Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 880965 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4240 dnia: Grudnia 29, 2009, 16:45:41 pm »
Cytuj
Przyznaję, że jestem wrogo nastawiony do tych nowinek technologicznych i się zapędziłem z krytyką, ale tak czy siak: TAK, książki są miliard miliardów lepsze od filmów.
Ogólnie rzecz przyjmując mógłbym się zgodzić ,ale zdarzają się takie przypadki gdzie książka mimo swej oczywisej przewagi nad taśmą filmową przegrywa w przedbiegach np. pisarstwo Bukowskiego z twórczością Bunuela .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4241 dnia: Grudnia 29, 2009, 19:23:07 pm »
Cytuj
Filmy typu Obcy czy inne sieczki
WAT?

No, fajna bzdura się naszemu setezerowi piedolnęła.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4242 dnia: Grudnia 29, 2009, 20:08:52 pm »
Czyżby ruch oporu: "Alien zjada Blade Runnera, który zjada Odyseję (treścią)"? Obcy jest zajebisty, ale o czym my mówimy? To nadal GŁÓWNIE sieczka. Zresztą po co ja się tłumaczę, MOIM ZDANIEM tak jest i już, nie ma mowy o pierdoleniu bzdur, bo moje zdanie dla mnie jest nie-bzdurą. Nawet gdyby was było 99,999999% społeczeństwa, a ja sam jeden, to i tak nie pier**lę bzdur.

deepthroat

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4243 dnia: Grudnia 29, 2009, 20:22:36 pm »
Może zajmijmy się kwestią czym jest sieczka, bo z tego wynika, że Ci od nadmiaru kultury wysokiej odjebało (imo imo imo imo).

KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4244 dnia: Grudnia 30, 2009, 00:20:44 am »
Ok, wlasnie wrocilem z Avatar'a i jestem w ciezkim szoku. Za nic nie spodziewalem sie, ze film bedzie tak przezajebisty, do tego pod kazdym wzgledem.
Dla mnie jest to praktycznie Star Wars XXI wieku, dla kinematografii bez dwoch zdan i nie mowie tutaj o 3D, ktore niestety obejrzalem niechetnie [wolalem isc na 2D], i do tego w Cinema City.
Totalny must see dla kazdego.

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4245 dnia: Grudnia 30, 2009, 21:27:13 pm »
Avatar 9+/10

Dopiero wrocilem wiec wrazenia na goraco.Te 2,5 godziny minely w oka mgnieniu,a po wyjsciu z sali wciaz tesknie za Pandora.Wlasnie ta planeta jest najwiekszym plusem tego filmu,w zadnym innym filmie nie bylo tak pieknie przedstawionego miejsca.W kwestiach technicznych to przelom,mam nadzieje ze mimo niecheci niektorych do 3d bedzie powstawac wiecej takich obrazow.A ze fabula cienka,nie przeszkadzalo mi to zupelnie,juz nie pamietam kiedy podczas seansu mialem takie uczucia,i chec oby film sie nie konczyl.Najlepszy film roku i wskakuje do mojego osobistego top 5.Czekam na sequel ktory raczej napewno powstanie.
Ps.Po filmie mam dziwna ochote na ta crapowata gre Avatar. :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2009, 21:39:55 pm wysłana przez Ma_niek »

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4246 dnia: Grudnia 30, 2009, 21:39:26 pm »
Ok, wlasnie wrocilem z Avatar'a i jestem w ciezkim szoku. Za nic nie spodziewalem sie, ze film bedzie tak przezajebisty, do tego pod kazdym wzgledem.
Dla mnie jest to praktycznie Star Wars XXI wieku, dla kinematografii bez dwoch zdan i nie mowie tutaj o 3D, ktore niestety obejrzalem niechetnie [wolalem isc na 2D], i do tego w Cinema City.
Totalny must see dla kazdego.


KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4247 dnia: Grudnia 30, 2009, 21:58:39 pm »
Ogladales Wuher? Nie porownuje uniwersow [bo wiadomo, ze SW wygrywa], porownuje przelom w kinematografii pod wzgledem technicznym i rezyserskim oraz przedstawienia swiata [jak ktos interesuje troche nauka to wie dlaczego Pandora jest calkiem realna]. Chodze czesto do kina, ale nigdy nie widzialem tak skupionych ludzi jak przy tym filmie, nikt nawet nie pil/jadl podczas seansu - zreszta nie tylko u nas tak bylo, na zagranicznych forach ludzie pisza, ze wychodzili z pelnymi kubkami Coli po 2.5h seansie!.

Fabula jest zla? Fabula jest ok, czasami nawet bardzo fajna, zwlaszcza jak o Avatarze poczyta sie troche wiecej ponad to co wyjasnili w filmie.
Tu troche wiecej info o Avatarze ze scenariusza Project 880 [szkoda, ze czesc fajnych idei wycieli] - oczywiscie sa spoilery
http://chud.com/articles/articles/21969/1/PROJECT-880-THE-AVATAR-THAT-ALMOST-WAS/Page1.html
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2009, 22:03:35 pm wysłana przez KKRT »

RyoHazuki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-05-2006
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 82
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4248 dnia: Grudnia 30, 2009, 23:36:11 pm »
Avatar 9+/10

Dopiero wrocilem wiec wrazenia na goraco.Te 2,5 godziny minely w oka mgnieniu,a po wyjsciu z sali wciaz tesknie za Pandora.Wlasnie ta planeta jest najwiekszym plusem tego filmu,w zadnym innym filmie nie bylo tak pieknie przedstawionego miejsca.W kwestiach technicznych to przelom,mam nadzieje ze mimo niecheci niektorych do 3d bedzie powstawac wiecej takich obrazow.A ze fabula cienka,nie przeszkadzalo mi to zupelnie,juz nie pamietam kiedy podczas seansu mialem takie uczucia,i chec oby film sie nie konczyl.Najlepszy film roku i wskakuje do mojego osobistego top 5.Czekam na sequel ktory raczej napewno powstanie.
Ps.Po filmie mam dziwna ochote na ta crapowata gre Avatar. :)

Dżizas.
Też właśnie wróciłem z tego "dzieła" i 2,5 h trwały wiecznośc jak dla mnie. Kolejna ckliwa space opera, z przewidywalnym zakończeniem i fabułą. Jedyne co było w tym filmie fajne i warte uwagi, to planeta Pandora i muzyka. Film to połączenie ze sobą w całośc, dwóch uniwersów. Tego z Halo i Mass Effect. Przecież te niebieskie ludki, to jak w morde strzelił, ludki z ME. Dla mnie Avatar to 6/10.
Jak ktoś chce film o "kosmosie" to już bardziej polecałbym Moon z Samem Rockwelem.


3DS Friend Code: 3926-8253-1279
http://backloggery.com/marcinczpl

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4249 dnia: Grudnia 31, 2009, 10:51:36 am »
Wuher, a powiedz mi, którą część gwiezdnych najbardziej lubisz? Ja też - jeszcze nie widziałem - nie mogę uwierzyć, że Avatar jest tak dobry, że ludzie stawiają go na równi z SW. Oczywiście widz, który nie wczuł się w czasy powstania łorsów, a porównuje Av z nimi 1:1, raczej ma prawo mówić: "Avatar lepszy". Spróbujcie pokazać stare SW chłopaczkowi 10-12lat, a potem nowe. Zgadnijcie, które mu się bardziej spodobają. Tak czy siak trzeba sprawdzić, ale zrobię to z największą niechęcią i jeżeli Cameron mnie przekona, to będę naprawdę pełen podziwu.

Właśnie jestem po 1984 Radforda i to jest fajny film, ale kolejny dowód na to, że filmy nie mogą podskoczyć książkom. Spłycenie na maksa, odrapanie z głębi, by tylko zachować jakąś atrakcyjność dla widza, a tak czy siak ktoś nie znający książki Orwella mało co zrozumie. Już lepsze jest Brazil Gilliama - olanie treści książki na rzecz jedynie realiów i zrobienie z tego niezłej satyry. Po prostu nie wyobrażam sobie by ktokolwiek kiedykolwiek był w stanie przenieść w sposób godny tysiącdziewięćsetosiemdziesiątyczwarty na ekran. Ostatnio dużo czytam książek, na których podstawie powstały filmy i tylko w dwóch wypadkach adaptacja filmowa była satysfakcjonująca - Ścieżki chwały i 2001 Odyseja Kubricka (w drugim wypadku książka powstała niezależnie od filmu, ale nieco później - Clarke nie widział filmu pisząc książkę, widział tylko scenariusz wspólnie napisany z Stanleyem). Jeszcze tysiące książek przede mną, ale jeżeli 1 na 10 jest w miarę dobrze przeniesiona na ekran to i tak jest sukces. Każdy rozpływa się nad Blade Runnerem, a Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? Dicka to jakby inna, "intelektualnie", jakość. Filmy mocne mogą być tylko w historiach własnych, bo w adaptacjach zawsze są na kolanach.

Żeby nie było, że jestem totalnym przeciwnikiem filmów - ja niektóre z nich uwielbiam, ale im więcej czytam, tym mniejszym szacunkiem darzę filmowe uczty intelektualistów. To już było, a takie świrowanie jak Haneke czy Lynch to chyba jedyne co, czego nigdzie indziej nie uświadczymy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2009, 11:05:32 am wysłana przez setezer »

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4250 dnia: Grudnia 31, 2009, 11:31:07 am »
Cytuj
Żeby nie było, że jestem totalnym przeciwnikiem filmów - ja niektóre z nich uwielbiam, ale im więcej czytam, tym mniejszym szacunkiem darzę filmowe uczty intelektualistów. To już było, a takie świrowanie jak Haneke czy Lynch to chyba jedyne co, czego nigdzie indziej nie uświadczymy
Hmm spróbuj, My winniepeg Guya Maddina albo Synecdoche New York Charliego  Kaufmana bo wyczuwam w twoim głosie nutę melancholii . Jakoś specjalnie nie przeszkadza  mi dysonans między kinem a literaturą . Trier operując kamerą potrafi skutecznie sprowokować widza niemniej niż np. Houellebecq . Wszystko rozgrywa się w operatywności twórcy . Gdy nie ma ikry film to i nawet horrendalny budżet nie pomoże .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4251 dnia: Grudnia 31, 2009, 11:58:20 am »
Jeszcze mam pytanie co do avatara,jesli film ma 3 miejsce w budżecie wydanym na film to co ma pierwsze miejsce??

Kaszkietowy

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 13-11-2008
  • Wiadomości: 421
  • Reputacja: 0
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4252 dnia: Grudnia 31, 2009, 12:03:46 pm »
Bodajże któraś część Piratów z Karaibów. Jednak nie jestem pewny. Coś mi się kiedyś obiło o uszy, ale mogę się mylić.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4253 dnia: Grudnia 31, 2009, 12:27:11 pm »
Do tej pory był chyba Titanic, może coś przebiło go od tego czasu.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4254 dnia: Grudnia 31, 2009, 14:37:37 pm »
01    Pirates of the Caribbean: At World's End    2007    $300m ($300m[2][3])
02    Spider-Man 3    2007    $258m (official[4])
03    Harry Potter and the Half-Blood Prince    2009    $250m ($250m[5][6])
04    Avatar    2009    $237m (official[7])
05    The Chronicles of Narnia: Prince Caspian    2008    $225m (official[8])
05    Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest    2006    $225m ($225m[9][3])
07    X-Men: The Last Stand    2006    $210m ($210m[10][11])
08    Superman Returns    2006    $209m (official[12])
09    King Kong    2005    $207m ($207m[13][14][15])
10    2012    2009    $200m (official[16])
10    Titanic    1997    $200m ($200m[17][18][4])
10    Spider-Man 2    2004    $200m ($200m[19][20])
10    Quantum of Solace    2008    $200m ($200m[21][22])
10    Terminator Salvation    2009    $200m ($200m[23][24])
10    Transformers: Revenge of the Fallen    2009    $200m ($200m[25][26]
10    Terminator 3: Rise of the Machines    2003    $200m ($170m[27][28])

Aż sam się zdziwiłem... Swoją drogą poza Titaniciem same sieczki komiksowo-sci-fi-przygodowe.

deepthroat

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4255 dnia: Grudnia 31, 2009, 14:53:23 pm »
Masz manię z sieczkami. Albo jakieś naleciałości regionalne powodujące, że "sieczka" denotuje coś zupełnie innego niż ja mam na myśli.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4256 dnia: Grudnia 31, 2009, 15:00:29 pm »
Może i tak, trudno mi zdefiniować co mam na myśli, ale wygląda to mniej więcej tak, że odpalam film i potem losową scenę ze środka, a tam wielki wybuch/pościg/walenie pięchą po ryju, to sobie myślę "kolejna sieczka". Widziałem większość z tych filmów i z tej większości we większości robiłem powyższą czynność i w każdym efekt był taki sam.

Za bardzo się trzymasz "klasycznego" znaczenia sieczki, 300 to sieczka, taki świeży film o Wikingach, w którym przez 90 minut topory odcinały głowy to sieczka. Musisz wziąć pod uwagę, że można sieczką nazwać nawet Scarface'a jeżeli tylko bardzo się chce i chce się wkurzyć fanów przez swoje brutalne uogólnienie. Niemniej sieczką nie da rady nazwać np. Persony Bergmana (chociaż...).

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4257 dnia: Grudnia 31, 2009, 15:44:00 pm »
AVATAR

Prosta fabuła w której ukryta została cała masa przesłań, niektóre podane jak na talerzu inne ukryte troche bardziej. Mimo to zupełnie nie zauważane przez ludzi. Ten seans był moim napiękniejszym przezyciem jesli chodzi o kinematografie. Coś wspaniałego. Fabuła i efekty specjalne stanowiły dla mnie 1/100 esencji tego filmu. Reszta to cały piękny ekosystem , sposób i i filozofia życia Navi . WCHŁONOŁEM NA TE PRAWIE 3 GODZINY DOSZCZETNIE. Lać mi sie chiało od połowy filmu a mimo to wytrzymałem heheh

10/10 Nie wierzylem ze to juz koniec :(
Po seansie w aucie rozegrała sie taka dyskusja ze nawet zachaczyliśmy o filmy PI I Odyseja kubrica :)

ps zaraz tu wpadnie mateo i zrobi porzadek hehe ;)

mateo

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4258 dnia: Grudnia 31, 2009, 16:25:51 pm »
Ja dam nieco mniej, bo 10- ;)
Minus za to, że jestem po seansie, za to że przez długi czas już nie zobacze Pandory. Sam do końca nie wiem czego oczekiwałem. Pełen akcji i świetnych efektów Film, to napewno. W tych niecałych trzech godzinach James zmieścił całą mega spójną opowieść i nowy Świat. AMAZING11! Jestem niemal w szoku, bo niespodziewałem się takiej miazgi. Żyjący ekosystem, inna cywilizacja, obrzędy, wiara mogłoby się wydawać, że to naprawdę istnieje. :) Po krótce.. Wspaniały klimat Pandory, krótka acz imo ujmująca historia zalana megawypaśnymi efektami. Jestem zachwycony!

ps. Mikes, Ty nie masz uczuć, weź się ogarnij ;) ;((

Kaszkietowy

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 13-11-2008
  • Wiadomości: 421
  • Reputacja: 0
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4259 dnia: Stycznia 01, 2010, 15:19:32 pm »
Ja się na filmach nieszczególnie znam, ale jednym który zapadł mi w pamięć był Wilderness. Bardzo mi się podobał. Niby oklepany motyw, ale trzymał w napięciu do ostatniej sceny.

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4260 dnia: Stycznia 01, 2010, 15:21:54 pm »
Ja się na filmach nieszczególnie znam, ale jednym który zapadł mi w pamięć był Wilderness. Bardzo mi się podobał. Niby oklepany motyw, ale trzymał w napięciu do ostatniej sceny.
To jest właśnie sieczka :grin:

Kaszkietowy

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 13-11-2008
  • Wiadomości: 421
  • Reputacja: 0
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4261 dnia: Stycznia 01, 2010, 15:33:32 pm »
No sieczka, ale fajnie zrobiona. Mnie się bardzo podobał. Klimat zaszczucia i prześladowania był obecny w każdej sekundzie filmu. Fajnie się oglądało.

Nobu_hex

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4262 dnia: Stycznia 01, 2010, 18:02:15 pm »
To żeby na chwilę dać spokój sieczkom (chociaż jakby tak zastosować metodę setezera i wybrać losową scenę z filmu to też można czasem trafić na wybuch albo "walenie pięchą po ryju"), polecam remake duńskiego filmu Brødre - Brothers (i to nie tylko ze względu na Natalie Portman). Jak dla mnie bombeczka i w ogóle cycuś.

http://www.filmweb.pl/f459973/Brothers,2009

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4263 dnia: Stycznia 01, 2010, 18:34:55 pm »
Obejrzałem ostatnio film Harry Brown z Michaelem Cainem i muszę powiedzieć, że jestem pod dużym wrażeniem. Niezwykle sugestywny obraz brudnej strony Anglii, wymieszany z totalnym zawaleniem się świata starego człowieka. Dołujące, ale bardzo dobre kino.

Unlimited

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4264 dnia: Stycznia 02, 2010, 10:12:08 am »
AVATAR w IMAXIE w 3D robi wrażenie :) Wykreowany świat to mistrzostwo świata, fabuła też niczego sobie, pomysły, wykonanie i efekty to miazga. 9+ na 10. Dla mnie to film roku. 8)

Ps. Jeszcze bardziej czekam teraz na ME2.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 02, 2010, 10:37:56 am wysłana przez Unlimited »

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4265 dnia: Stycznia 02, 2010, 15:09:26 pm »
AVATAR w IMAXIE w 3D robi wrażenie :) Wykreowany świat to mistrzostwo świata, fabuła też niczego sobie, pomysły, wykonanie i efekty to miazga. 9+ na 10. Dla mnie to film roku. 8)

Ps. Jeszcze bardziej czekam teraz na ME2.
Mam podobne odczucia :)

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 654
  • Reputacja: 253
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4266 dnia: Stycznia 02, 2010, 17:54:37 pm »
ciekawy, choć bez rewelacji, natomiast już sam film ....
Kapitalny. Zdecydowanie jeden z najlepszych jakie widziałem. Gorąco polecam .
Zapamiętajcie Lucky Number Slevin.
Oczywiście ma swoje lata, ale jak ktoś nie widział, to zdecydowanie warto nadrobić zaległość.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4267 dnia: Stycznia 02, 2010, 19:35:12 pm »
ciekawy, choć bez rewelacji, natomiast już sam film ....
Kapitalny. Zdecydowanie jeden z najlepszych jakie widziałem. Gorąco polecam .
Zapamiętajcie Lucky Number Slevin.
Oczywiście ma swoje lata, ale jak ktoś nie widział, to zdecydowanie warto nadrobić zaległość.

To ja polecam Ojca Chrzestnego - jakby ktoś przeoczył
« Ostatnia zmiana: Stycznia 02, 2010, 19:36:54 pm wysłana przez Szymku »

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 654
  • Reputacja: 253
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4268 dnia: Stycznia 02, 2010, 20:02:04 pm »
Zdajesz sobie sprawę, że wielu nie oglądało kultowych pozycji :roll: Przykładowo , moj Przyjaciel nie widział jeszcze Pulp Fiction, ani właśnie - jak już przy temacie jesteśmy - wspomnianego Ojca Chrzestnego.

Z innej beczki. Zapowiada się nieźle

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4269 dnia: Stycznia 03, 2010, 02:39:25 am »
Obejrzałem trailer tego Legionu- może się nie znam, ale ze 3 razy głośno się zaśmiałem, tak niedorzeczny jest. Jak dla mnie, totalna głupota.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4270 dnia: Stycznia 03, 2010, 10:52:23 am »
Wczoraj obejrzałem Mad Max i miałem mieszane uczucia. Odbiór filmu byłby 10 razy lepszy, gdyby nie tragicznie wkomponowana muzyka. Ludzie! Tak fatalnego podkładu chyba jeszcze w filmie nie słyszałem. W scenach, gdzie zupełnie była zbędna, atakowany byłem jakimiś nagłymi dźwiękami rodem z horrorów, no masakra. Sam film niezły, dobre miał ujęcia i same sceny pościgów jak na tamte czasy. Za niedługo biorę się za diametralnie inne klimatem części kolejne, mam nadzieję, że muzyka nie będzie już tak irytująca. Dla lubiących ocenki: 3+/6 (jedyna sensowna skala ocen btw).
PSN ID: WojtqGO

adriano

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-07-2007
  • Wiadomości: 6 441
  • Reputacja: 4
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4271 dnia: Stycznia 03, 2010, 22:10:46 pm »
Panująca dookoła nuda i sztampowość w kinie, jakie dociera do przeciętnego odbiorcy, skłoniła mnie niedawno do tego, że wziąłem się solidnie za nadrabianie braków w moich kontaktach z ambitniejszym kinem.

Poczytałem trochę co polecają ludzie bardziej ogarnięci z tematem i uderzyłem na szerokie wody.
Jak do tej pory obejrzałem:
Przygodę, Noc oraz Zaćmienie Michelangelo Antonioniego. Wszystkie trzy filmy bardzo mi się podobały. Przygoda jest jeszcze w miarę lekka i zrozumiałem całkiem sporo za pierwszym razem. Do pozostałych dwóch filmów muszę jeszcze wrócić. Mój faworyt to zdecydowanie Zaćmienie. Obejrzałem już dwukrotnie i dalej czuje, że masa smaczków i nawiązań mi umknęła.
Potem przyszedł czas na Purpurową Różę z Kairu Woody'ego Allena. Spodobał mi się, więc rozciągnąłem temat na Match Point oraz Klątwę Skorpiona. Styl Allena zdecydowanie trafia w moje gusta.
Pi Aronofskyego zniszczył mnie doszczętnie! Oglądałem ten film lata temu i nie zrobił on wtedy na mnie wrażenia. Teraz kłaniam się w pas przed geniuszem reżysera. Klimat jest cholernie ciężki, ale całość jest genialna.

Pytanie do ekspertów:
Co polecacie obejrzeć w dalszej kolejności z Antonioniego i Allena? Jakich innych reżyserów warto poznać?
Prosiłbym na razie o typy w podobnej tematyce do przedstawionych przykładów.
Na Stalkera czuję, że jeszcze nie jestem gotowy... :P

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 754
  • Reputacja: 74
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4272 dnia: Stycznia 03, 2010, 22:37:12 pm »
Lovely bones - nowy film Petera Jacksona - takie milczenie owiec w klimacie bajkowym. Jak dla mnie dół jak chooj i ogólnie bez sensu i nie pomaga nawet wizualny przepych. Nie wiem tylko skąd ta ocena na filweb. Bez  punktów - nie łapie się do skali.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4273 dnia: Stycznia 03, 2010, 22:53:23 pm »
Czuję, że muszę obejrzeć. Niedawno skończyłem książkę, na której podstawie Jackson nakręcił film (podobno znacznie odbiegający od niej - co już widać po samych zwiastunach przedstawiających piękne wizje nieba, którego w drukowanym oryginale było bardzo mało) i chętnie zobaczę jego wizję tej historii.
PSN ID: WojtqGO

Niebieski

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 12-09-2006
  • Wiadomości: 2 182
  • Reputacja: 1
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4274 dnia: Stycznia 03, 2010, 23:13:43 pm »
Oł men, to jedna z niewielu książek których nie zdzierżyłem.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4275 dnia: Stycznia 03, 2010, 23:21:10 pm »
To mnie wciągnęła jak bagno, w weekend przeczytałem.
PSN ID: WojtqGO

gawi

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 26-04-2006
  • Wiadomości: 671
  • Reputacja: 3
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4276 dnia: Stycznia 04, 2010, 00:42:16 am »
Byłem dzisiaj na Sherlock Holmes w kinie. Nowy film Guya Ritchiego, jednego z moich ulubionych reżyserów. Jak dla mnie lepszy niż jego ostatni film Rock'n'Rolla. Nie umiem pisać recenzji, więc powiem tylko, że jak najbardziej polecam.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4277 dnia: Stycznia 04, 2010, 09:36:29 am »
Cytuj
Pytanie do ekspertów:
Co polecacie obejrzeć w dalszej kolejności z Antonioniego i Allena? Jakich innych reżyserów warto poznać?
Prosiłbym na razie o typy w podobnej tematyce do przedstawionych przykładów.
o Antonionim i Allenie pisałem kilka stron wcześniej . Z mojej strony mogę polecić jeszcze Czerwoną pustynię Antonioniego ,a z Allena najbardziej przypasowały mi Przejrzeć Harrego , Hanna i jej siostry ,Annie Hall , Manhattan , Życie i cała reszta .
Z reżyserów zaś Pier paolo Pasolini , Federico Fellini , Vittorio De Sika , Ingmar Bergman , Sidney Lumet , Luis Bunuel , Carl Theodor Dreyer , Jean Luc Godard , Akira Kurosawa , Masaki Kobayashi  ,Theo Angelopoulos .

PS. Tylko ma być plus bo wpie**ol . :whistle:
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2010, 10:03:15 am wysłana przez jay jay »
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4278 dnia: Stycznia 04, 2010, 23:36:04 pm »
Into the wild 8+

Obraz Penna o czlwwieku ktory odrzucil wszystko co materialne a pragnal zyc w zgodzie z przyroda jest jednym z lepszych filmow ktore ostatnio ogladalem.Wspaniale zdjecia i swietna muzyka,sa dopelnieniem wciagajacej autentycznej historii ktora dlugo zapada w pamieci.

Spidey^

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #4279 dnia: Stycznia 06, 2010, 19:16:56 pm »
Into the wild 8+

Obraz Penna o czlwwieku ktory odrzucil wszystko co materialne a pragnal zyc w zgodzie z przyroda jest jednym z lepszych filmow ktore ostatnio ogladalem.Wspaniale zdjecia i swietna muzyka,sa dopelnieniem wciagajacej autentycznej historii ktora dlugo zapada w pamieci.
a ja na nim spałem niemal przez cala projekcje :P