Taki ogólny wywód o grafice w GT5.
Ja podziwiam Polyphony Digita i moc PS3.
Na początku wielu ludzi mówiło, że nie ma szans by gra ładnie wyglądała w 1080p i 60 klatkach.
Wyszło GTHD, super grafika, 1080p i 60 klatek. Wszyscy byli w szoku widząc jak piękne modele samochodów ma ta gra. Większośc jednak mówiła, że jest tylko jeden pojazd na ekranie i nie ma szans, żeby w pełnej grze 6 samochodów naraz było z takim wykonaniem.
Wyszło GT5:P, jeszcze lepsza grafika, 1080p, 60 klatek, anti-aliasing oraz 16 jeszcze lepiej wykonanych aut naraz podczas wyścigu. Do tego doszły dynamiczne cienie, lepiej wykonane wnętrza pojazdów, lepiej wykonane trasy oraz kamera z kabiny. Szok!
Ostatnio oglądaliśmy materiały z GT5 z nieukończonej wersji gry i widzimy, że jest jeszcze łądniej. Doszły zniszczenia i to nie tylko kosmetycze, ponieważ odpadają drzwi, zderzami, lusterka, przednia maska - ogólnie dużo lepiej niz np. w Forzie. Dodatkowo w grze jest interaktywne srodowisko - tego juz nikt sie nie spodziewał. Ponadto jeszcze lepsze cieniowanie, dużo lepsza animacja kierowcy (zmiana biegów, animacja nóg).
Teraz dowiadujemy się, że gra jest skończona w 65%, zniszczenia są we wczesnej fazie produkcji i ze gra ma jeszcze ładniej wyglądać
Ja sie pytam, ile jeszcze mocy obliczeniowej ma PS3!?!
ps: ... i pomysleć, że co niektórzy zakładali, że GTHD z jednym samochodem to już praktycznie max możliwości PS3.