0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.
Ja bym sobie na siłce pobiegał na bieżni.
Cytat: windomearl w Marca 14, 2013, 13:18:27 pmCytat: Master_666 w Marca 13, 2013, 22:32:58 pmTak właśnie się teraz skapnąłem, że płacą 4euro/h netto,a po dzisiejszym kursie to jednak jest 16zł W sumie to nie sądziłem, że te moje studia dadzą mi szansę na jakaś sensowną dorywczą pracę Ja nawet nie wiem ile mam netto. Ale dzisiaj sobie zamówiłem kartę multisport, więc od kwietnia zapierdalam na silke. :dTeż miałem taki plan z korpokartami, skończyło się na tym że dwa razy na basen poszedłem, a potem dostałem bana za niekorzystanie z karty przez 3 miesiące.
Cytat: Master_666 w Marca 13, 2013, 22:32:58 pmTak właśnie się teraz skapnąłem, że płacą 4euro/h netto,a po dzisiejszym kursie to jednak jest 16zł W sumie to nie sądziłem, że te moje studia dadzą mi szansę na jakaś sensowną dorywczą pracę Ja nawet nie wiem ile mam netto. Ale dzisiaj sobie zamówiłem kartę multisport, więc od kwietnia zapierdalam na silke. :d
Tak właśnie się teraz skapnąłem, że płacą 4euro/h netto,a po dzisiejszym kursie to jednak jest 16zł W sumie to nie sądziłem, że te moje studia dadzą mi szansę na jakaś sensowną dorywczą pracę
Cytat: svonston w Marca 14, 2013, 13:20:12 pmJa bym sobie na siłce pobiegał na bieżni. Lepiej na dworze w lasku.
Ale lubie czuć bata nad sobą, większa motywacja wtedy jest ;p
Na bieżni jest dużo łatwiej. O ile na bieżni udawało mi się przebiec ok. 10km średnim tempem, tak w terenie wychodziło mi z 6 km.
Ja o tej godzinie idę się odlać na wpół śpiący
Jest miska w pogotowiu
Jedna?
Sezon F1 się zaczął <3
A jeszcze co do Formuły 1. Jest to oczywiście najgłupszy sport na świecie. Dowód? Proszę bardzo. Wielokrotnie oglądało się wyścigi F1 w redakcji (kiedy jeszcze pracowałem w jakiejś redakcji). Scenariusz zawsze był identyczny. Kiedy wyścig się zaczynał, przed telewizorem 20 osób i wielkie emocje. Kiedy się kończył - nikogo. To jedyny sport na świecie, którego zawody im dłużej trwają, tym stają się mniej interesujące, aż w końcu trzeba zmienić kanał.Ekscytacja, kto wygra start, to jak ekscytacja tym, kto w piłce wygra rzut monetą. Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby czekać na rzut monetą albo chociaż kopnięcie od środka z wypiekami na twarzy, by od 5 minuty zając się czymś innym (i na koniec nie wiedzieć, kto wygrał cały mecz). Z tego co zaobserwowałem, w F1 jest to norma. Od dwudziestej minuty wyścigu komentatorzy mogliby pójść na lufę.
Po urwanym filmie masz lepszy styl pisania i zdania mają większy sens? Winszuję
I co Ty z tym teraz zrobisz? Serio śniadanie? Jak często taki wąż się "koci" (hehe)?
Cytat: Kert w Marca 18, 2013, 11:46:12 amI co Ty z tym teraz zrobisz? Serio śniadanie? Jak często taki wąż się "koci" (hehe)?Wsadziłem do inkubatora i czekam na małe węże, które sprzedam. Jajecznica ponoć niedobra, nie będę próbował. Raz na rok się koci.