Tyle, że stabilizacja sama w sobie nie ma zbyt wiele wspólnego z czynnikami, które wymienił obiektywny. Obiektywy nadal są źle spasowane i zrobione z kiepskiej jakości materiałów. Osprzęt Canona dopiero od pewnego pułapu cenowego cieszy się nienagannością wykonania. Uważam, że nie ma sensu kupować obiektywów, które kosztują poniżej, powiedzmy, 1000zł (pomijam egzemplarze używane). Chociaż podoba mi się 50-tka, to i tak wolałbym odczekać dłuższy czas i uzbierać pieniądze na 1.4, które jest po prostu przezajebiste.