Gorąca atmosfera się zrobiła, jak nic. Robimy swoje, lepiej, gorzej, każdy może ocenić. Zrezygnować teoretycznie można zawsze, ale siła tego serwisu od zawsze tkwiła w ludziach, którzy tutaj działali, później odchodzili, pisali gdzie indziej, ale zawsze wracali, żeby zobaczyć, co się dzieje. GO, czy NGO to dorobek kilkudziesięciu osób na przestrzeni wielu, wielu lat. Z tego się nie rezygnuje. To, że są głosy krytyki... a czy nie było ich w przypadku GO? Też były. Mieliśmy gorszy okres, teraz wychodzimy na prostą, w końcu ile serwisów miało podobną liczbę news'ów przy okazji E3? Osobiście mnie to zawsze rusza, jak takie osoby jak Kun, Tarniak czy Miazga dają nam negatywa, bo byliście tutaj i sami wiecie, jak jest. Jak negatyw konkretny, to można wyciągać wnioski, a jak nie, to... szkoda
Prawda jest taka, że najwięcej "ale" mają teraz hardcorowi czytelnicy, którzy są tutaj od wielu, wielu lat. Stronka undergroundem nie będzie jak była parę lat temu, ale czy ktoś Wam zmienił albo ruszał forum?
Zmiany nie odbywają się szybko, przypominam, że trzy miesiące temu z redakcji zostały trzy osoby, więc robimy swoje, może i wolno, ale robimy.