Stary film i nie wiem po co znowu go dajemy do tego tematu ?
Niby faktycznie widać jakieś liny, ale jakby tam był śmigłowiec to byśmy go lepiej słyszeli, nie jestem specjalistą, ale śmigłowiec napierdala po uszach jak jest w pobliżu, a ten ewidentnie byłby bardzo blisko. Głosy, niby jakieś są, ale teksty " zjeżdżaj bo cię ugryzę", w momencie gdy ktoś chce kogoś zabić, jakoś mnie nie przekonują. Do tego, mam wrażenie, jakby dwa ostatnie głosy, należały do tej samej osoby, czyli niby tej już zabitej.