właśnie obejrzałem dwa odcinki nowego serialu twórców LOST. Zwie się Fringe i naprawdę można się solidnie wciągnąć.Gatunek science-fiction, ale dzieje się normalnie w naszym środowisku, coś a la Z Archwium X bez ufo (pewnikiem będzie coś o przybyszach z kosmosu).W serialu dzieją się paradoksalne rzeczy, które przynajmniej, dla mnie są w zupełności interesujące.Śledztwa naprawdę rządzą.. pozytywnie pokręcony doktorek, dowcipny synalek oraz agentka FBI są zajebistą ekipą.Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków! tak ten serial 'robi'!
Powiem wprost, iż nadszedł nowy spadkobierca Z Archiwum X!! imo