Najbardziej jestem najarany na dwie nowe gry Mistrza Miyamoto, które powodują, że jak na tę chwilę lepszy soft dla mnie nie istnieje - Super Mario Galaxy, po którym to spodziewam się cudów, oraz The Legend of Zelda Twilight Princess, z podobnych względów, zresztą jeśli oni zapowiadają grę lepszą od Ocarina of Time, to po prostu nie można być wręcz nienormalnie podekscytowanym...
A z gier (niestety) niedostepnych na Wii - zdecydowanie Metal Gear Solid 4 Guns of The Patriots, który jak każdy nowy MGS rozwali wszystkich niedowiarków na drobne kawałki, Bioshock (który zaintrygował mnie niebanalnym światem przedstawionym i ciekawym backgorundem do wydarzeń w których bierzemy udział, świetnym designem, piękną grafiką i ogólnie popapranym klimatem) oraz nowy Turok, przywołujacy sentymentalne wspomnienia...