Psychozy, bardziej prawdopodobny rozwój schizofrenii, zespół derealizacji-depersonalizacji, lęki. Do wszystkiego trzeba mieć oczywiście predyspozycje. No ale skąd wiesz, że ich nie masz?
Ja tam zresztą nikomu niczego nie bronię, mówię tylko swoje zdanie.
I sorry, Master, mam osobiste doświadczenia w tym obszarze oceniane przez paru specjalistów, a paliłem może 5-6 razy w życiu, także dzięki za opinię, ale śmiem się nie zgodzić.
A tak, i alkohol również jest szkodliwy, szczególnie pity w nadmiernych ilościach- to chyba oczywiste.