Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']

[Master_666]

Jakoś w to wątpie

[Mikes]

Zamkną CIA

[Miazga]

albo wjebią im się samolotem w siedzibe

[fenris]

Polecam The History Channel 9/11 Fact or Fiction - może wtedy zrozumiecie że nie było żadnej teorii spiskowej... a jak to was nie przekona to cóż

A na razie oglądnijcie Penn & Teller:

http://youtube.com/watch?v=zhTc2bu5lVw

[Master_666]

Porównywanie 9/11 do wylądowania na księżycu to durnota.

[fenris]

Tam nie ma porównania tylko raczej ranking najgłupszych teorii spiskowych w historii.

[Master_666]

Ale zastawienie tego w jednym hmm 'odcinku' (?) jest głupie i pokazuje jakby 'durnotę' spiskowej teorii o 9/11

[fenris]

Pewnie dlatego że jest durna

[BoBaN]

Jest zbyt wiele niedomówień w przypadku 9/11 a totalnym dowodem na to iż to spisek jest fakt że zawalił się budynek nr.7. Dlaczego? Był tam jedynie niewielki pożar (też nie wiadomo skąd się wziął) a tak duży biurowiec runął. Jakim cudem? Co najlepsze to nie zawalał się on od góry (tam gdzie rozprzestrzenił się ten pożar) tylko identycznie jak w przypadku kontrolowanego wyburzenia. Czyli zapadł się do środka. Poza tym przypominam że nawet mimo znacznie większych pożarów w znacznie słabszych budowlach jakie zna historia żaden wieżowiec się nie zawalił. Przypadek że nagle w jeden dzień zawalają się 3? Jak ktoś jest naiwny to faktycznie może to uznać za przypadek.

Zresztą ktokolwiek kto myśli że konstrukcje tego typu zawalają się od pożaru w taki sposób w jaki zrobiły to dwie wieże WTC i budynek nr.7 albo jest niepoważny albo miał 1 z fizyki. Jeśli kogoś nie dziwi tak szybkie zawalenie się tych wież to nic z dziwnych zjawisk chyba go nie zaskoczy. Po prostu by budynek runął tak szybko trzeba usunąć mu ogromna masę poszczególnych kondygnacji jakie stoją mu na drodze a to da się zrobić tylko używając ładunków wybuchowych.
Zresztą żeby to potwierdzić zapytałem na wykładach profesora co o tym myśli. Uśmiechnął się i stwierdził że niemożliwe jest takie zawalenie się budynku tej konstrukcji (ze bardzo mocnym rdzeniem głównym) od uderzenia samolotów w tak wysokim punkcie. Nawet gdyby na siłę przyjąć że pożar strawił podpory itp. to jest to po prostu nierealne. Bo od uderzenia samolotów do zawalenia się budynków minęło zbyt mało czasu aby pożar strawił w jakikolwiek sposób tak znaczną część wieżowca. A ten zawalał się z prędkością równą swobodnemu spadaniu materii także coś musiało usuwać spod zawalających się kolejno pięter całą resztę wieży by stało się to tak szybko. Czysta fizyka i to potwierdzi każdy profesor jakiego zapytacie. To nie żadna magia. To po prostu kontrolowane wyburzenie. Smutno tylko że kosztem tylu tysięcy ludzkich istnień.
Opublikowane: Styczeń 23, 2008, 22:32:27 Odnośnie budynku nr.7:

http://youtube.com/watch?v=5akpnIFK-RM

Nie trzeba chyba tutaj nic komentować.

[monio4]

Dobrze że ktoś to wyjaśnił, już nie bede na ciebie patrzył przez pryzmat uncharted.
Jako ciekawostkę powiem że komory gazowe gdzie mordowano żydów, polaków i romów i jeszcze kilka innych nacji też były za tamtych czasów określane mianem teorii spiskowych. Historia na szczęście rozliczyła winnych ale gdyby wtedy ludzie uwierzyli ofiarom bardzo możliwe że zginęło by mniej ludzi. Przepraszam. Pewne że zginęło by setki tysięcy ludzi mniej.

Sprawa ma się podobnie z łagrami. Mój ojciec przez 4 lata siedział w łagrze dla więźniów obcokrajowych (na szczęście mniejszy rygor) i mógłby o tym powiedzieć trochę więcej, na dodatek historią i kulturą rosyjską interesuje się od dzieciństwa. A mówię to dlatego że tacy ludzie jak on i obecni historycy nie mają żadnej wątpliwości że DZISIAJ na terenie Rosji są jeszcze łagry gdzie przetrzymuje się i morduje więźniów. Myślicie że jakimi metodami ich prezydent chce zasymilować czczenie i pomniejsze państewka?

Jeżeli ludzie byliby bardziej świadomo co się w okół nich dzieje i sami analizowali fakty a nie przyjmowali świerzo wysmarzoną papke od złotego cielca zwanego telewizorem to moglibyśmy obalić takich zbrodniarzy.
Rosja, USA, Kuba, Chiny, korea północna i jeszcze pare innych. Tam i przez te kraje leje się ludzka krew a ludzie którym ładują gówno do łbów jeszcze temu przyklaskują.
Ktoś chce żebyście nie myśleli, bo takim człowiekiem jest łatwiej manipulować, to jest największa "teoria spiskowa" na której potwierdzenie dam wam miliard dowodów.
Wyłączcie telewizor i włączcie świadomość, to może boleć ale będziecie przez to bardziej wartościowi.

[BoBaN]

Ktoś chce żebyście nie myśleli, bo takim człowiekiem jest łatwiej manipulować, to jest największa "teoria spiskowa" na której potwierdzenie dam wam miliard dowodów.

Puf! Strzał w 10! Media, niski poziom edukacji (patrz USA) i sztuczne autorytety maja na celu robić papkę z mózgu obywatelom po to by Ci nie byli świadomi prawdziwych celów przywódców świata.

[Leenk]

Mi się wydaje chłopaki że to właśnie Wy wychodzicie na idealny przykład doskonałych manipulacji wierząc tym wszystkim pokrętnie nakręconym teoriom spiskowym... 

[monio4]

Marcepan - No baa. też żeby nie byli świadomi własnych celów, własnego istnienia w otaczającym świecie i własnych poglądów. Umysłowy niebyt.

Leenk- Dowody chłopcze. A poza tym kto powiedział że wierzymy we wszystkie teorie spiskowe? Ja tam nie sądzę że naziści kontrolują świat z podziemnych baz niewykrywalnych przez radary, albo że rządzi nami rasa wampirów. A tu mówię o naukowo potwierdzonych faktach, nie żadnych teoriach.

[VaaKo]

Puf! Strzał w 10! Media, niski poziom edukacji (patrz USA) i sztuczne autorytety maja na celu robić papkę z mózgu obywatelom po to by Ci nie byli świadomi prawdziwych celów przywódców świata.

To nie tylko problem USA... Francja czy też UK również obniżyły poziom edukacji, czy to po to aby manipulować  ludźmi kto wie, ja przypuszczam że napływ afryko/islamu też robi swoje, i obinżyli po to aby wyrównac poziom naszej cywilizacji z ich, co właściwie dla naszej równa się zacofaniem...

[jay jay]

Wyłączcie telewizor i włączcie świadomość, to może boleć ale będziecie przez to bardziej wartościowi.

+1

Jesli idzie o Francję to mamy nastepne zagrożenie terrorystyczne http://www.dziennik.pl/swiat/article107366...errorystow.html ;] Te niusy juz przestały bawić . Te machine strachu nakręca kilka/nascie bardzo wplywowych ludzi w powiazaniu z politykami . W Zeitgeiscie oprócz braku eukacji w USA (wkońcu to jest nasz wódz i przewodnik ) piętnuje sie telewizje , necik i ...gry video . Nie powiem 90% przypadków to nic głebokiego nie jest , ot czysta rozrywka , ale czy na poziomie ?
Terroryzm , terroryści and of course believe i Al Kaida . Zauważyliście  pewną prawidłowośc ,że za gro zamachów stoi Al Kaida   . To organizacja posiadające miliony zrzeszonych członków i mająca w zanadrzu potężne zaplecze finansowe porównywalne z Microsoftem . Ja tak nie twierdzę , tak mowi wyrocznia ..yy znaczy media . Nie przyszlo do główki tym ,że za sku*wysyństwem w Anglii stoją same wladze  Że w Iraku amerykańscy chlopcy bez większego rozglosu gwałcą nastolatkę (polecam film Redacted ) , mordują codziennie więcej cywili niż W Wietnamie , który jak wiadomo był wielką porażką Stanów . Bush przemawia do narodu '' To w imię chwały naszego kraju i walki z globalnym terroryzmem '' .
Czym jest ten owy terroryzm ? Wjazd na Wikipedie  a tam
Terroryzm jest najczęściej definiowany jako użycie siły lub przemocy przeciwko osobom lub własności z pogwałceniem prawa, mające na celu zastraszenie i w ten sposób wymuszenie na danej grupie ludzi realizacji określonych celów. Działania terrorystyczne mogą dotyczyć całej populacji, jednak najczęściej są one uderzeniem w jej niewielką część, aby pozostałych zmusić do odpowiednich zachowań.

Termin "terroryzm" wywodzi się od języka greckiego τρέω/treo - „drżeć, bać się”; „stchórzyć, uciec” oraz łacińskiego terror, -oris - „strach, trwoga, przerażenie”; „straszne słowo, straszna wieść” i pochodnego czasownika łacińskiego terreo - „wywoływać przerażenie, straszyć”. Na tej podstawie można bardzo ogólnie zdefiniować terroryzm jako sianie strachu i grozy. Bardziej szczegółowo terroryzm niepaństwowy można zdefiniować roboczo jako „nieuzasadnione lub bezprawne użycie siły bądź przemocy wobec osób lub mienia, aby zastraszyć lub wywrzeć przymus na rząd, ludność cywilną lub ich część, co zmierza do promocji celów politycznych, społecznych lub finansowych”. Istotą terroryzmu jest to, że przedmiotem działania terrorystycznego są osoby, które nie mają bezpośredniego wpływu na realizację celów jakie chcą osiągnąć organizacje terrorystyczne. Zatem działania terrorystyczne muszą się charakteryzować znacznym efektem psychologicznym i potencjalnie dużym „efektem” społecznym i medialnym, aby mogły być skuteczne.

I wszystko jasne . Zbiorowe siane glupot przez lewicowe dodajmy media jest w moim odczuciu gorsze niż tak okrutnie piętnowany przez masową opinię publiczną faszyzm . Hitler nie miał w dorobku tyle ofiar co George .
Istnieją pewne odłamy społeczeństwa , która nie łyka tego powiem to wprost NAJWIĘKSZEGO LUDOBÓJSTWA W XXI WIEKU  , ale niestety są nadal w znacznej mniejszości i raczej pozbawienia szans na obranie innego kierunku niż walka z nikim  . Wątpie czy listopadowe wybory przyniosą jakieś radykalne zmiany w polityce zagranicznej . Na chwilę obecną wszyscy jednym chórkiem krytykują samowolkę Busha ( Unia Północnoamerykańska bez wiedzy NIKOGO z Kongresu ), ale jak przyjdzie co do czego to zaproszą dawnego przeciwnika i wypiją pewnie bruderschafta knując kolejen plany na przyszłość . ''To jak , które państwo wezmiemy na odstrzał z osi zła (cudowna nazwa )Iran , Koree Płn czy może Sudan ? ''

To jest przerażające jak garstka ludzi zarządza całym światem , a co śmieszniejsze my te wszystkie zalecania i ostrzeżenia bierzemy bez zająknięcia

[BoBaN]

Mi się wydaje chłopaki że to właśnie Wy wychodzicie na idealny przykład doskonałych manipulacji wierząc tym wszystkim pokrętnie nakręconym teoriom spiskowym... 

Leenk od razu szufladkujesz co zresztą jest typowe dla Ciebie. Czemu piszesz że wierzymy wszystkim teoriom spiskowym. Nie umiesz czytać? Ja pisałem o WTC człowieku.

Studiuję kierunek mocno związany z budownictwem i choćby nie wiem jakie bzdury cisnęli w TV odnośnie WTC to nie uwierzę że budynek w jakikolwiek sposób strawiony przez pożar a tym bardziej wieżowiec z tak potężnym rdzeniem zawali się od uderzenia samolotu w identyczny sposób jak podczas implozji.

Zresztą oglądnij filmik, który podałem odnośnie trzeciego zawalonego budynku. Nie było żadnej przyczyny dla, której nr.7 miałby runąć. Tym bardziej że inne budynki stojące bliżej dwóch wież uległy typowym zniszczeniom od walącego się gruzu czyli zniszczone dachy, oberwane kondygnacje boczne itp. a nr.7 zawala się do środka.

No ale jak ktoś jest na tyle naiwny by uwierzyć w bajki pchane przez rząd USA i nie zna podstawowych praw fizyki na tyle że widząc ewidentną implozję twierdzi że to zawalenie budynku od uderzenia czy pożaru to ja już nic na to nie poradzę.

PS. Może słowa Francesco Cossiga chociaż dadzą takim naiwniakom trochę do myślenia. W końcu piastował on najwyższy urząd w państwie. Tacy mogą dotrzeć łatwiej to wąskich umysłów niedowiarków.

[LoNdEk]

jako swoj komentarz zacytuje pewnien tekst:

Spiskująca psychika

Badacze ludzkiej natury mówią o indywidualnych i społecznych powodach pojawiania się teorii spiskowych, będących swoistą odpowiedzią na niezrozumiałe i wzbudzające silne emocje wydarzenia. Na poziomie jednostki teorie rodzą się z konieczności "domykania" własnych zasobów poznawczych. W sytuacji poznawczego deficytu mamy w zwyczaju uzupełniać na własną rękę braki w wiedzy lub na siłę dopasowywać zebrane elementy. Dopiero gdy lepiej lub gorzej uspójnimy nasze osobiste teorie (psycholodzy nazywają je teoriami naiwnymi), potrafimy z nich korzystać w codziennym życiu.

Na poziomie grupowym lub społecznym teorie spiskowe umożliwiają manipulowanie uznanymi faktami historycznymi, np. po to, aby przedstawić wydarzenie w korzystniejszym dla własnej grupy świetle. Jak słusznie zauważył niemiecki historyk i politolog Holger Herwig, wydarzenia, które są dla nas najważniejsze, są jednocześnie najtrudniejsze do zrozumienia, ponieważ to właśnie one ściągają największą uwagę szarlatanów i mitomanów. Nic więc dziwnego, że spiskowe teorie nie dotyczą zdarzeń banalnych. Jak dowiedli psycholodzy, osoba skłonna uwierzyć w jedną teorię spiskową, skwapliwie przystanie na kolejne tajemnicze hipotezy - taki sposób myślenia nazywa się konspiracjonizmem.

Uważa się, że głównym powodem ulegania takim teoriom jest pragnienie znalezienia i nadania znaczenia zastanym wydarzeniom czy sytuacjom. W skrajnych przypadkach pragnienie to może być tak silne, że osoba będzie naginać wyjściowe informacje w celu ujednolicenia obrazu rzeczywistości. Motywacją do takich manipulacji może być też nieprzyjemne uczucie wiążące się z dysonansem poznawczym. Choć od dziecka uczymy się, że świat nie zawsze jest taki, jakim go sobie wyobrażaliśmy, to z wiedzą tą możemy sobie różnie radzić. Dysonans poznawczy pojawia się wówczas, gdy zastana sytuacja jest niezgodna z naszymi przypuszczeniami. W takich momentach nasz umysł często posuwa się do małych oszustw, np. wmawiając, że przecież od początku spodziewaliśmy się właśnie tego, co się stało. Ten sam mechanizm psychologiczny powoduje, że jesteśmy skłonni przytakiwać większości osób z naszego otoczenia - nawet jeśli snują irracjonalne hipotezy o globalnym spisku cyklistów.

W nieco inny sposób przyczyny powstawania teorii spiskowych tłumaczą psycholodzy ewolucyjni. Zachowania paranoidalne związane ze spiskową wizją świata mogły w przeszłości pomagać naszym przodkom w unikaniu niebezpieczeństwa . W miarę jak nauczyliśmy się odróżniać raczej niegroźnych rywali od czyhających na nasze życie drapieżników, pozyskaliśmy jednocześnie umiejętności trafnego dopasowania reakcji do okoliczności. Właśnie tego dopasowania i wyważenia brakuje - zdaniem specjalistów - osobom skłonnym do paranoi, dopatrującym się na każdym kroku śmiertelnego zagrożenia. W znacznym uproszczeniu uleganie teoriom spiskowym dowodziłoby szwankowania jednego z ważniejszych i starego ewolucyjnie procesu psychicznego. Zdarza się, że bezwarunkowa wiara w globalne spiski i knowania to objaw poważnego zaburzenia psychicznego: paranoi, schizofrenii lub tzw. syndromu złego świata.

Niespodziewane trzęsienie ziemi w Indonezji, wyniki półfinałów Mundialu i ceny białej kapusty na podwarszawskiej giełdzie ogrodniczej - ot, kilka niezwiązanych ze sobą wydarzeń odnotowanych w wieczornych wiadomościach. Jednak tam, gdzie większość z nas nie dostrzega nic prócz przypadku, zwolennicy teorii spiskowych bez trudu doszukują się intryg tajnych organizacji. I choć takie przypuszczenia graniczą często z absurdem, z dnia na dzień zyskują coraz większe grono zwolenników.

zrodlo oraz calosc tekstU:
http://www.wiz.pl/poprzednie_numery/wiz_06_06/index.php?id=teoria

[jay jay]

Fascynujące !!

[BoBaN]

Ciekawe zdanie jest z tym tekście LoNdKa.

"Na poziomie grupowym lub społecznym teorie spiskowe umożliwiają manipulowanie uznanymi faktami historycznymi, np. po to, aby przedstawić wydarzenie w korzystniejszym dla własnej grupy świetle."

Jakiej grupy? Jaki ja mam cel w tym że opisuję to co widzę? Przecież nawet bym się tym głębiej nie zainteresował gdyby nie to że podczas oglądania wielu materiałów puszczanych w TV na rocznicę WTC po prostu widziałem co innego niż wmawia rząd USA. Akurat jestem na takim kierunku studiów że tak rażące przekłamanie zwróciło moją uwagę.

[blancjaone]

Pierwszy temat w którym zgadzam się z MarcePanem.
Dla niedowiarków - może najprościej będzie spojrzeć na to, komu atak na WTC się opłacił?

[Marins]

Zdarzenie z 11 września było czystym atakiem terrorystycznym a nie żadną manipulacją rządu USA. Filmiki o tym że było to ukartowane widziałem fakt mogą zamydlić oczy ale to było robione przeciwko bushowi i jego kampanii. Zdania na ten temat są podzielone niektórzy w to wierzą inni nie.

[BoBaN]

Filmiki filmikami. Też oglądałem i różne dziwne rzeczy tam gadają. Jakieś rakiety przyczepione pod samolotami itp. Nie wiem ile w tym prawdy. Nie oceniam. Ale to co mogę oceniać to stwierdzam i nigdy nie uwierzę że te budowle zawaliły się bez użycia ładunków wybuchowych wewnątrz. Dlatego też stąd wyciągnąłem wnioski że to wcale nie musiał być akt terroryzmu i zacząłem czytać więcej o tym. To czego się dowiedziałem jest bardzo interesujące i tak jak pisze blancio_, warto zastanowić sie komu w ostatecznym rozrachunku najbardziej opłacało się doprowadzić do tej tragedii.

[Marins]

Co do zawalenia się budynku to też widziałem interesujący materiał i wyraźnie było pokazane na symulacji komputerowej jak do tego doszło. Filary podtrzymujące konstrukcję całego budynku były źle umieszczone. Wtedy nie wiedziano że może dojść do takiej tragedii. Paliwo osiąga ogromną temp. paląc się przez kilkanaście minut osłabiło te podpory i się wtc zawalił.

Sry za nie precyzyjny język ale nie mam nic wspólnego z budownictwem

[BoBaN]

Ah tak. Czyli nagle okazało się że WTC było zbudowane na źle ułożonych filarach. Bzdura! Jak można łykać takie brednie. To czemu nigdy w historii żadnego wieżowca żaden nie zawalił się od znacznie większych pożarów? Przecież w jednym z nowojorskich drapaczy chmur ognień wyniszczał budowlę niemal przez cały dzień a ten mimo to nie zawalił się.

No ale ok. W takim razie czemu zawalił się też budynek nr.7? Jakim cudem? Też filary były źle ułożone? LoL!

BTW. Paliwo lotnicze nie jest w stanie osiągnąć temperatury możliwej do stopienia kondygnacji szkieletu z jakiego zbudowane były WTC. Poczytaj o tym. 

PS. Ale nawet biorąc pod uwagę tak głupią teorię że palące paliwo osłabiło podpory i wieże się zawaliły to czemu zrobiły to w tempie spadania swobodnego materii? W takim razie ogień musiałby doszczętnie wypalić cały szkielet do samego dołu budynku na tyle że ten stałby się kruchy jak pieczone ciasto. Choćby nie wiem jakie brał możliwości naruszenia konstrukcji WTC w przeciągu czasu od uderzenia samolotu do zawalenia się wież to niemożliwe jest fizycznie by te drapacze zapadły się tak szybko i tak mało inwazyjnie.
Coś musiało usuwać masę pod zawalającymi się kolejnymi częściami konstrukcji. Ścięte pod kątem 45 stopni słupy, które widać na zdjęciach z gruzowiska nasuwają tylko jedną odpowiedź. Ładunki wybuchowe musiały to zrobić i nie ma innej możliwości.

[Leenk]

jako swoj komentarz zacytuje pewnien tekst:

Spiskująca psychika

Badacze ludzkiej natury mówią o indywidualnych i społecznych powodach pojawiania się teorii spiskowych, będących swoistą odpowiedzią na niezrozumiałe i wzbudzające silne emocje wydarzenia. Na poziomie jednostki teorie rodzą się z konieczności "domykania" własnych zasobów poznawczych. W sytuacji poznawczego deficytu mamy w zwyczaju uzupełniać na własną rękę braki w wiedzy lub na siłę dopasowywać zebrane elementy. Dopiero gdy lepiej lub gorzej uspójnimy nasze osobiste teorie (psycholodzy nazywają je teoriami naiwnymi), potrafimy z nich korzystać w codziennym życiu.

Na poziomie grupowym lub społecznym teorie spiskowe umożliwiają manipulowanie uznanymi faktami historycznymi, np. po to, aby przedstawić wydarzenie w korzystniejszym dla własnej grupy świetle. Jak słusznie zauważył niemiecki historyk i politolog Holger Herwig, wydarzenia, które są dla nas najważniejsze, są jednocześnie najtrudniejsze do zrozumienia, ponieważ to właśnie one ściągają największą uwagę szarlatanów i mitomanów. Nic więc dziwnego, że spiskowe teorie nie dotyczą zdarzeń banalnych. Jak dowiedli psycholodzy, osoba skłonna uwierzyć w jedną teorię spiskową, skwapliwie przystanie na kolejne tajemnicze hipotezy - taki sposób myślenia nazywa się konspiracjonizmem.

Uważa się, że głównym powodem ulegania takim teoriom jest pragnienie znalezienia i nadania znaczenia zastanym wydarzeniom czy sytuacjom. W skrajnych przypadkach pragnienie to może być tak silne, że osoba będzie naginać wyjściowe informacje w celu ujednolicenia obrazu rzeczywistości. Motywacją do takich manipulacji może być też nieprzyjemne uczucie wiążące się z dysonansem poznawczym. Choć od dziecka uczymy się, że świat nie zawsze jest taki, jakim go sobie wyobrażaliśmy, to z wiedzą tą możemy sobie różnie radzić. Dysonans poznawczy pojawia się wówczas, gdy zastana sytuacja jest niezgodna z naszymi przypuszczeniami. W takich momentach nasz umysł często posuwa się do małych oszustw, np. wmawiając, że przecież od początku spodziewaliśmy się właśnie tego, co się stało. Ten sam mechanizm psychologiczny powoduje, że jesteśmy skłonni przytakiwać większości osób z naszego otoczenia - nawet jeśli snują irracjonalne hipotezy o globalnym spisku cyklistów.

W nieco inny sposób przyczyny powstawania teorii spiskowych tłumaczą psycholodzy ewolucyjni. Zachowania paranoidalne związane ze spiskową wizją świata mogły w przeszłości pomagać naszym przodkom w unikaniu niebezpieczeństwa . W miarę jak nauczyliśmy się odróżniać raczej niegroźnych rywali od czyhających na nasze życie drapieżników, pozyskaliśmy jednocześnie umiejętności trafnego dopasowania reakcji do okoliczności. Właśnie tego dopasowania i wyważenia brakuje - zdaniem specjalistów - osobom skłonnym do paranoi, dopatrującym się na każdym kroku śmiertelnego zagrożenia. W znacznym uproszczeniu uleganie teoriom spiskowym dowodziłoby szwankowania jednego z ważniejszych i starego ewolucyjnie procesu psychicznego. Zdarza się, że bezwarunkowa wiara w globalne spiski i knowania to objaw poważnego zaburzenia psychicznego: paranoi, schizofrenii lub tzw. syndromu złego świata.

Niespodziewane trzęsienie ziemi w Indonezji, wyniki półfinałów Mundialu i ceny białej kapusty na podwarszawskiej giełdzie ogrodniczej - ot, kilka niezwiązanych ze sobą wydarzeń odnotowanych w wieczornych wiadomościach. Jednak tam, gdzie większość z nas nie dostrzega nic prócz przypadku, zwolennicy teorii spiskowych bez trudu doszukują się intryg tajnych organizacji. I choć takie przypuszczenia graniczą często z absurdem, z dnia na dzień zyskują coraz większe grono zwolenników.

zrodlo oraz calosc tekstU:
http://www.wiz.pl/poprzednie_numery/wiz_06_06/index.php?id=teoria

Dzięki Londek, tekst idealnie oddaje sedno sprawy, imho. Nie ma więc sensu się więcej rozpisywać.

[BoBaN]

Leenk co Ty na to?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_Bilderberg

W tekście LoNdKa pisze o doszukiwaniu się na się tajnych organizacji. Nie musimy się nawet doszukiwać. Takowe przestaly być tajne i posiadają nawet swoje strony w necie.

Jeszcze jeden link:

http://www.grazingsheep.com/artp/glob/2004/2004_06_bilderberg.htm

Proponuję też poczytać o rodzinie Rockefeller'ów.

[Marins]

Ah tak. Czyli nagle okazało się że WTC było zbudowane na źle ułożonych filarach. Bzdura! Jak można łykać takie brednie. To czemu nigdy w historii żadnego wieżowca żaden nie zawalił się od znacznie większych pożarów? Przecież w jednym z nowojorskich drapaczy chmur ognień wyniszczał budowlę niemal przez cały dzień a ten mimo to nie zawalił się.

No ale ok. W takim razie czemu zawalił się też budynek nr.7? Jakim cudem? Też filary były źle ułożone? LoL!

BTW. Paliwo lotnicze nie jest w stanie osiągnąć temperatury możliwej do stopienia kondygnacji szkieletu z jakiego zbudowane były WTC. Poczytaj o tym. 

PS. Ale nawet biorąc pod uwagę tak głupią teorię że palące paliwo osłabiło podpory i wieże się zawaliły to czemu zrobiły to w tempie spadania swobodnego materii? W takim razie ogień musiałby doszczętnie wypalić cały szkielet do samego dołu budynku na tyle że ten stałby się kruchy jak pieczone ciasto. Choćby nie wiem jakie brał możliwości naruszenia konstrukcji WTC w przeciągu czasu od uderzenia samolotu do zawalenia się wież to niemożliwe jest fizycznie by te drapacze zapadły się tak szybko i tak mało inwazyjnie.
Coś musiało usuwać masę pod zawalającymi się kolejnymi częściami konstrukcji. Ścięte pod kątem 45 stopni słupy, które widać na zdjęciach z gruzowiska nasuwają tylko jedną odpowiedź. Ładunki wybuchowe musiały to zrobić i nie ma innej możliwości.

LoL ale łykasz te brednie - widzisz marcepan widziałem dokument w którym wypowiadali sie najlepsi architekci i jakoś mieli inne zdanie. To co ty piszesz to jest doszukiwanie się na siłę rzeczy które nie miały miejsca

[BoBaN]

Skąd wiesz że wypowiadają się tam najlepsi architekci? Poza tym architekt niewiele ma wspólnego z budową konstrukcji, obliczaniem naprężeń i doborwm najbardziej odpowiednich materialów. Takie rzeczy należą to inżynierów budownictwa.

Ja z kolei oglądalem calą masę filmików gdzie wlaśnie inżynierowie (w tym Ci, którzy konstruowali WTC) wypowiadają się na ten temat i są zgodni że to po prostu byla implozja. Zresztą badania statystyczne obalają brednie rządu USA. W jeden dzień walą się 3 wieżowce podczas gdy w calej historii budownictwa nic takiego wcześniej się nie przydażylo. Ale daj się karmić dalej bredniami. Przynajmniej umrzesz w spokoju nieświadomy.

BTW. Ciekaw jestem jak Ci Twoi najlepsi architekci tlumaczą zawalenie się budynku nr.7? Może nawet o nim nie wspominają. Hmmm?

[Marins]

Widzisz ty wiesz swoje ja wiem swoje - nie przekonasz mnie tymi swoimi pierdołami widziałem filmiki o tym że były wybuchu, że było to ukartowane all ale widziałem filmiki które to negują.

[Krayzie]

"najlepsi architekci" którzy dają wywiady dla National Geographic Channel albo Discovery.
Pooglądaj sobie jak wygląda KONTROLOWANA detonacja takich dużych budynków, później jak zawaliły się wieże WTC.
Jest film, nie pamiętam jak się nazywa, który pokazuje masę takich wpadek.
Np. "samolot" który uderzył w pentagon zostawia tylko dziurę w gmachu i troszkę postrzępiony trawnik. A gdzie miał skrzydła skoro na budynku ich nie widać? Dlaczego nie było tam ciał? Dlaczego nie dało się zidentyfikować wielu ofiar z samolotów, a znaleziono ponoć pod gruzami PASZPORT (wykonany z papieru jakby ktoś miał wątpliwości) jednego z "zamachowców", który- co najśmieszniejsze- mieszka i żyje w którymś kraju arabskim. Zgubił swój paszport kilka miesięcy wcześniej.
Znaczna większość "zamachowców" żyje i pracuje jako lekarze, sprzedawcy, biznesmeni w krajach arabskich.

Z pod WTC pod budynek nr 7 zostało przewiezione (kilka dni wcześniej) warte setki miliardów dolarów złoto chyba arabskich magnatów. No to też trzeba było zburzyć...

[Marins]

"najlepsi architekci" którzy dają wywiady dla National Geographic Channel albo Discovery.
Pooglądaj sobie jak wygląda KONTROLOWANA detonacja takich dużych budynków, później jak zawaliły się wieże WTC.
Jest film, nie pamiętam jak się nazywa, który pokazuje masę takich wpadek.
Np. "samolot" który uderzył w pentagon zostawia tylko dziurę w gmachu i troszkę postrzępiony trawnik. A gdzie miał skrzydła skoro na budynku ich nie widać? Dlaczego nie było tam ciał? Dlaczego nie dało się zidentyfikować wielu ofiar z samolotów, a znaleziono ponoć pod gruzami PASZPORT (wykonany z papieru jakby ktoś miał wątpliwości) jednego z "zamachowców", który- co najśmieszniejsze- mieszka i żyje w którymś kraju arabskim. Zgubił swój paszport kilka miesięcy wcześniej.
Znaczna większość "zamachowców" żyje i pracuje jako lekarze, sprzedawcy, biznesmeni w krajach arabskich.

Z pod WTC pod budynek nr 7 zostało przewiezione (kilka dni wcześniej) warte setki miliardów dolarów złoto chyba arabskich magnatów. No to też trzeba było zburzyć...

Widziałem te filmiki kilka razy pisałem !!!!!!!! ale nie wierze w te brednie mam swój pogląd na tą sprawę.

[BoBaN]

Widzisz ty wiesz swoje ja wiem swoje - nie przekonasz mnie tymi swoimi pierdołami widziałem filmiki o tym że były wybuchu, że było to ukartowane all ale widziałem filmiki które to negują.

Szkoda tylko że filmiki, które to negują nie są poparte opiniami inżynierów, którzy budowali WTC.

Zresztą porozmawiaj sobie prywatnie z jakimś profesorem z dzialu budownictwa lądowego na jakiejś Politechnice. Ja już to zrobilem. Zgadnij co mówili. Także jak widać jesteś kolejnym gościem, któremu rząd USA z latwością wciska kity.

[Krayzie]

Widziałem te filmiki kilka razy pisałem !!!!!!!! ale nie wierze w te brednie mam swój pogląd na tą sprawę.

Jeśli niezależne śledztwo i wywiady z architektami, którzy po cichu mówią takie rzeczy nie przemawiają do Ciebie to dalej wierz sobie w koniec świata, który dla niektórych jest bardziej prawdopodobny niż ten zamach!!!! 

[b.szym]

Widziałem te filmiki kilka razy pisałem !!!!!!!! ale nie wierze w te brednie mam swój pogląd na tą sprawę.

Słowa osoby, która wierzy, że w 2012 r. będzie koniec świata.

[Marins]

Widziałem te filmiki kilka razy pisałem !!!!!!!! ale nie wierze w te brednie mam swój pogląd na tą sprawę.

Jeśli niezależne śledztwo i wywiady z architektami, którzy po cichu mówią takie rzeczy nie przemawiają do Ciebie to dalej wierz sobie w koniec świata, który dla niektórych jest bardziej prawdopodobny niż ten zamach!!!! 

Masz problemu z głową ? czytaj posty a nie bredź głupot. Co może mi powiesz że lądowanie na księżycu też jest mistyfikacją ?

[b.szym]

Masz problemu z głową ? czytaj posty a nie bredź głupot. Co może mi powiesz że lądowanie na księżycu też jest mistyfikacją ?

Faktem jest, że za 4 lata będzie koniec świata.

[Marins]

Masz problemu z głową ? czytaj posty a nie bredź głupot. Co może mi powiesz że lądowanie na księżycu też jest mistyfikacją ?

Faktem jest, że za 4 lata będzie koniec świata.

Faktem jest że jesteś kolejną osobą która nie dowidzi.

[kun]

sprawa pentagonu jest ewidentna. obiekt takiej wielkości dokonał by dużo większego spustoszenia w tym budynku..

[lupinator]

sprawa pentagonu jest ewidentna. obiekt takiej wielkości dokonał by dużo większego spustoszenia w tym budynku..

I zostałyby na miejscu katastrofy części tego samolotu a nie tylko jakieś małe i średnie kawałeczki

[fenris]

Może mi ktoś logicznie wytłumaczy po co rząd stanów zjednoczonych przeprowadził atak na własny kraj, zabijając tysiące ludzi, niszcząc budynki warte miliony dolarów, ponosząc koszty kolejnych milionów na znalezienie zwłok, wywiezienie gruzu, odszkodowania itd.,  powodując ogromne spadki na giełdzie, doprowadzając na skraj upadku kilka linii lotniczych i pewnie setki biur podróży? Aha pewnie po to żeby wysłać żołnierzy to Afganistanu aby... no tu nikt nie wie po co i do Iraku aby za koszt kolejnych kilkuset milionów dolarów DZIENNIE i życie kilku tysięcy młodych amerykanów zdobyć rope...
Nie no to wszystko ma sens