Parę dobrych rzeczy od razu z ocenami na zgniłych.
It Follows - horror w lekko hipstersko-wave'owym klimacie lat "80-90, dojebaną muzyką Disasterpiece. Straszy w bardziej klasycznym stylu, trzymając bardzo długo w napięciu, często z bardzo opóźnionym "releasem". 96%
Cop Car - Kevin Bacon wciąż pamięta jak grać w filmach. Nieco wykastrowany, duchowy następca No Country for Old Men jeśli chodzi o ogólny klimat. Szekspirowskie rozwiązanie akcji trochę niedomaga, ale na ciepłą sobotę jak znalazł. 78%
Citizenfour - jako że tematyka mocno mnie interesuje, podobało mi się bardzo. Pokazuje Snowdena ze zwykłej, ludzkiej strony m.in. w chwilach kiedy pierwsze informacje o NSA pojawiły się w prasie. 98%