o, i to jest ciekawy pomysł. Aczkolwiek Symbianofony są w miarę drogie, proponuję raczej coś typu E398 (Motorola), przy odrobinie zabawy wgramy mu tam oryginalnego iTunesa i mamy "prawie iPoda"(interfejs identyczny). Względnie możesz też kupić Sony Ericsson'a W300 aka "walkman", filmiki odtwarza, muzyka dobrze brzmi, wyjście na jacka jest (ale nie jestem pewien czy tak jak w Motoroli microjack czy zwykły minijack). Motka to koszt 250 zł (+ karta 120 zł), z W300 pewny nie jestem co do cen ale chyba bedzie to ciut droższe.sam polecam Motkę, mam osobiście na stanie. Nie słucham na niej muzyki, ale telefon daje mase możliwości w dziedzinie "grzebania" w jego oprogramowaniu przy pomocy kabla usb dołączanego w zestawie.
Wymienione przez aphelion'a iAudio i iRivery faktycznie kopią dupe wszystkim innym odtwarzaczom, ale są quite drogie...