Wszystkie tytuły które wymieniliscie to wielkie gry bez dwóch zdan, pierwsza liga konsolowych erpegów. Tylko bylbym daleki od porownywania ich do siebie jako calosci, kazda gra oferuje troche inne doznania dajace jednak niesamowita ilosc pozytywnych wibracji w glowach i sercach, nie tylko padach. A skoro daja jej tyle samo tylko na roznych plaszczyznach to po co sie spierac, ktora lepsza. Chodzi o znalezienie czegos dla siebie i czerpanie z tego jak najwiekszej frajdy. Peace & Understanding