Spec II ma jeden ogromny minus. Maxximusa na serwerach od nowa.
A co takiego wczoraj właśnie robił ? Słabo was słyszałem przez całą grę. Online to widzę fajna sprawa, trzeba tylko nauczyć się jeździć
Na LeMans jechałem za nim i zauważyłem, że pierwsze szykany zaczął ścinać. Początkowo myślałem, że po prostu nie wyhamował i musiał się ratować. Jednak kiedy dwie ostatnie szykany przejechał bez dotknięcia hamulca (po prostu przeciął po asfaltowym polu), to już widziałem, że gra w chu**. Zwróciłem mu uwagę, a ten nic. Kolejny wyścig na Top Gear i Maksiu odpadł bardzo szybko (nie wytrzymał tempa), więc ze złości, że w GT5 nie jest samcem Alfa postanowił przeszkadzać innym. Miałem wtedy zajebistą walkę z Prartem. Non stop siedział mi na tyle i nie odpuszczał. Zapowiadał się świetny finisz, ale biedny Maksiu w swej złości zagrodził nam drogę (tam gdzie tor się przecina przy oponach) i ja oraz Prart uderzyliśmy w tą łajzę.
Także każdego kto będzie sobie chciał pograć online w GT5 ostrzegam przed tym lolkiem. Nie wpuszczajcie go do pokoju, bo popsuje Wam zabawę. I to nie są jedyne przykłady jego bezradności. Od zawsze kiedy pamiętam, to ten koleś ma jakieś problemy w GT5. Najzabawniejsze jest, że zawsze mocno apeluje o ustawienie zniszczeń na hard, co może sugerować, że jakiś mega pro z niego. Tak naprawdę chodzi tylko i wyłącznie o to, że kiedy zaczniecie go doganiać i wyprzedzać, to on celowo rozbije Wam auto. Bo nikt kto jest szybszy od niego nie może do mety dojechać przed nim.