Paweł, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że oczekujesz od GT5 rzeczy, które nie ma żadna inna gra wyścigowa na rynku konsol. Masz tak ogromne wymagania względem tej serii, że głowa mała. Wiadomo, że ja też chciałbym mnóstwo rzeczy w GT5, ale bądźmy realistami.
nie masz racji, bo większość rzeczy które chciałbym żeby było występują w grze tylko nie są stosowane.
- restrykcje są ale niewykorzystane w większości wyścigów,
- wyrównane i emocjonujące wyścigi też są ale można je policzyć na palcach jednej ręki,
- ściganie się z czasami Stiga na torze Top Gear - 90% licencji na tym polega że dostajesz samochód, tor (lub fragment toru) i czas do pobicia, o wyzwaniu sezonowym w którym ścigaliśmy się Mercedesem SLS nie wspominam,
- ograniczenia levelu w sezonówkach - gdzie był problem?
- zniszczenia mechaniczne (na prawdę jedne z najlepszych z jakimi się spotkałem) doszły po krótkim czasie,
do z rzeczy których nie można od razu zrobić z wykorzystaniem contentu i mechanizmów w grze ale które ekipa udowodniła że mogą zrobić z palcem w dupie:
- mega wykonane auta i tory są ale nie wszystkie, a część jest żenująco słaba,
- dzień i noc są, deszcze jest - wszystko na kilku torach,
itd, wymieniać mogę długo...
na prawdę ta gra mogła by być znacznie lepsza gdyby się przyłożono i lepiej zastosowano to co sami zrobili. kilka tygodni na ostatnie szlify (tu dodamy restrykcje, to przeciwnicy będą szybsi itp. - na zasadzie suwaka który mogliby sobie przesuwać) i dopracowanie poziomu i gra byłaby znacznie lepsza pod względem contentu...
poza tym - to nie ja mam ogromne wymagania wobec serii, ale sami twórcy postawili przed sobą tak absurdalne wymagania techniczne wobec gry że nie sprostali im. poziom który pokazali w GT5: Prologue jest i tak poza możliwościami innych ekip, ale to im nie wystarczyło i chcieli więcej, przez co efekt jest taki że gra była po prostu nierówna i w wielu miejscach niedopracowania w stopniu nieakceptowalnym. na prawdę mogli sobie odpuścić np. zniszczenia wizualne - hejterzy by mieli z czego szydzić, ale to co zrobili i tak jest na tak kiepskim poziomie że heterów nie zamknęli. poza tym jakby zrezygnowali z 10-15% detali to ktoś by zauważył? a jestem przekonany że pozwoliłoby to wyrównać grę powyżej poziomu który ja kompromituje i gra byłaby spójna...