Ankieta

Czy wierzysz w koniec świata?

Jeśli tak, weź czerwoną pigułkę.
7 (43.8%)
Jeśli nie, weź niebieską i spier**laj do wora.
9 (56.3%)

Głosów w sumie: 14

Głosowanie skończone: Września 22, 2012, 23:02:32 pm

Autor Wątek: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']  (Przeczytany 542528 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lupinator

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2840 dnia: Stycznia 07, 2013, 23:53:43 pm »

"- Kto to jest sceptyk?
- Sceptyk to człowiek kompletnie pozbawiony wyobraźni. Taka choroba, ale bywa uleczalna. Chociaż do wyleczenia jest konieczny spory wstrząs "
Jak podajesz cytat, to dobrze byłoby wiedzieć chociaż kto jest jego autorem. Trzeba wiedzieć przed kim się wystrzegać :P
Dobry pierwszy wynik po wpisaniu w google - 2013 - PROJEKTOWANIE NOWEGO ŚWIATA

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2841 dnia: Stycznia 08, 2013, 00:20:18 am »
Aaaa..., to z jest z tego tekstu, co kiedyś Druchal zamieszczał. Chyba trzeba będzie nadrobić zaległości :)

Skoro jednak jesteśmy już przy cytowaniu to ja zacytuję sceptyka i racjonalistę:

To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości

Bertrand Russell

iko

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2842 dnia: Stycznia 08, 2013, 02:59:37 am »
Skąd znasz Bertranda Russell'a?? POK zaczynasz mnie intrygować!? Nie napisze dlaczego, bo znowu byłoby dosyć niekonwencjonalnie. Zdradzę ci pewien sekret. On ma się bardzo dobrze.. i działa. :)

ps. wracam do latającego spodka! :lol:

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2843 dnia: Stycznia 08, 2013, 04:00:24 am »
Skąd znasz Bertranda Russell'a?? POK zaczynasz mnie intrygować!? Nie napisze dlaczego, bo znowu byłoby dosyć niekonwencjonalnie.
Osobiście to go nie znam. Parę razy o nim czytałem. Przeczytałem też kilka jego książek. Jeślibyś w miarę regularnie odwiedzał temat na forum "Książki - jakie lubicie?" to byś wiedział.

Chętnie usłyszę, co masz do powiedzenia na jego temat. Czasem dobrze jest spojrzeć na rzecz z innego punktu widzenia, lub dowiedzieć się co inni mogą myśleć. Chociaż trochę obawiam się tego "niekonwencjonalnego" podejścia. Ewentualnie możesz mi dać linka do jakiejś strony, gdzie o nim wyczytałeś.


Dobry pierwszy wynik po wpisaniu w google - 2013 - PROJEKTOWANIE NOWEGO ŚWIATA
Miałem dzisiaj nie czytać, ale jednak przeczytałem. W sumie ten "wywiad" nie jest wcale taki długi jak się wydaje, więc spokojnie można przeczytać.

Tekst mogę skwitować jako zabawny i żenujący (z mojego nieuświadomionego punktu widzenia rzecz jasna). Szczególnie forma dialogu wybitnie się nie udała, bo interlokutorka jawi się jako zupełna idiotka z IQ poniżej 80.

Ogólnie niczego nowego się nie dowiedziałem. Znowu rok 2012, przemiana świadomości, setna małpa, sławny i lubiany Lungold, pole magnetyczne oddziałujące na mózg itd. (chyba ostatnią nadzieją jest Keshe, ale o nim akurat nic nie było)

Plusem tekstu jest to, że w dość zwięzłej formie wyraża podstawowe postulaty ludzi myślących inaczej - czyli tzw. ludzi Nowej Ery. Nie chcę tu bynajmniej nikogo obrażać, bo główne postulaty mogę uznać jako pozytywne. A że są naiwne i nierealne to druga sprawa.

Śmieszy mnie ten wybiórczy sceptycyzm (a właściwie jego brak), jaki jest tutaj postulowany. Wbrew narzekaniom na sceptyków, ruch ten jest bardzo sceptyczny. Tylko, że swój niemalże skrajny sceptycyzm kieruje w stronę nauki, medycyny i władzy. Istniejąca metodologia zostaje zupełnie zdeptana i uznana jako relikt prymitywnej epoki. Jednak gdy przypadkiem jakieś badanie naukowe potwierdza postulaty New Age, to od razu zostaje wyniesione pod niebiosa (nawet jeśli jego wiarygodność jest bardziej niż wątpliwa - jak w przypadku słynnego efektu setnej małpy, który stanowi jeden z filarów tej neo-nauki).

Nie chcę tu nikogo przekonywać na siłę. Niech każdy wierzy w co chce. Byle by się nie przejechał i nie zdziwił, że po kilkudziesięciu latach wiary wszystko jest po staremu. Z mojego punktu widzenia to wszystko zwyczajnie nie trzyma się kupy i jest oparte jedynie na domysłach i pragnieniach. Fajnie gdyby ludzie stali się sobie braćmi, zapanował pokój, równość i dobrobyt. Chciałbym by tak było. Bardzo bym chciał. Ale niestety nic na to nie wskazuje. Natury ludzkiej nie da się zmienić tak po prostu za pomocą czarodziejskiej (kosmicznej?) różdżki. Trwałe zmiany wymagają czasu. Dużo czasu.
Myślenie romantyczne bywa piękne i cudowne, ale w ogólnym rozrachunku zawsze rozpada się po zderzeniu z rzeczywistością. New Age jest ruchem bardzo romantycznym. Również odnosi się do wiary zamiast rozumu, do nadziei zamiast do pracy u podstaw, do słów zamiast do czynów (chyba, że chodzi o brawurę). W konsekwencji działa w sposób nieprzemyślany i nieskuteczny. A los dalej się toczy.

A odnośnie konstruowania Nowego Wspaniałego Świata.
Historia jasno pokazuje, że każda próba narzucenia idealizmu kończyła się mniej lub bardziej tragicznie (pewnie są jakieś małe wyjątki - ale na pewno bardzo niewiele). Ludzie są po prostu zbyt różni by dało się ich wepchnąć w ramy jednej ideologii.

Na zakończenie głos znanego sceptyka, twórcy falsyfikacjonizmu:

Próba zrealizowania nieba na ziemi kończy się zawsze wyprodukowaniem piekła

Karl Popper

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2844 dnia: Stycznia 08, 2013, 13:17:10 pm »
Lubię twoje wywody i racjonalne podejście, ale mimo wszystko ja pozostaje po drugiej stronie barykady ;) Dalej obstawiam przy swoim, że zmiany nadejdą, wszystko już zaszło zbyt daleko, ludzkość jest w punkcie w którym musi obrać jakąś inną drogę. Bo ciągniecie dalej tego chaosu gospodarczego, politycznego i ekonomicznego doprowadzi w końcu do niezłego rozpierdolu.

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2845 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:24:48 pm »
Ja także szanuję POK-a, mimo że jestem po drugiej stronie muru, mimo że stoję tuż przy nim. ;) Generalnie nauka nie wszystko wyjaśnia, a to co wyjaśnia czy czego uczy, nie zawsze jest prawdą. Generalnie uważam że nauka zbyt mało jeszcze wie o Naszym organizmie, o tym jak funkcjonuje czy koegzystuje z przyrodą. Jako przykład dam to co ostatnio powiedział mi lekarz. Jego znajomy lekarz umarł z dnia na dzień, bez żadnych symptomów choroby, zresztą sekcja zwłok nic nie wykazała. Dlatego śmieszy mnie jeśli władza mówi Nam jak mamy żyć, co jeść, czego nie robić itd.

svonston

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2846 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:28:54 pm »
I co z ta smiercia? To jakis dowod na to, ze dzialaly na niego jakies inne sily?

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2847 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:31:43 pm »
I co z ta smiercia? To jakis dowod na to, ze dzialaly na niego jakies inne sily?

Był ekspertem w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2848 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:37:22 pm »
To, że generalnie nie ma reguły. Skoro nauka czy władza tego nie wyjaśnia, to ludzie szukają odpowiedzi w innych dziedzinach np. duchowych.

svonston

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2849 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:40:10 pm »
To, że generalnie nie ma reguły. Skoro nauka czy władza tego nie wyjaśnia, to ludzie szukają odpowiedzi w innych dziedzinach np. duchowych.
Ale władza opiera sie zazwyczaj na nauce. To, ze na razie nauka tego nie wyjasnia, nie znaczy, ze za X lat nie bedzie mogla tego nadal zrobic. Dla mnie to pojscie na latwize - nie da sie czegos (teraz) wyjasnic, zrzucamy to na bozie.

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2850 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:58:58 pm »
Cytuj
Dalej obstawiam przy swoim, że zmiany nadejdą, wszystko już zaszło zbyt daleko,
oczywiście, już nie długo...

Cytuj
a to co wyjaśnia czy czego uczy, nie zawsze jest prawdą.
Powtarzasz to już kilkakrotnie, ale żadnych konkretów nie podałeś, wiec słucham gdzie nauka kłamie(może przy okazji dowiemy się o jakimś nowym spisku, tym razem naukowców).

Cytuj
Jego znajomy lekarz umarł z dnia na dzień, bez żadnych symptomów choroby, zresztą sekcja zwłok nic nie wykazała.
Skoro nie potrafimy tego wyjaśnić, to znaczy że zrobił to Bóg :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2013, 20:03:42 pm wysłana przez Wulfen »

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2851 dnia: Stycznia 08, 2013, 19:59:31 pm »
Będziesz żył za X lat? Nie. Poza tym sfera duchowa to nie tylko Bozia.

svonston

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2852 dnia: Stycznia 08, 2013, 20:08:51 pm »
Będziesz żył za X lat? Nie.
Mam 22 lata. Mam nadzieje, ze pozyje jeszcze przynajmniej 60.

Poza tym sfera duchowa to nie tylko Bozia.
Rozwin.

Cytuj
a to co wyjaśnia czy czego uczy, nie zawsze jest prawdą.
Powtarzasz to już kilkakrotnie, ale żadnych konkretów nie podałeś, wiec słucham gdzie nauka kłamie(może przy okazji dowiemy się o jakimś nowym spisku, tym razem naukowców).
Tez czekam.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2853 dnia: Stycznia 08, 2013, 20:31:00 pm »
Cytat: Wulfen w Dzisiaj o 19:58:58
Cytuj
a to co wyjaśnia czy czego uczy, nie zawsze jest prawdą.
Powtarzasz to już kilkakrotnie, ale żadnych konkretów nie podałeś, wiec słucham gdzie nauka kłamie(może przy okazji dowiemy się o jakimś nowym spisku, tym razem naukowców).
Tez czekam.

Też czekam. Spodziewam sie jakiejś odp. typu "nauka Ke$hy".

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2854 dnia: Stycznia 08, 2013, 20:59:17 pm »
Wulfen, gdzie kłamie? Był podany wątek piramid że to tylko grobowce. To że kosmos jest czarny i generalnie nie ma barw. Też tak cię nauczyli w szkole ;> Co do Władzy przecież tu także nauka w dziedzinie finansów zna prawie wszystkie zasady i zależności, a jakoś kryzysu z jakiegoś powodu nie chce im się załagodzić(ba nawet nie przeciwdziałali niemu, mimo iż wiedzieli że sytuacja w gospodarce światowej nie jest najlepsza i materiały i analizy były dostępne na tyle wcześnie żeby coś z tym fantem zrobić..). Już pomijam wątek komercjalizacji wszystkiego co się da i wpijania tej głupoty masówce, ale tu w sumie od zawsze istniał tzw. underground. W kwestii wyjaśniania to skoro nie potrafisz wyjaśnić spraw niezbadanych to chociaż nie bądź sceptyczy, bo w tym momencie z sceptyzmu zaczyna rodzić się głupota. Logicznie rzecz biorąc zaprzeczasz samemu sobie. Chyba że będziesz powtarzał tak długo sceptyczne poglądy aż staną się one prawdą, tylko na ile nie będzie ona tą właściwą. ;)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2013, 21:08:01 pm wysłana przez Unlimited »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2855 dnia: Stycznia 08, 2013, 21:46:26 pm »
Był podany wątek piramid że to tylko grobowce.

Była to hipoteza. Zresztą mówienie, że to kosmici zbudowali, albo ludzie przy użyciu "antygrawitacyjnych" urządzeń z kosmosu to też hipoteza (notabene wygłasza ją wielki uczony, któy zapowiedział teleportowanie w 2012 i koniec świata w jakim żyjemy, bo tak przepowiedzieli Majowie - zinterpretujcie to sami).

To że kosmos jest czarny i generalnie nie ma barw.

Śmieszne, mnie nie uczyli. Mnie uczyli, że czarna materia jest niezbadana i że wszystko co nią dotyczy to hipoteza.

Co do Władzy przecież tu także nauka w dziedzinie finansów zna prawie wszystkie zasady i zależności, a jakoś kryzysu z jakiegoś powodu nie chce im się załagodzić

Nie ma tutaj nic związanego z nauką i kłamaniem. Do tego "nauka z dziedziny finansów" opiera się na czynniku ludzkim, któy jest losowy, więc nawet najbardziej prawdopodobna teoria finansów może się okazać nieprawdą.

Już pomijam wątek komercjalizacji wszystkiego co się da i wpijania tej głupoty masówce, ale tu w sumie od zawsze istniał tzw. underground.

To to już w ogóle z nauka nie ma nic wspólnego. To, ze jest grawitacja to fakt i nie ma żadnego znaczenia. We wpajanie głupot masówce to bryluje kościół, scjentolodzy, mormoni, i mniejsi jak prof. Ke$ha czy inni wielcy z andergrałdu mówiący "prawdę".

W kwestii wyjaśniania to skoro nie potrafisz wyjaśnić spraw niezbadanych to chociaż nie bądź sceptyczny, bo w tym momencie z sceptyzmu zaczyna rodzić się głupota.

Te czasy kiedy uznawano, że obcięcie kołtuna powoduje natychmiastowy zgon minęły. Teraz dostęp do informacji jest na tyle dostępny dla ludzi, że większość ludzi nie wierzy w przesądy, czy inne wyssane z palca teorie nie poparte niczym, poza gadaniem. Nauka jest poparta doświadczeniami, jest udoskonalana. Teorie tych wszystkich ludzi od nadprzyrodzonych rzeczy są po prostu naiwne.

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2856 dnia: Stycznia 08, 2013, 21:59:04 pm »
Ja podam przykład, którego nie potrafię wyjaśnić. Komu zdarzyło się coś takiego, że pomyślał o kimś i ta osoba po paru sekundach zadzwoniła do niego. Ja miałem taką sytuacje zbyt dużo razy w życiu, by  nazwać to przypadkiem. Miałem tak z bliskimi znajomymi, jak i z ludźmi, których nie widziałem parę dobrych lat. Np. wysiadam z autobusu i kompletnie z niczego przychodzi mi myśl o mojej byłej dziewczynie, której nie widziałem kilka lat co by było jakby jechała czy machnęła by mi cześć.  Myśl kompletnie z dupy rozstaliśmy się pokojowo ;) , przechodzę 3 metry kto jedzie autem nie muszę mówić. I wiele innych takich przykładów. Nauka mi tego nie wyjaśnia. Filozofia New Age i zeznania ludzi którzy przeżyli śmierć kliniczną już tak. Dlatego uważam, że nauka wciąż zbyt mało wie o sferach, które trudno przebadać. Pozostaje na stronie nawiedzonych :)

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2857 dnia: Stycznia 08, 2013, 22:01:06 pm »
Mój kuzyn na wsi potrafi rozpoznać, po warkocie traktora, który sąsiad jedzie.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2858 dnia: Stycznia 08, 2013, 22:11:08 pm »
Filozofia New Age i zeznania ludzi którzy przeżyli śmierć kliniczną już tak.

I co mówią? Jesteś jasnowidzem? Albo może wszyscy, którzy żyją na tej planecie to wytwór Twojej wyobraźni i każdy jest duchowo z Tobą połaczony i planeta na której żyjesz to tylko i wyłącznie Twój świat i ja, który teraz zaprzeczam Twojej teorii to tak na prawdę coś co Ty stworzyłeś na potrzeby swojego świata?

Moja nauczycielka katechezy w podstawówce mówiła, że przeżyła śmierć kliniczną i widziała jezusa.


POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2859 dnia: Stycznia 09, 2013, 00:07:08 am »
Lubię twoje wywody i racjonalne podejście, ale mimo wszystko ja pozostaje po drugiej stronie barykady ;) Dalej obstawiam przy swoim, że zmiany nadejdą, wszystko już zaszło zbyt daleko, ludzkość jest w punkcie w którym musi obrać jakąś inną drogę. Bo ciągniecie dalej tego chaosu gospodarczego, politycznego i ekonomicznego doprowadzi w końcu do niezłego rozpierdolu.
I bardzo dobrze. Trudno żebyś nagle zmienił zdanie czy działał wbrew sobie, swoim przekonaniom i wierze.
Ogólnie jest tak, że na mądrość każdy sam musi sobie zapracować i nie ma tutaj dróg na skróty (co najwyżej małe ułatwienia). Jeśli można wyznaczyć jakiś jeden obiektywny cel, do którego wszyscy dążą, to chyba jest nim szczęście. Każdy w głębi chciałby być szczęśliwy. Mądrość polega na zrozumieniu świata. Zaś prawdziwe zrozumienie świata powinno prowadzić do szczęścia (na tym w dużej mierze są oparte filozofie Wschodu, tyle iż są ukierunkowane głównie na "wewnątrz", na własne ja). Jednak każdy ma inne poczucie szczęścia i co innego przez to rozumie (nikt cię na siłę nie uszczęśliwi) i dlatego każdy samemu musi to szczęście osiągnąć - takimi sposobami, jakie uważa za najlepsze.

Może kiedyś spojrzysz na rzeczy inaczej i przyznasz mi racje. A może będzie odwrotnie i to ja przyznam racje Tobie? (uważam to, co prawda za mało prawdopodobne, ale różnie z tym życiem bywa ;))

Ja także szanuję POK-a, mimo że jestem po drugiej stronie muru, mimo że stoję tuż przy nim. ;) Generalnie nauka nie wszystko wyjaśnia, a to co wyjaśnia czy czego uczy, nie zawsze jest prawdą. Generalnie uważam że nauka zbyt mało jeszcze wie o Naszym organizmie, o tym jak funkcjonuje czy koegzystuje z przyrodą. Jako przykład dam to co ostatnio powiedział mi lekarz. Jego znajomy lekarz umarł z dnia na dzień, bez żadnych symptomów choroby, zresztą sekcja zwłok nic nie wykazała. Dlatego śmieszy mnie jeśli władza mówi Nam jak mamy żyć, co jeść, czego nie robić itd.
Ja akurat nie jestem mega sceptykiem. Wystarczy przeczytać moją recenzję książki "Zmarli mówią" - czyli autobiografii jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Przyznam, że gość mnie do siebie przekonał i po prostu nie znalazłem sensowych argumentów, by przeczyć na siłę temu, co pisze. Nie umiem wytłumaczyć w tzw. "racjonalny sposób" wielu spraw, które pomógł rozwiązać.

Tylko, że sporo ludzi (Ty Unlimited również się do tych ludzi zaliczasz) tak naprawdę nie rozumie metody naukowej i na czym nauka polega (i dlatego wyciągają błędne wnioski). Nauka nie pretenduje, i nigdy nie pretendowała do posiadania wiedzy absolutnej (w jakiejkolwiek dziedzinie i zakresie). Bada tylko to, co obecnie da się badać i bada tak, jak umie najlepiej. Postawa naukowa oparta jest na krytycyzmie i wielokrotnym sprawdzaniu tych samych wniosków. Jednak pewnego dnia te wnioski mogą być inne. Nauka jest nauką tylko na stan obecny. To, co jest nauką obecnie, za sto lat nią być nie musi - i naukowcy jasno zdają sobie z tego sprawę. Nie jest to może super komfortowa sytuacja, ale zakłada stały postęp i nieustane dążenie do prawdy. Podważanie teorii naukowych jest jednym z głównych elementów metodologii naukowej. I dzięki temu obecnie przyjęte teorie trzymają się dość mocno. Weźmy chociażby teorię ewolucji. Istnieją niejasności, co do drobnych i mniej drobnych szczegółów, ale sam trzon teorii jest praktycznie nie do ruszenia i wytrzymał 150 lat bezustannych ataków. Niezwykle rzadko następuje wymazanie istniejącej teorii i zastąpienie jej zupełnie nową, rewolucyjną. Nowa teoria jest niemal zawsze tylko ulepszeniem, rozbudowaniem, usunięciem niejasności.

Ja podam przykład, którego nie potrafię wyjaśnić. Komu zdarzyło się coś takiego, że pomyślał o kimś i ta osoba po paru sekundach zadzwoniła do niego. Ja miałem taką sytuacje zbyt dużo razy w życiu, by  nazwać to przypadkiem. Miałem tak z bliskimi znajomymi, jak i z ludźmi, których nie widziałem parę dobrych lat. Np. wysiadam z autobusu i kompletnie z niczego przychodzi mi myśl o mojej byłej dziewczynie, której nie widziałem kilka lat co by było jakby jechała czy machnęła by mi cześć.  Myśl kompletnie z dupy rozstaliśmy się pokojowo ;) , przechodzę 3 metry kto jedzie autem nie muszę mówić. I wiele innych takich przykładów. Nauka mi tego nie wyjaśnia. Filozofia New Age i zeznania ludzi którzy przeżyli śmierć kliniczną już tak. Dlatego uważam, że nauka wciąż zbyt mało wie o sferach, które trudno przebadać. Pozostaje na stronie nawiedzonych :)
Też miałem parę podobnych sytuacji. Tylko to jeszcze tak naprawdę nic wielkiego nie oznacza. Możemy oczywiście przyjąć, że są sprawy z którymi nauka sobie nie radzi. Gorzej jednak gdy na podstawie niejasnych (a najczęściej bardzo niejasnych) przesłanek wyciągamy zdecydowane wnioski. Zajmowanie się tym, badanie itd. - jak najbardziej. Natomiast przyjmowanie prawdy "na wiarę" jest wyjątkowo ryzykowne, bo możliwość pomyłki jest więcej niż prawdopodobna. Z drugiej strony na tym właśnie opiera się istota wiary. Wiara to wiara, nie racjonalne przesłanki. Dlatego często bawi mnie gdy pewne wierzenia próbują na siłę dążyć do racjonalności. Ruch New Age ma zdecydowanie więcej związanego z religią, niż z filozofią (bo filozofie bywały różne, ale były zwykle dużo bardziej usystematyzowane i spójne; no i obecnie mamy XXI wiek).

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2860 dnia: Stycznia 09, 2013, 00:26:49 am »
Cytuj
To że kosmos jest czarny i generalnie nie ma barw. Też tak cię nauczyli w szkole
Nie uczyli mnie, ale  kosmos jest  czarny i bezbarwny(dla nieuzbrojonego oka).
a jeśli chodzi ci o promieniowanie z zakresu innego niż widzialny czy np. mgławice(barwne) to  kto je odkrył new age'owcy czy naukowcy?
Poza tym to w gimnazjum/liceum nauczyciele wiele zjawisk/pojęć upraszczają lub niektórzy sami ich nie rozumieją do końca :P (np mówią że przy wartości bezwzględnej po prostu pomija się minusy albo zasada to inaczej wodorotlenek :) )

Cytuj
? Był podany wątek piramid że to tylko grobowce.
a co jak nie grobowce? zresztą nauka nigdy twardo nie obstawała przy tym ze nie pełniły dodatkowo jakiejś innej funkcji.

Cytuj
W kwestii wyjaśniania to skoro nie potrafisz wyjaśnić spraw niezbadanych to chociaż nie bądź sceptyczy, bo w tym momencie z sceptyzmu zaczyna rodzić się głupota.
To znaczy że nawet najbardziej absurdalne, irracjonalne wyjaśnienia mam brać pod uwagę? Czy w przypadku katastrofy samolotu( :roll: ) powinno się brać pod uwagę atak demonów? czy jeżeli nie została wyjaśniona przyczyna czyjejś śmierci i ktoś powie, że zabili go kosmici, to mam nie być sceptyczny i uznać to za prawdę?
« Ostatnia zmiana: Stycznia 09, 2013, 01:07:08 am wysłana przez Wulfen »

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2861 dnia: Stycznia 09, 2013, 00:28:08 am »
Przyznam, że gość mnie do siebie przekonał i po prostu nie znalazłem sensowych argumentów, by przeczyć na siłę temu, co pisze. Nie umiem wytłumaczyć w tzw. "racjonalny sposób" wielu spraw, które pomógł rozwiązać.

Nie wiem co pisze w książce, ale:
http://www.fakt.pl/Straszna-przepowiednia-Jackowskiego,artykuly,141367,1.html
Cytuj
Krzysztof Jackowski uważa, że w 2012 roku czeka nas:
krach na giełdzie i bezrobocie na poziomie 23 procent.
 Rozpadnie się też Unia Europejska.
 Zwykłe paliwo będzie kosztowało 6,80 zł, a diesel będzie po 7,20zł
 Jarosław Kaczyński zostanie zmieciony ze sceny politycznej, a jego elektorat przejmie Zbigniew Ziobro.
Jackowski wieści też deszczowe lato i koniec rządów Tadeusza Rydzyka w Radiu Maryja.
 No i najgorsze. Jak twierdzi w rozmowie z "Super Expressem" Polska nawet nie wyjdzie z grupy podczas EURO 2012.
1 pkt dla Krzysia, przy czym nie wyjście z grupy to nawet ja przepowiedziałem sisotrze (fance piłki).
6 pkt dla sceptyków

http://www.fakt.pl/Znany-jasnowidz-Kubica-wroci-na-tor-za-,artykuly,95745,1.html

Cytuj
Kubica wróci do sprawności w ciągu 60 dni. (wypowiedź z listopada 2011)
Gratulacje. Pomylił się tylko o parę miesięcy. O ile mówiąc "tor" miał na myśli rajd, a nie tor F1.
Sceptycy:Krzysiu: 7:1

Więcej mi się szukać nie chce, bo głównie o Madzi jakieś frazesy gada. No ale czekam na wyniki jego przepowiedni na 2013 rok.
Cytat: Krzysztof Jackowski
w Polsce wybuchnie wielka afera polityczna. Mało tego, afera może skończyć się zamachem stanu!

Czy wszystko skończy się jakąś tragedią? No cóż, Jackowski twierdzi, że czeka jakaś tragedia będzie, ale obejmie ona region całej Unii Europejskiej, co za pewne należy wiązać z pogłębieniem się kryzysu gospodarczego w Unii.

Co ciekawe, jasnowidz z Człuchowa wieszczy, że na polskiej arenie politycznej pojawi się nowa postać, która formatem może dorównywać Lechowi Wałęsie!

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2862 dnia: Stycznia 09, 2013, 00:53:54 am »
Master_666
cholera akurat tez tego szukałem... telepatia?
z przepowiedni jackowskiego dododam jeszcze:
Cytuj
Stany Zjednoczone ucierpią w wyniku trzęsienia ziemi w skali dotychczas niespotykanej. USA uwikłają się także w kolejny konflikt zbrojny. Amerykańskie wojska wejdą do Iranu.
Cytuj
W drugiej połowie Polska, Węgry i Grecja będą totalnymi bankrutami. Obronią się jedynie Włochy. To we Francji skumulują się negatywne nastroje związane z sytuacją w UE. Dojdzie do przewrotu. Pojawi się nawet groźba zbrojnej interwencji. To wydarzenie będzie początkiem podziału Unii. Powstanie Unia bis, w której znajdą się kraje spoza strefy euro.
Cytuj
Leszek Miller przegra partyjne wybory w SLD z Ryszardem Kaliszem.
Cytuj
Do półfinału awansuje drużyna Ukrainy. Mistrzem Europy zostanie Francja.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2863 dnia: Stycznia 09, 2013, 01:01:16 am »
cholera akurat tez tego szukałem... telepatia?

Myślę, że to nie jest przypadek. Reaktor jest w zasięgu ręki.

Unlimited

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2864 dnia: Stycznia 09, 2013, 07:52:25 am »
POK ale czego tu nie rozumieć, nauka nigdy nie zbada strony duchowej, sumienia, nieskończoności doskonałości naszego mózgu i jego korelacji z układem nerowym, ten z kolei jest także powiązany z energią jaka Nas otacza, bo nie ma do tego odpowiednich narzędzi, samą teorią, a co za tym idzie wzorami nie osiągną tego. Nie sądzę też by w przyszłości takowe się pojawiły.  Zresztą wg. mnie nauka służy oprócz poznawania(to ten pozytywny aspekt), także do kontrolowania tego co niepoznane. I tu tkwi jej ułomność. Człowiek od zawsze chciał być na szczycie, chciał mieć wszystko pod kontrolą, do tego uczynić je wygodniejszym i co z tego wyszło, na razie to sukcesywnie niszczymy środowisko w którym żyjemy i małymi krokami dążymy do samozagłady.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2865 dnia: Stycznia 09, 2013, 12:40:19 pm »
@Master_666, Wulfen
Zdaję sobie sprawę, że Jackowski nieraz pieprzy zupełne głupoty. Ale to nie oznacza, że nie ma pewnych zdolności. W książce sam pisał, że nigdy nie jest pewny, czy wizja to wizja, czy tylko płatająca figle wyobraźnia. Nie wie skąd się te wizje biorą i co je powoduje. Wie tylko, że od czasu do czasu je ma. No i pisał, że najlepiej mu idzie szukanie zmarłych (swoją skuteczność ocenił na 80% - co jest na pewno i tak mocno zawyżonym prawdopodobieństwem), bo z przewidywaniem innych rzeczy bywa bardzo różnie (szczególnie się to tyczy przyszłości). Dlatego jego wizyty w programach i publikacje na stronach są często niefortunne.

Wiele osób zakłada, że jak już ktoś jest jasnowidzem, czy się za takiego uważa, to od razu musi wiedzieć wszystko o wszystkim i być nieomylny. Skąd bierze się takie założenie? Ja podchodzę do tego trochę inaczej. Jeśli założymy, że jasnowidzenie jest z gruntu procesem nie do końca uświadomionym, niepewnym i zagadką - nawet dla samego jasnowidza - to powinniśmy oceniać jasnowidzów raczej przez skuteczność. Jeśli dokładne wskazanie zwłok jakiejś nieznanej osoby jest praktycznie niemożliwe, a pewnej osobie się to od czasu do czasu udaje, to coś chyba jest na rzeczy.

POK ale czego tu nie rozumieć, nauka nigdy nie zbada strony duchowej, sumienia, nieskończoności doskonałości naszego mózgu i jego korelacji z układem nerowym, ten z kolei jest także powiązany z energią jaka Nas otacza, bo nie ma do tego odpowiednich narzędzi, samą teorią, a co za tym idzie wzorami nie osiągną tego. Nie sądzę też by w przyszłości takowe się pojawiły.
Dlaczego sądzisz, że nauka nigdy nie zbada dobrze naszego mózgu? Masz jakieś sensowne uzasadnienie? Jestem pewny, że nie, bo mieć nie możesz.
Neurologia z roku na rok robi zadziwiające postępy. Niedawno przeczytałem "Jak umysł zyskał jaźń" A. Damasio wydaną w 2011 roku. Współczesna wiedza o mózgu i umyśle jest niepełna - to prawda. Z drugiej strony wiemy już naprawdę sporo. Mózg jest układem o niesamowitym skomplikowaniu - miliardy neuronów, biliony połączeń, a to tylko czubek góry.
Aby coś krytykować, trzeba najpierw wiedzieć mniej więcej, co się krytykuje. Jeśli masz prawie zerową wiedzę o funkcjonowaniu mózgu i tego jak nauka wyjaśnia takie procesy jak odczuwanie emocji czy uczuć, marzenia senne, pamięć lub świadomość (wiedza o powstaniu i działaniu świadomości jest już niemała - choć wciąż niepełna), to nie powinieneś mówić, że tego a tego nie wie, czy wiedzieć nie może.

Sporo wyjaśnień to wciąż tylko teorie i hipotezy, co do których nie ma pełnej ścisłości. Jedna z hipotez naukowych autorstwa R. Penrose'a (wybitnego matematyka i astrofizyka) próbuje wyjaśnić powstawanie świadomości poprzez efekty kwantowe. Jest to mocno naciągana hipoteza, ale nigdy nie wiadomo. Pokazuje to tylko, że nauka zajmuje się i takim rzeczami i nie chce nikogo stawiać z góry na pozycji straconej.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2866 dnia: Stycznia 09, 2013, 13:33:09 pm »
Jeśli masz prawie zerową wiedzę o funkcjonowaniu mózgu i tego jak nauka wyjaśnia takie procesy jak odczuwanie emocji czy uczuć, marzenia senne, pamięć lub świadomość (wiedza o powstaniu i działaniu świadomości jest już niemała - choć wciąż niepełna), to nie powinieneś mówić, że tego a tego nie wie, czy wiedzieć nie może.

Akurat świadomość, umysł, marzenia senne to wszystko jest dla nas zupełną niewiadomą i każda teoria jest jedynie hipotezą. Myślę, że nie doczekamy się za naszego życia jakiś sensownych i 100% wytłumaczeń funkcjonowania naszego umysłu i tutaj akurat Unli może mieć rację, że nigdy tego nie dokonamy, tak samo jak nie dowiemy się czy bóg istnieje. Chociaż kto wie, może coś się zmieni, ale sam fakt, że nie umiemy wyjaśnić na jakiej zasadzie działa mózg to nie jest żadnym potwierdzeniem jakiś paranormalnych zjawisk czy new age.

Co do Jackowskiego - cóż, wiele przepowiedni to i ja mogę wygłaszać i niektóre się sprawdzą inne nie. Co do zaginionych ciał i innych takich, to nie mam pojecia jak dokłądnie to wygląda, tyle co w jakiś programach czasem pokazywali. Dla mnie równie dobrze można by Rutkowskiego nazwać jasnowidzem.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2867 dnia: Stycznia 09, 2013, 20:18:40 pm »
Mój kuzyn na wsi potrafi rozpoznać, po warkocie traktora, który sąsiad jedzie.
to kazdy co ma słuch w miare sprawny potrafi :lol: :lol: :lol:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2868 dnia: Stycznia 09, 2013, 20:38:55 pm »
Mój kuzyn na wsi potrafi rozpoznać, po warkocie traktora, który sąsiad jedzie.
to kazdy co ma słuch w miare sprawny potrafi :lol: :lol: :lol:

No ja tylko tam dwa dni byłem to nie wszystkich sąsiadów widziałem ;(

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2869 dnia: Stycznia 10, 2013, 00:48:05 am »
Akurat świadomość, umysł, marzenia senne to wszystko jest dla nas zupełną niewiadomą i każda teoria jest jedynie hipotezą. Myślę, że nie doczekamy się za naszego życia jakiś sensownych i 100% wytłumaczeń funkcjonowania naszego umysłu i tutaj akurat Unli może mieć rację, że nigdy tego nie dokonamy, tak samo jak nie dowiemy się czy bóg istnieje.
Zależy co rozumiesz pod słowem hipoteza. Bo na dobrą sprawę wszystko można uznać za jedynie hipotezy - nauka nie daje wyjaśnień ostatecznych.
To prawda, że nie istnieje na razie ogólnie przyjęta teoria świadomości, ale to nie oznacza od razu, że nic o ludzkiej świadomości nie wiemy. Chciałbym tu dać jakieś skrótowe wyjaśnienie, ale temat jest na tyle szeroki, że nie wiem czy da się (a przynajmniej czy ja potrafię) to ująć w jakiejś skrótowej formie. Naukowcy są już w stanie ustalić, które części mózgu odpowiadają za świadomość, w jakim stopniu i wymiarze (jest to efekt badań uszkodzeń mózgu i rozmaitych pomiarów, szczególnie Elektroencefalografem - EEG). Świadomość nie jest cechą tylko ludzką. Ludzie mają ją najbardziej rozwiniętą, to prawda, ale zwierzęta posiadają chociażby świadomość doznań. Świadomość jest cechą biologiczną, dlatego w mózgu można wyróżnić części odpowiedzialne za różne jej stadia.

Współcześnie zakłada się, że umysł (nie tylko ta jego część, która dociera do świadomości) na podstawie bodźców z zewnątrz (reprezentacji) i elektrochemicznych oddziaływań tworzy mapy, które postrzegamy i odczuwamy. Owe mapy (odczucia) są efektem wtórnym elektrochemicznych oddziaływań, są sumą większej całości, która tworzy nową jakość (tak jak np. z pojedynczych atomów tworzą się związki chemiczne).

Ze snami problem jest podobnie szeroki. Podczas snów mózg pracuje, ale inaczej niż za dnia - jedne części są bardziej aktywne (np. te odpowiedzialne za uczenie), a inne mniej (np. te odpowiedzialne za świadomość). Każdy sen jednak jest inny (zależy to też od danej fazy snu) i czasem można się spotkać np. ze zjawiskiem świadomego snu (raz takie coś miałem). Można w każdy razie wyróżnić wzorce aktywności mózgu podczas snu i dzięki znajomości funkcjonowania poszczególnych obszarów mózgu (z tym już jest całkiem nieźle) i ogólnego działania neuronów, synaps itd., określić mniej więcej na czym sen polega.

Dużo zależy w takich problemach od spojrzenia. Można powiedzieć, że nic/nigdy nie wiemy/będziemy wiedzieć o świadomości, tak jak można powiedzieć, że wiedza o powstawaniu związków chemicznych jest niemożliwa (bo dlaczego pewien zbiór atomów - kwarków - daje takie a takie właściwości?). Musimy wiedzieć, co rozumiemy za wiedzę. Jak mówiłem można być skrajnym sceptykiem (i nie jest to trudne), ale można też zakładać sobie pewne punkty graniczne. O świadomości i powstawaniu snów wiemy coraz więcej (to jest fakt). Niestety proste odpowiedzi w zawiłych kwestiach nie istnieją.

Co do Jackowskiego - cóż, wiele przepowiedni to i ja mogę wygłaszać i niektóre się sprawdzą inne nie. Co do zaginionych ciał i innych takich, to nie mam pojecia jak dokłądnie to wygląda, tyle co w jakiś programach czasem pokazywali. Dla mnie równie dobrze można by Rutkowskiego nazwać jasnowidzem.
Tylko, że Jackowski najpierw wskazuje, później szuka. Najczęściej ludzie udają się do niego dopiero, gdy policja czy inne organy śledcze zawodzą. To, że udaje mu się rozwiązywać niektóre (czasem bardzo dziwne) sprawy jest rzeczą niewiarygodną. A wątpię, żeby prowadził on na własną rękę śledztwo, biegał po lasach z kijem i przeszukiwał rzeki oraz jeziora. Zresztą w Japonii został uznany za najlepszego jasnowidza na świecie, bo rozwiązał bardzo ciężką sprawę (wszystko było filmowane i relacjonowane na żywo).


Nie jestem jakimś Alfą i Omegą i zawsze mogę się mylić. Czytając książki muszę zdać się na wiarę i swój umysł (a ten niestety pozostawia wiele do życzenia - moją zaletą jest raczej osobowość niż intelekt). Uwierzyłem Jackowskiemu, tak jak wierzę niektórym naukowcom (np. Damasio), bo przedstawili sensowne argumenty na poparcie swoich tez. Nie mam jednak wiedzy z pierwszej ręki.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2870 dnia: Stycznia 10, 2013, 01:42:53 am »
Mózg można badać za pomocą EEG i odczytywać te wszystkie fale theta, alfa, beta, sigma ale ich interpretacja jest bardzo trudna i jest praktycznie za każdym razem inna u każdego człowieka. Oczywiście można wykazywać różne zmiany czestotliwości czy amplitudy np. podczas napadów padaczki, ale jednak nie da się wprowadzić jakiegokolwiek ogólnego wzorca, "równania". Np Sterowanie myślami to też tak na prawdę tylko odczytywanie, w których cześciach mózgu jest aktualnie większy potencjał, kiedy myśli się o danym ruchu i przeniesienie go na ekran komputera poprzez przypisanie do danego klawisza. Do czegoś takiego, że jedna maszynka odczyta dobrze myśli każdego jest jak dla mnie jeszcze bardzo daleka.

Współcześnie zakłada się, że umysł (nie tylko ta jego część, która dociera do świadomości) na podstawie bodźców z zewnątrz (reprezentacji) i elektrochemicznych oddziaływań tworzy mapy, które postrzegamy i odczuwamy. Owe mapy (odczucia) są efektem wtórnym elektrochemicznych oddziaływań, są sumą większej całości, która tworzy nową jakość (tak jak np. z pojedynczych atomów tworzą się związki chemiczne).

Dokładnie. Zakłada się. Jedni twierdzą, ze poprzez wytwarzanie pamięci trwałej tworzą się nowe szlaki synaptyczne, dendryty i połączenia oraz zmiany biochemiczne. Inni uważają, że pamięć istnieje nie na zasadzie zmian strukturalnych ale przez nieustanne "krążenie" w mózgu w tzw. Kręgu Papeza. Zarówno jedną jak i drugą teorię ciężko wykluczyć.

Ze snami problem jest podobnie szeroki. Podczas snów mózg pracuje, ale inaczej niż za dnia - jedne części są bardziej aktywne (np. te odpowiedzialne za uczenie), a inne mniej (np. te odpowiedzialne za świadomość). Każdy sen jednak jest inny (zależy to też od danej fazy snu) i czasem można się spotkać np. ze zjawiskiem świadomego snu (raz takie coś miałem). Można w każdy razie wyróżnić wzorce aktywności mózgu podczas snu i dzięki znajomości funkcjonowania poszczególnych obszarów mózgu (z tym już jest całkiem nieźle) i ogólnego działania neuronów, synaps itd., określić mniej więcej na czym sen polega.

Podczas snu jest hamowany układ siatkowaty przez co fale mózgowe są synchroniczne przez co tracimy stan "świadomości". Ogólnie sen jest ciekawym zagadnieniem i świadome sny można wypracować - sam się kiedyś w to bawiłem i po miesiaću można już takie mieć (poradniki są w necie jak i na forumku był tutaj temat o tym gdzieś). Warto spróbować, bo fazy REM skracają się z  wiekiem na rzecz NREM, a forumek już stary to ostatnie dzwonki ;)


Dużo zależy w takich problemach od spojrzenia. Można powiedzieć, że nic/nigdy nie wiemy/będziemy wiedzieć o świadomości, tak jak można powiedzieć, że wiedza o powstawaniu związków chemicznych jest niemożliwa (bo dlaczego pewien zbiór atomów - kwarków - daje takie a takie właściwości?). Musimy wiedzieć, co rozumiemy za wiedzę. Jak mówiłem można być skrajnym sceptykiem (i nie jest to trudne), ale można też zakładać sobie pewne punkty graniczne. O świadomości i powstawaniu snów wiemy coraz więcej (to jest fakt). Niestety proste odpowiedzi w zawiłych kwestiach nie istnieją.

W każdej dziedzinie nauki można tak powiedzieć. Ale tutaj bardziej chodzi o fakt, że np. dany związek zmieszany z innym daje kolor niebieski. To fakt, niepodważalny, potwierdzony doświadczalnie. Inna sprawa z tym jak to się dzieje - ciężko to wymyślec, jednak istnieją wzory i hipotezy, które potem sprawdzają się w innych sytuacjach, wiec takie się przyznaję za fakt naukowy, jednak zawsze ktoś może znaleźć lepszą metodę opisującą dane zjawisko pasujace do wszystkich możliwych przypadków. To jednak na poziomie molekularnym jest raczej bardzo trudne do osiągnięcia. Nie mówiąc już o tym, że już np takiego mikroskopu elektronowego bardziej nie ulepszą, bo zaczynaja wchodzić w grę inne prawa fizyki. Dlatego świadomość, jak i np. mechanizmy reakcji chemicznych (w sumie to mechanizmy reakcji chemicznych też dotyczą świadomości, bo w końcu w mózgu zachodzą nieskonczone ilości reakcji w każdej sekundzie) nigdy do końca zbadane nie będą tak samo jak religia, chociaż to nie jest 100% pewne.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2871 dnia: Stycznia 10, 2013, 16:27:32 pm »
http://gradienti.xoom.it/main/?page_id=484

Stronka grupy, która wrzuciła to zdjęcie z repliką reaktora i na tej stronie będą próbować zweryfikować poprawność teorii Keshe.

A tak dołączając się tutaj do dyskusji, to mogę powiedzieć, że postawa POKa jest mi najbliższa, a fakt, że osoby takie jak Master_666 się śmieją że wrzucam tego typu rzeczy to normalny sceptycyzm i ja to rozumiem. Chcę jedynie by było jasne tutaj, że nie uważam się za osobę mocno wierzącą w tego typu rzeczy jak new age, choć jako optymista bardzo bym chciał by coś takiego się ziściło (cóż, taka już cecha optymistów). Zainteresowałem się teorią szerzoną przez Keshe i jego fundacje, przeczytałem pierwszy tom książki i stwierdziłem, że teoria ta jest spójna, sensowna i w dość prosty sposób (tzn nakreślając pewne koncepty jej działania) pozwala zrozumieć pewne zjawiska, które do tej pory uważa się za niewytłumaczalne, jak np. grawitacja, o której wiemy jedynie jaką ma siłe, a nauka do dzisiaj nie może tego porządnie wytłumaczyć.

Internet jak i cały świat jest przepełniony ludźmi, którym nie podoba się obecny stan rzeczy, materializm panujący w każdej dziedzinie komercyjnego życia w jakim się znajdujemy. Widać to zresztą na przykładzie tego jak się świat rozwija i faktu, że przedsięwzięcia niezyskowne lub takie które mogą komuś wpływowemu zabrać sporo nie przechodzą dalej. Nie dziwne więc, że ludzi pragnących nadejścia nowej epoki, czegoś co by zmieniło ten stan jest coraz więcej. Tacy ludzie właśnie w miare możliwości poszukują nowych rozwiązań, teorii i jeśli tylko mogą próbują dociec jak polepszyć życie innym. Tak jak grupa w moim linku powyżej. Zobaczymy jak skończy się ich próba zweryfikowania tej teorii. Oni byli w stanie posunąć się do tego stopnia by zbudować ten reaktor w oparciu o tą wiedzę, którą Keshe udostępnił. Z tego co on sam też teraz mówi, to jest to czas, w którym ludzie sami będą weryfikować to co on przedstawił, więc choćby z samego faktu że nie stara się od tego wymigywać a wręcz popiera tego typu działania można dać mu te parę punktów na plus i z ciekawością obserwować jak się sprawy rozwiną.

Jeszcze jak tak czasami szukam informacji o nowych rozwiązaniach i próbach wynalezienia nowyc źródeł energii wśród naukowców lub też ludzi na YT wrzucających swoje odkrycia, to dość spora ich część ociera się w jakimś stopniu o zjawisko magnetyzmu. Z mojego punktu widzenia wygląda to na zjawisko, w którym różne źródła próbując dociec sedna sprawy i rozwiązania problemu kołuje wokół tego prawidłowego rozwiązania i możliwe, że to kwestia czasu aż ktoś nie trafi dokładnie w sam środek i opracuje kolejną teorią pozwalającą "wpiąć" się w energię otaczającego nas świata. Podobnie jak się mówiło o Tesli i jego odkryciach. A może akurat Keshowi się to udało? Mogę się oczywiście mylić co do niektórych ludzi, ale czasami irytuje mnie (wiem, kwestia podejścia optymista - sceptyk) podejście w którym za prawdę w mniejszym lub większym stopniu uznaje się te teorie, które przeszły przez współczesny aparat naukowy (publikacje w powaznych pismach, wsparcie znanych nazwisk z dziedziny itp). Tutaj przykładem może być wspominany już nieraz Łągiewka, którego zderzak przeszedł prze różne przygody, w mniejszym lub większym stopniu nawet profesorowie z polskich uczelni sie pozytywnie wypowiadali, ale koniec końców wszystko ucichło. No bo po co komu zderzak, który zmniejszy zarobki koncernów na częściach zamiennych, sprzedaż samochodów ogółem, a blacharzom i malarzom mocno da się we znaki. Problemem ogólnie tu jest pewne stwardnienie skamieniałego już w pewnym stopniu aparatu naukowego, który w pewnych kręgach i na pewnych poziomach nie dopuszcza do siebie rzeczy, które mogą mu zaszkodzić. Dlatego naukowcy z cernu lub innych "medialnych" miejsc dojdą do czegoś konkretnego dopiero za nawet kilkadziesiąt lat, bo oni kasę dostają za "szukanie rozwiązań", a nie ich znajdywanie. No a jak zagrożą takim, że zamkną badania bo do niczego nie doszli od jakiegoś czasu, to wystarczy opublikować jedno-dwa artykuły w takiej gazetce naukowej, że "chyba odkryliśmy bozon" i już zaintersowanie jest, a kasa na dalsze badania płynie dalej. Jeśli więc można mnie oskarżyć o bezwarunkową wiarę w cokolwiek z teorii spiskowych/whateva, to jest to wiara w ludzką pazerność i rządy pieniądza.

A tak jeszcze z innej beczki o wielkich korpo:

Poniżej filmik (nie zajrzałem czy ktoś to już wrzucał, no cóż) z reportażu o substancji chemicznej-leku, który jak okazuje się od lat był w sprzedaży, ale dopiero teraz odkryto jego działanie na komórki rakowe. Do tego koszt takiego leku byłby mniej więcej taki jak witaminy C. Więc jaki problem żeby od jutra go nie podawać ludziom zamiast chemii? Jak sami dziennikarze na filmiku mówią: lek ten nie ma patentu, więc żadna firma nie będzie chciała zainwestować w badania kliniczne by go wprowadzić na rynek, bo po prostu na tym nie zarobią.


POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2872 dnia: Stycznia 10, 2013, 17:18:19 pm »
@Master_666
Widzę, że odrobiłeś lekcje :)

Mnie osobiście najbardziej przekonują badania osób z uszkodzeniami określonych części mózgu. Na podstawie setek takich badań można całkiem nieźle stwierdzić, za co odpowiada dana cześć mózgu (banalny przykład: hipokamp i pamięć). Na tej podstawie daje się wyróżnić także procesy odpowiedzialne za świadomość i jej składowe. Natomiast rozmaite pomiary służą jako wspomagacze w tych badaniach. Także badania na zwierzętach (w szczególności na szympansach) mogą dać nam sporo odpowiedzi. Już teraz te badania są w stadium zaawansowanym i można z nich wynieść niemało.

Z tego, co ja się orientuję to uważam, że można już powiedzieć nieco o powstawaniu, funkcjonowaniu i umiejscowieniu ludzkiej świadomości. Na razie brakuje danych, by stworzyć pełną teorię, ale myślę, że możemy się jej doczekać jeszcze za naszego życia.


Jeśli kogoś ewentualnie jeszcze interesuje, co myślę o Jackowski do odsyłam do dyskusji pod recenzją:
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=618876


@Morfi
To jest ten ból, że większość badań jest wspieranych przez korporacje i dlatego owe badania są zwykle ściśle ukierunkowane. New Age'owcy mają rację buntując się przeciw wyzyskowi, pazerności itd. Najtrudniej tylko znaleźć porządne rozwiązanie tych kwestii. A gadka o nastaniu uniwersalnej świadomości jakoś mnie nie przekonuje.

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2873 dnia: Stycznia 11, 2013, 11:01:30 am »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ludzie z foruma Keshe się serio rozkręcają z projektami reaktora :D

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2874 dnia: Stycznia 11, 2013, 14:24:38 pm »
Coś na co się jeszcze natknałem przy okazji szczepionek:

http://www.naturalnews.com/038598_vaccines_medical_hoax_government_documents.html

a tu pełen raport na temat przekrętu szczepionkowego:

http://www.ecomed.org.uk/wp-content/uploads/2011/09/3-tomljenovic.pdf

Trzeba przyznać, że ukrywanie faktów na temat szkodliwości szczepionek, a z drugiej strony wymuszanie przez rządy obowiązkowych szczepień np na grypę to lekkie skurwysyństwo.

A i jeszcze o spisku żarówkowym jeden film :D.


Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2875 dnia: Stycznia 11, 2013, 18:40:18 pm »
Dobry dokument pokazujący w jak chorym systemie żyjemy. Prędzej czy później planeta tego nie wytrzyma.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2876 dnia: Stycznia 11, 2013, 19:47:54 pm »

el becetol

  • Gość
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2877 dnia: Stycznia 11, 2013, 20:19:03 pm »
Cytuj
W ramach projektu „killer robot" armia amerykańska sprawdza bezzałogowy samolot pilotowany częściowo przez sztuczną inteligencję.

Cytuj
Pentagon zapewnił, że maszyna nigdy nie podejmie decyzji o zabiciu lub zranieniu osoby ludzkiej

Mnie przekonali  :roll:

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2878 dnia: Stycznia 11, 2013, 20:44:44 pm »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Morfi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-12-2009
  • Wiadomości: 3 904
  • Reputacja: 82
  • Bend the Universe!
Odp: Teorie spiskowe - temat dla wybrańców [']
« Odpowiedź #2879 dnia: Stycznia 12, 2013, 09:11:51 am »
Cytuj
W ramach projektu „killer robot" armia amerykańska sprawdza bezzałogowy samolot pilotowany częściowo przez sztuczną inteligencję.

Cytuj
Pentagon zapewnił, że maszyna nigdy nie podejmie decyzji o zabiciu lub zranieniu osoby ludzkiej

Mnie przekonali  :roll:

Mnie też.

Pokazali nawet pierwsze prototypy takiego robota:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)