Dead Rising

[jaunty]

Za pierwszym przechodzeniem tak jest, uratujesz naprawde niewielu. Nie chce ci psuć zabawy ale na niszczące się przedmioty są odpowiednie magazyny, wystarczy mieć 3 konkretne czasopisma by miecze, piły i inne noże starczały niemal na całe 72 godziny.

[michalc]

Wiedza z ksiazek to potega w tej gierce.

[POK]

Mała rada: za pierwszym (ani drugim) razem nie próbuj robić fabuły. Skup się na poznaniu całej okolicy i podpakowaniu postaci. Początkowo jest tak sobie, ale z czasem robi się coraz lepiej

[Gomez]

Znowu zaczynam od nowa ale postać mam na 19 lvl dużo łatwiej się gra. Irytuje troche głupota tych ludzi co ratujemy wyjątek to te japońce po wyposażeniu nawet ładnie wymiatają.

Aktorzy podkładający głos też się spisali, bardzo dobrze im to wyszło czuć emocje.   Jest to najlepsza gra z zombiakami w jaką grałem.   Dzisiaj ją pewnie skończe narazie wydaje się dość krótka, ale ilość dodatków zmusza do zapoznania się z grą więcej niż raz. Pozostaje czekać na drugą część.

[lupinator]

Gdy przejdziesz już tyle razy, że Ci się zacznie nudzić to polecam zagrać z jakiś dobrym opisem przejścia i smaczków. W tej grze wszystkiego samemu nie da się odkryć, a gra wręcz prosi się o to by ją na nowo odkrywać.

[jaunty]

Lepiej wskazywać ludziom punkty w które mają biec niż pozwolić im swobodnie ciągać się za tobą. O wiele rzadziej wpadają pod zombiacze zęby.

[setezer]

Gdy przejdziesz już tyle razy, że Ci się zacznie nudzić to polecam zagrać z jakiś dobrym opisem przejścia i smaczków. W tej grze wszystkiego samemu nie da się odkryć, a gra wręcz prosi się o to by ją na nowo odkrywać.

Nieprawda. Tyle rzeczy w grze odkryłem, że głowa mała. Nawet katanę na daszku znalazłem, uzi w fontannie i rybę w stawie... Ze zdjęciami było ciężko, wymiotowałem wręcz, ale dałem radę. Wszystko jest do zrobienia, wystarczy mieć odpowiednią ilość samozaparcia i czasu.

[lupinator]

Katana na daszku i uzi to nie są jakieś specjalnie trudne do odnalezienia rzeczy aby pisać "nawet" 
Nie zrozumiałeś o co mi chodzi - jeśli mu się zacznie gra nudzić, to opis trochę mu zabawę przedłuży, bo wszystkiego samemu nie da się odkryć.

[Gomez]

Narazie praktycznie na każdym kroku jest coś nowego. A co do ratowanie ludzi to najlepiej jest na barana albo za rączke tych to wszystkich przyprowadziłem.

[POK]

Tu jest moja recka (a właściwie wymienienie wad i zalet), którą kiedyś natrzepałem

Dead Rising

Grafika: 8 (bardzo solidna, z dobrze wykonanymi postaciami i dziesiątkami zombich)

Dźwięk: 9 (świetne głosy i równie dobre utwory, szczególnie ostatni kawałek wymiata)

Grywalność: 8+ (wciągająca ze świetnie opowiedzianą fabułą + rozwalanie zombiaków na setki sposobów)

Długość grania: 8 (pojedyncze przejście zajmuje mniej niż 10h, ale DR trzeba przejść przynajmniej 2-3 razy, aby odkryć wszystko)

Całość: 8+ (świetna i wciągająca gra, a w dodatku bardzo tania)

+ dziesiątki zombiaków na ekranie
+ wciągająca i ciekawa fabuła
+ replayabilty
+ mordowanie zombich na setki sposobów
+ świetna oprawa dźwiękowa
+ mnóstwo strojów w które można się przebrać (polecam łysego madafakę w ciemnych okularach Cool)
+ postać w przerywnikach wygląda tak jak aktualnie (niby szczegół, ale bardzo przydatny)
+ bardzo dobrze pomyślane achievementy, mobilizujące do dalszej gry
+ bonusy (np. nowe stroje)
+ levelowanie postaci
+ ciekawe zachowania spotykanych osób (każdy jest indywidualnością)
+ niska cena

- AI kumpli czasami potrafi naprawdę popsuć nerwy
- jeden save i do tego tylko w określonych miejscach
- zbyt szybko odnawiające się zombiaki (ilościowo)
- za mocno ograniczony i źle wyważony czas gry (czasem masz mnóstwo czasu i nic do roboty, a czasem za ch**a nie dasz rady nadążyć ze wszystkim)
- początkowo wkurzające sterowanie

Dead Rising to naprawdę świetna i jedyna w swoim rodzaju gra. Sam się naprawdę mile zaskoczyłem i z niecierpliwością czekam na sequel. Bardzo polecam.

[setezer]

Katana na daszku i uzi to nie są jakieś specjalnie trudne do odnalezienia rzeczy aby pisać "nawet" 
Nie zrozumiałeś o co mi chodzi - jeśli mu się zacznie gra nudzić, to opis trochę mu zabawę przedłuży, bo wszystkiego samemu nie da się odkryć.

Przecież piszę, że da się, czego ja jestem doskonałym przykładem. Co nie zmienia faktu, że jak ktoś lubi mieć wszystko gotowe na tacy, to niech sprawdza opisy. Dla mnie wielką hecą jest samemu biegać, szukać, kombinować.

Narazie praktycznie na każdym kroku jest coś nowego. A co do ratowanie ludzi to najlepiej jest na barana albo za rączke tych to wszystkich przyprowadziłem.

Namiastka poradnika

Mogę ci dać radę - pierwszego dnia po 21 w Wonderland Plaza pojawia się psycho-clown (przy kolejce). Najlepiej najpierw zapisz stan gry w WC, a jeszcze wcześniej załatw kilku gliniarzy, by mieć kilka pistoletów, ew. poszukaj Uzi w fontannie w Al Fresca Plaza lub na daszku, z kucharzem w Food Court. Dużo biegaj i strzelaj w balon, gdy skurczybyk zacznie go pompować. W nagrodę otrzymasz najlepszą, na tym etapie, broń - piły. Uratowanego gościa doprowadź do WC, gdzie pokaże ci przydatny skrót. Teraz ratując ludzi wręczaj im spluwy, zabijaj zombie piłą i ludzi, nawet w dużych grupkach, prowadź z bezpiecznego miejsca do kolejnego. Nie jest lekko.

Recenzja z mojej strony http://www.panthergames.ys.pl/readarticle.php?article_id=412 (autor DCF).

[Gomez]

Namiastka poradnika

Mogę ci dać radę - pierwszego dnia po 21 w Wonderland Plaza pojawia się psycho-clown (przy kolejce). Najlepiej najpierw zapisz stan gry w WC, a jeszcze wcześniej załatw kilku gliniarzy, by mieć kilka pistoletów, ew. poszukaj Uzi w fontannie w Al Fresca Plaza lub na daszku, z kucharzem w Food Court. Dużo biegaj i strzelaj w balon, gdy skurczybyk zacznie go pompować. W nagrodę otrzymasz najlepszą, na tym etapie, broń - piły. Uratowanego gościa doprowadź do WC, gdzie pokaże ci przydatny skrót. Teraz ratując ludzi wręczaj im spluwy, zabijaj zombie piłą i ludzi, nawet w dużych grupkach, prowadź z bezpiecznego miejsca do kolejnego. Nie jest lekko.

Recenzja z mojej strony http://www.panthergames.ys.pl/readarticle.php?article_id=412 (autor DCF).

Ja Adama zabiłem karabinem maszynowym z pojazdu więźniów tzn. nie całkiem (odbija kule) ale sporo mu obrażeń zadałem a dobiłem go chyba z młota, strażnik zaprowadził mnie do łazienki ale żadnego skrótu nie pokazał mniejsza z nim sprawdze później może tam jeszcze siedzi. Z psycholi najłatwiej zabić jest tych trzech snajperów, narazie mam mały problem z przywódcą tego kultu ale dam rade.

[suli dia]

Dla mnie Dead Rising jest w czołówce najlepszych gier na xboxa 360 w tej grze podoba mi sie swoboda ,fajne misje i ciągłe kombonowanie jak gram w Dead Risinga to odrazu przypomina się film Świt Żywych Trupów gdzie miejsce akcji także odbywa się w supermarkecie .

[Gomez]

Strażnik dalej tam był wystarczy wskoczyć na umywalke i jest to ukryte przejscie. A z przywódcą kultu poradziłem sobie dzięki pile mechanicznej po klaunie. Dawno tak świetnie się nie bawiłem, nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle grałem. Świetna gra.




Edit: Zrobiłem chyba najgorsze zakończenie zombi zagryzł mi pilota;p niezapisywalem zrobie lepsze.^^

[FokA]

Dotarło do mnie dzisiaj Dead Rising.Na razie gra wywołała na mnie mieszane uczucia(grałem 30 min) z czego 15 min latałem i robiłem jakieś fotki z helikoptera=nuda,potem ok 10 min robiłem foty ludziom w mallu=nuda choć motyw ze stara babcia i jej pieskiem był zabawny,następne 5 min pozwoliło mi ponapierdalać dechą w zombiaków= fajnie fajnie.konsole wyłączyłem bo burza napiera z piorunów w moje osiedle.Mam problem z wyświetlaną grafiką,mianowicie co rusze kamera czy w ogóle jest jakaś akcja obraz mi sie jakby "rozcina" na parę sek, nie wiem czy to wina odświeżania czy czego.Mam rozdzielczość w monitorze w dashu ustawiona na 1280x1024 w trybie 4:3.

[Miazga]

Spoko, gra się rozkręca, na początku będziesz sie wk*rwiał i nudził naprzemiennie, ale zobaczysz, że jak raz dotrzesz do końca, to będziesz chciał to zrobić ponownie. Perełka .

[FokA]

system savów mnie rozjebuje na części hardcore na maxa ... rozbestwił się człowiek przy checkpointach i quicksavach  .nie wiem czy ma tak być ale jak zginąłem dałem save status and quit i jak zaczynać chcę grę to moge tylko od początku ale z zachowaniem statusu.mapa mi się jakaś nie czytelna wydaję ,  Da się zmienić żeby podczas strzelania manewrowało się prawym analogiem(nawyki z fps )


ależ mnie ku*** je**na jego w dupę zajebana  skurwiała mać ten system savów wkurwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Gra fajna , ale mechanika gry ją zabija .Nie chce ktoś kupić nówki?

[Gomez]

Zapisywanie gry daje rade, niby zapisałem w menu, poźniej chce wczytać i dupa. Musisz na tej ławeczce zapisywać gdzie przyprowadzasz uratowanych ludzi, wtedy na 100 % zapisze.

 A gra kozacka warto dać jej szanse, smaczki typu nawalanie zombie rozgrzaną patelnią rządzą. Ogromna ilość narzędzi zagłady, sekretów i do tego ciekawa fabuła nie pozwala się nudzić.

[FokA]

mam 18 lv ale zaczynam fabułę od nowa.widziałem jakiegoś dziadka z mieczykiem i banda papaprańców w maskach,maczeta men mnie ubił,jaki jest knif na więźniów w hummerze?,nie wiem jak uratować gomeza(kolo w sklepie ogrodniczym).a zaczynam od nowa bo nie wykonałem jednego głównego zadania(czas mi upłynął) i wszystkie "case" miałem zablokowane

[Straszakq]

Musisz na tej ławeczce zapisywać gdzie przyprowadzasz uratowanych ludzi, wtedy na 100 % zapisze.

Lub w klopie przed lustrem.

[FokA]

takie coś wysznupałem.Mi się przydaje http://www.mycheats.com/view/faq/2404/20788/dead_rising/xbox_360

Zna ktoś stronę po polsku z opisem/przewodnikiem do tej gry?

[Gomez]

http://xboxsite.pl/Poradniki/Dead-Rising.html

Jeśli nie wyrabiasz z czasem, jako priorytet traktuj zadania związane z fabułą, za pierwszym razem i tak nie uratujesz wszystkich (pewnie nawet połowy ).


Pierw na spokojnie przejdź wątek główny, jeśli będziesz miał odpowiednie zakończenie, gra nie zakończy się po 3 dniach.

[FokA]

Lv doświadczenia się kasuje po przejściu gry czy można np od save'a kontynuować rzeź z nabitym lv?

[Gomez]

Nie kasuje sie, za 3 razem gdy przechodzisz gre juz na 100% bedziesz mial maksymalny czyli 55.

[FokA]

aaaaaaa to lajcik ja już mam chyba 20 lv.Nie dawno dotargałem doktorka do restroomu , brada carlito postrzelił w szfaje , a ja pitłem przed cliffem bo go ubić nie umiałem i teraz pytanie on tam dalej na mnie czeka w tym butiku czy jak uciekłem z walki to już po ptokach?

PS:Walka z szefem sklepu(ten co koszykiem śmiga po sklepie) daje rade , uśmiałem się zdrowo

[Gomez]

Jakiś czas tam jeszcze będzie ale niedługo, świry dają rade szczególnie śmierć jednego z nich . Z tego co pamiętam on był przed Cliffem koło kolejki nad placem zabaw, może tam jeszcze jest .

[FokA]

Olałem rozjeżdżanie zombiesów. Zna ktoś jakiś dobry myk/knif/sposób na gościa w sklepie z bronią?mogę mieć na upartego 3/4 pistolety, nie mam żadnych uzi ani karabinów

Edit: Dajcie no jakiś sposób na gościa w sklepie z bronią bo obawiać się zaczynam o pada do konsoli

[Gomez]

Gdy za drugim lub trzecim razem przechodziłem DR zrobiłem to osiągnięcie, poźniej nie miałem już chęci patrzeć na tą gre . Strasznie monotone.

A na gościa ze sklepu z bronią dobre są piły Adama, albo spróbuj z uzi lub z karabinem od więźniów ( co jakiś czas do pewnego momentu będą się odnawiać).

[Ciapkas]

50% sukcesu z tego co pamiętam to dojście do dziada. Potem jakiś nóż/miecz/katana i po sprawie

[FokA]

a Adam clown jest przed gościem w sklepie z bronią?jak sie nazywa scoop na Adama?

[Gomez]

Nie mam zielonego pojęcia;p ale piły Adama są na wszystko dobre. Jeśli Adama jeszcze nie ma lub go przeoczyłeś to weź karabin z samochodu więźniów. Albo przyrządź napój zwiększający szybkość poruszania się, wtedy katana w dłoń i dajesz .

[FokA]

jak sie taki napój przyrządza

[Gomez]

Mieszasz odpowiednie składniki napoje, owoce, ogólnie jedzenie w mikserze (chyba;p). Stajesz kolo niego, wybierasz odpowiedni składnik i do niego dodajesz kolejny. Z tego co pamiętam można zmieszać nie więcej niż dwa składniki. Metodą prób i błędów dość szybko go zrobisz, mi on najczęściej wychodził. Nigdy nie znałem dokładnego przepisu ^^.


Jeszcze jedno miksery są praktycznie w każdej kuchni np. kolo kina.

[FokA]

Jak na początku byłem przekonany że ta gra to lipka tak teraz doceniam jej wszystkie walory .Grafika , wiadomo mamy 2008 r a gra jest z 2005 (chyba ) nie wybija się niczym na tle nowych produkcji , ale...jest schludna i nie odpycha.Dźwięki w grze też uważam za dobre(muzyczka jak walczy się z więźniami jest konkretna<zna ktoś wykonawce i tytuł ?>) za to gameplay jak się już gra rozkręci masakruje , dowolność z jaką możemy unicestwiać umarlaków jest ogromna i daje masę funu. Dawno mnie tak żadna gra nie wchłonęła , a to już coś znaczy...Fabuła jak i voice acting bardzo mi się podobają.
Co prawda zostało mi jeszcze 23 h w grze do przylotu helikoptera ale już wiem że gra ma u mnie mocarne 8 , ocena może się zmienić po przejściu całości , ale sądzę że tylko na + .Jestem bardzo zadowolony z zakupu 

[Gomez]

Niekoniecznie 23 h  , są spore szanse ,że będziesz miał odpowiednie zakończenie i zyskacz całkiem sporo dodatkowego czasu ^^.

[FokA]

Jestem na etapie kiedy Carlito podkłada bombersy w maintrance.ale nie mam zrobionego zombie genocidera czy jakoś tak więc olewam bomby i robie acziwa by mieć w nowej grze tą giwerke , właśnie gdzie ta giwerka będzie w nowej grze jak zrobie tego acziwa?

[Ciapkas]

Real mega buster będzie w tej kabinie, na początku, tak samo wszystkie stroje, dodatki etc.


Ahhh, jak ja dawno nie grałem w DR


Ma się rozumieć w tym schronie, gdzie zapisujesz/zaczynasz grę.

[Gomez]

Nie dasz rady raczej jak zaczynasz dopiero teraz, weź sie lepiej za bomby bo zmarnujesz tylko czas;p.

[Ciapkas]

Dokładnie. Jak chcesz robić Genocidera to po pierwszym przejściu gry, odpalasz i zaczynasz buszowac w tunelu.

[FokA]

tak właśnie zrobiłem.bomby wybuchły i zakończenie F . Zaczynam od nowa  na 25 lv, w drugi dzień idę w podziemia bo na razie mało ich tam.Mam nadzieję że uda mi się równocześnie fabułę zrobić