Wczoraj siadłem w końcu do akademii AMG (zawody specjalne) - przy jednym posiedzeniu zrobiłem złota w nowicjuszu (ostatni sektor + okrążenie), całego amatora i zawodowca a w ekspercie zostawiłem sobie na dziś ostatni sektor + okrążenie. Które to przed chwilą poległy.
Zdecydowanie najtrudniejszy był nowicjusz - sektor drugi źle wspominam ale czwarty to była masakra dla mnie. Przez niego przerwałem robienie złotek w tych zawodach, dopiero wczoraj się zebrałem i do tego wróciłem. Trzeba było się przestawić na mniej agresywny styl jazdy i delikatnie operować gazem w myśl zasady "jak opona gwizda to kierowca piz**". Efekt delikatnej jazdy bez uślizgów przyszedł po kilku próbach. Takie niuanse GT5 mnie zachwycają.
Amator był bardzo prosty, chyba wszystkie sektory zrobiłem za pierwszym razem na złoto (zajebisty jest ten Mercedes!). Obalam też plotki, jakoby pełne okrążenie w amatorze było hardcorowe - zrobiłem za pierwszym razem z kilkoma sekundami przewagi i mogę sobie wybierać Ring 24H do treningu, hehehe.
Oba powyższe robiłem of kozz bez wspomagaczy, wszystko wyłączone tylko ABS=1.
Zawodowiec w deszczu jeszcze prostszy, na żadnym sektorze nie miałem żadnych problemów ze złotem a pełne okrążenie to banał - wypadłem dwa razy poza tor po ostrym kontakcie z przeciwnikiem a złoto wpadło (z zapasem). Zajebiste jest to, że warunki wymuszają ZUPEŁNIE inne prowadzenie samochodu. Jechałem z defaultowym ustawieniem proponowanym przez grę, czyli TCS=5 i ABS=1.
Ekspert podobnie, z tym że problem miałem znowu z tym czwartym sektorem. Pełne okrążenie również dość proste - jeden ostry kontakt z przeciwnikiem + przywaliłem ostro w bandę przed metą (ostatni zakręt w prawo) i złoto na styk wpadło.
Także nowicjusz najtrudniejszy i nie zniechęcać się przez niego (jego czwarty sektor będzie mi się chyba śnił, kur** latały po mieszkaniu i kierownicę chciałem gryźć
) - późnej już z górki.
Od platyny dzieli mnie kilka pierdółek typu włączenie muzyki, zrobienie własnego toru czy zdjęcia. Zaraz wpierdolę ją z dziką przyjemnością aborygena. Koniec chwalenia.