka w dupie pękła)
...że na papierze zostają krwawe ślady. Do tego bóle i pieczenie...
(gorzej jak po ostrym kebabie u Izmira)
...do tego spory dyskomfort...
(czuję się, jakbym walnął kreta w gacie)
...i ciągłe uczucie jakbym nie do końca...
(się wysrał)
...się wypróżnił. No i z tego co widziałem i czytałem posiłkując się wujkiem Google, wychodzi mi że powinienem porozmawiać z proktologiem, a że potrzebne mi do niego skierowanie od lekarza rodzinnego, to jestem u Pani.

Ufffffffffff! udało się, powiedziałem to!

Odpowiedzi którą uzyskałem, nigdy bym się nie spodziewał.
- No to musimy to pooglądać.
Jak to kur** pooglądać. Co to, Nasza Klasa, że będziemy sobie oglądać wypięte dupy? Jakie kur** pooglądać? Nie wystarczyło, że poopowiadałem?!?!
Kitlowa niewiasta sięga do szuflady wyciągając gumowe rękawiczki. Zwiewnym gestem ręki zaprasza do pokoiku obok. Z ust jej malinowych płyną słowa:
- zapraszam do zabiegowego.
Wchodzę do sąsiedniego pomieszczenia. Z jednej strony kozetka, cztery metry dalej biureczko. Jeśli siądzie przy biurku a ja na kozetce, to być może bez zbliżania się do mnie rzuci okiem z daleka i stres się skończy.
Nie.
Kitlowa Niewiasta przysuwa krzesełko do kozetki. No nie no, jak to, mam pokazać tej anielskiej niewieście swe Oko Szatana?!?
- proszę zsunąć spodnie, położyć się na lewym boku na kozetce i podciągnąć kolana pod brzuch.
No nic. Przeżyłem urologię to i oglądanie pierdziawy przetrwam. Tu nie ma się co stresować, chodzi o zdrowie. Żarty żartami, ale lekarz to lekarz. Nawet jeśli to lekarka. I do tego ładna lekarka. Ciekawe jaką ma na sobie bieli...
Strumień myśli został gwałtownie rozbity przez małe, białe pudełeczko, które znikąd pojawiło się w jej elfich dłoniach. Na pudełeczku wyraźny i jednoznaczny napis się znajdował.
WAZELINA.
O kur**. O kur**. O kur**. O kur**.
Przez moment mam jeszcze nadzieję, że spękały lekarce usta i chce je posmarować wazeliną by ulżyć sobie w cierpieniu, jednak gruba warstwa mazidła nakładana na niewieście palce prawej dłoni wbitej w rękawiczkę wyraźnie dają znać, że to nie z jej ustami palce będą miały do czynienia.
- proszę się rozluźnić - dobiegł mnie jej głos słodki niczym słoik miodu - na początku może być pewien dyskomfort, a nawet odrobina bólu, ale to będzie chwilowe.
Biorę wdech, wydech, chcę powiedzieć, że jestem gotowy. Otwieram usta by przemówić, lecz...

...rozwarta została ma czeluść mroczna, palec wiedzy medycznej sięgnął źródła problemów i kręcąc się niczym gówno w przerębli zbierał wiedzę w ciemnobrązowym bagnie kwintesencji tego wszystkiego, co w człowieku najgorsze i czego pozbyć się rano po kawusi wypada.
- czy coś boli w którymś miejscu?
Tak kur**, boli mnie moja męska duma, boli mnie samoocena, boli mnie świadomość, że zostałem analnie spenetrowany niczym zniewieściały współwięzień dwumetrowego mordercy o ksywie Czuły Roman, boli mnie myśl o tym, że...
..ej, faktycznie mnie coś boli.
- tak, po lewej stronie chyba coś się dzieje.
Lekarka sprawnie znajdując wspomnianą lokalizację dokładnie sprawdza co się dzieje. Bolesny dyskomfort na chwilę odsuwa niewygodne myśli, gdy nagle przypomina mi się, że gdzieś tam jest prostata. A co jeśli mi dotknie prostaty a mój organizm prawidłowo zareaguje gigantycznym, bezceremonialnym wzwodem?!?! I będę tak leżał ze sterczącym drągiem mając w dupie palec uroczej lekarki?!?!? JA pier**lę ZABIERZCIE MNIE STĄD!!!

...pyk!

Ciche pyknięcie przywodzące na myśl otwieranie butelki szampana nagle zakończyło cały koszmar. Dupsko me pozbawione dłoni błądzących tam, gdzie nikt poza mną nie ma dostępu odetchnęło z ulgą. A ja wraz z nim.

- proszę się ubrać.

Złażę z kozetki podciągając gacie. Nie, nie będę się wstydził. Ja jestem chory, a ona jest lekarką. To była tylko pomoc medyczna i nie ma w tym nic wstydliwego.
Staję wyprostowany, dumny, niczym pomnik Pstrowskiego. Bez grama wstydu czy zakłopotania patrzę w oczy lekarki i przemawiam.
- czy to koniec badania?
- tak, zapraszam do pierwszego gabinetu.

Kitlowa Niewiasta rusza przodem ponętnie kołysząc biodrami. W pokoju obok znów siada za biurkiem, naprzeciw jej siadam ja - pacjent. Z pełną powagą rozmawiamy o tym, co mi dolegało. Dostaję wszelkie wytyczne, sugestie, porady, informacje płyną z jej ust niosąc nadzieję na całkowite wyzdrowienie. Kilka recept kończy sprawę. Dziękuję, żegnam się. Wychodząc z gabinetu odwracam się jeszcze w drzwiach patrząc przez chwilę na lekarkę. Może i młoda, może i ładna, może i będąc kawalerem określiłbym ją jako niezłą dupę, ale... kompetentna. Miła i pomogła. Uśmiecham się raz jeszcze myśląc:
...wiem gdzie dziś grzebałaś paluszkiem, ty mała zboczona świnko!

Wychodząc z przychodni zastanawiam się czy jednak nie lepiej, że trafiłem na nią, a nie tego lekarza co zwykle. W końcu to facet. I kawał chłopa. Zaraz zaraz, czy on aby nie miał wielkich łapsk? Auć...
Wszystko od nowa, od początku...

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1361 dnia: Lutego 11, 2013, 14:34:00 pm »
A puenta w wersji tl;dr?

el becetol

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1362 dnia: Lutego 11, 2013, 15:25:09 pm »
A puenta w wersji tl;dr?

Palec w dupie.

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1363 dnia: Lutego 11, 2013, 15:26:27 pm »
Szkoda, że czytać wam się nie chce :( Fajnie opis i narracja.
Wszystko od nowa, od początku...

lupinator

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1364 dnia: Lutego 11, 2013, 20:28:44 pm »

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1365 dnia: Lutego 11, 2013, 23:42:46 pm »
Szkoda, że czytać wam się nie chce :( Fajnie opis i narracja.
potwierdzam, brakuje tylko dojebania na koniec

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1366 dnia: Lutego 12, 2013, 12:01:29 pm »

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1367 dnia: Lutego 12, 2013, 12:48:59 pm »
Brakuje azjaty.

dark\

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-05-2006
  • Wiadomości: 4 529
  • Reputacja: 20
  • Play hard go pro !
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1368 dnia: Lutego 12, 2013, 13:40:42 pm »
Jedna awaria PS3 to tragedia, milion awarii x0 to statystyka.

lupinator

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1369 dnia: Lutego 12, 2013, 14:01:48 pm »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1370 dnia: Lutego 12, 2013, 14:31:05 pm »
A to on nie jest z  Austrii?

svonston

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1371 dnia: Lutego 12, 2013, 14:35:03 pm »
Nie.

Cytuj
Benedykt XVI, łac. Benedictus XVI, właśc. Joseph Ratzinger i (ur. 16 kwietnia 1927 w Marktl)

Marktl – gmina targowa w Niemczech, w kraju związkowym Bawaria, w rejencji Górna Bawaria, w regionie Südostoberbayern, w powiecie Altötting, siedziba wspólnoty administracyjnej Marktl. Położona jest nad rzeką Inn, liczy 2,7 tys. mieszkańców (31 grudnia 2011) na powierzchni 27,84km². Obecnie burmistrzem jest Hubert Gschwendtner.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1372 dnia: Lutego 12, 2013, 14:57:32 pm »
A to on nie jest z  Austrii?
Pomyliles z Adolfem.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1373 dnia: Lutego 12, 2013, 15:04:02 pm »
A to on nie jest z  Austrii?
Pomyliles z Adolfem.

A no tak. Mój błąd.

Mrocz

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1374 dnia: Lutego 12, 2013, 15:35:27 pm »
:lol:


Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1375 dnia: Lutego 12, 2013, 15:53:18 pm »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1376 dnia: Lutego 12, 2013, 22:13:32 pm »

Spidey^

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1377 dnia: Lutego 13, 2013, 13:25:00 pm »

 :lol:

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1378 dnia: Lutego 13, 2013, 14:18:22 pm »

Śmiechłę

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1379 dnia: Lutego 13, 2013, 15:00:21 pm »

Śmiechłę

No, od dawna nie było nic porządnego od pyty. Ta jednak bardzo dobra. Azjata mistrz.

Mrocz

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1380 dnia: Lutego 13, 2013, 15:13:17 pm »
No, od dawna nie było nic porządnego od pyty. Ta jednak bardzo dobra. Azjata mistrz.

Dobry był też ten nerdzik z Kinem ;P

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1381 dnia: Lutego 13, 2013, 15:32:50 pm »
4/10

« Ostatnia zmiana: Lutego 14, 2013, 12:40:05 pm wysłana przez LesiuGR »

svonston

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1382 dnia: Lutego 14, 2013, 12:54:18 pm »

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1383 dnia: Lutego 14, 2013, 13:08:15 pm »

Radzio M. rzekomo na gitarze tu gra :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

marcingt

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-08-2007
  • Wiadomości: 4 970
  • Reputacja: 58
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1384 dnia: Lutego 15, 2013, 00:09:08 am »
Ruskie nerdy  :lol: :lol:


svonston

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1385 dnia: Lutego 15, 2013, 14:22:26 pm »
http://www.pudelek.pl/artykul/52699/weronika_grycan_wygrala_z_doda/

Kocham internety. Szkoda, ze tak malo trolli i grubcio nie wygral calego glosowanka.

Mrocz

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1386 dnia: Lutego 15, 2013, 15:11:39 pm »
http://www.pudelek.pl/artykul/52699/weronika_grycan_wygrala_z_doda/

Kocham internety. Szkoda, ze tak malo trolli i grubcio nie wygral calego glosowanka.

Eee... Wtedy Grycanka byłaby na okładce CKM ;o ?

Shit... Przez miesiąc trzymałbym się z dala od kiosków by tego nie widzieć...

el becetol

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1387 dnia: Lutego 15, 2013, 18:56:54 pm »


lol



Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1388 dnia: Lutego 15, 2013, 19:07:00 pm »
Wkurwił się, jak Buzz Aldrin na typa, który zawracał mu gitarę o teorii spiskowej nt. lądowania na Księżycu.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1389 dnia: Lutego 15, 2013, 19:51:50 pm »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1390 dnia: Lutego 15, 2013, 20:42:44 pm »
 :lol: :( :lol:

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1391 dnia: Lutego 15, 2013, 21:00:09 pm »
Cytuj
Old Oscar.                                     
1.     Hard times for Oscar, he’s not going to have a leg to stand on in court.
2.     Oscars favourite band: Bullet for my valentine
3.     Poor Oscar, He can’t even throw himself on his knees and ask the court for leniency
4.     Apparently she kept coming home at all hours. Maybe he shot her because he couldn’t put his foot down
5.     I have just realized that Oscar can enrol in the shooting event with the next Olympics.
6.     Reporter: Oscar, why did you shoot her?            Oscar: Well I couldn’t exactly kick her out now could I?
7.     Oscar is not going to walk away from this.
8.     I didn’t know he was such an upstanding marksman……
9.     Roses are red, Violets are glorious,            Don’t try to surprise Oscar Pistorious
10.  Oscar was surprisingly upbeat after being arrested for shooting his girlfriend.He still had a spring in his step.
11.  Reporter at the Olympics: How did you get involved with an FHM model? Oscar:  I just took a shot in the Dark

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1392 dnia: Lutego 15, 2013, 21:08:28 pm »
not funny

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1393 dnia: Lutego 15, 2013, 21:10:43 pm »

svonston

  • Gość

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1395 dnia: Lutego 15, 2013, 21:13:16 pm »
2.     Oscars favourite band: Bullet for my valentine
Tu troche smiechlem :(

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1396 dnia: Lutego 15, 2013, 21:14:27 pm »
2.     Oscars favourite band: Bullet for my valentine
Tu troche smiechlem :(

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1397 dnia: Lutego 15, 2013, 21:18:50 pm »

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1398 dnia: Lutego 16, 2013, 11:17:23 am »
  :lol: :lol:

Mrocz

  • Gość
Odp: Co Was ostatnio rozśmieszyło?
« Odpowiedź #1399 dnia: Lutego 16, 2013, 11:23:56 am »