Po kolei
Będą Spojlery:
Teraz zobaczyłem pytanie
czy w DR tylko się łazi po hipermarkecie i bije zombiaki czy jeszcze gdzieś się je zabija?
Ogólnie 99% czasu gry spędzi się w supermarkecie, ale tłucze się nie tylko zombiaki
oho, brzmi fajnie, tylko jakoś nie moge trafić na te klopy trzeba do nich wejsc i zasejwowac zeby sie pokazały na mapie jako S?
Hmm... no nie wiem, czy to wina mojej wersji gry, ale u mnie były widoczne od początku. A klop jak klop
- korytarzyki, do wyboru damski i męski
i co sądzisz o tym limicie czasu 72 godziny? kolejny nonsens? po co to ciśnienie z czasem? wolalbym jednak się nie spinać i hasać po markecie do woli a nie co chwila na zegarek patrzeć.
A to wg mnie jest najlepszy patent. W ogóle, gierka jest w tak fajny sposób nieliniowa, w niektórych wypadkach nawet jak giniesz, to okazuje się, że gra toczy się dalej. Jak dla mnie - te 72 godziny znakomicie podkręcają akcję. Poza tym, jeśli odpowiednio pokieruje się poczynaniami, to po tych 72 zacznie się najlepsza zabawa
Jeśli komuś, tak jak mi, przypadnie klimat i założenia, to po prostu ciężko o lepszą gierkę.