Nie będzie takiej gry online z kolizjami która by była sprawiedliwa (wyjatek tu stanowią arcadówki pokroju Motorstorm, w których to własnie chodzi o zepchnięcie rywala z toru). Moim zdaniem w grach nie ma elementu strachu wobec stracenia życia. W realu po prostu odpuścisz bo wiesz, że na tym możesz na dobrze nie wyjść, a w grach nie ma tej obawy. Choćby były zajeb...iste zniszczenia, nie uchroniłoby to od "kretynów" na trasie, którzy nawet za cenę przedwczesnego ukończenia wyścigu zrobią innemu na złość i go też skasują na pierwszym lepszym zakręcie).
To w sumie zagwostka jak zrobić wyścigi online (nie polegające na spychaniu jak motorstorm) ażeby postronni ludzie nie mieli ochoty na chamskie zagrywki na torze... Jedyną opcją likwidująca nieczyste zagrania to timetrial, albo właśnnie duchy.
Oczywiście wiadomo, że lepiej będzie włączyć prywatny pokój i zaoprosić parę osób do których będziesz miał zaufanie, że poważnie podejdą do tematu.
Niestety w otwartych pokojach zawsze będzie prawdopodobieństwo, że wpadnie jakiś typ co będzie świrował na trasie...