Jak jedna to jedna, będzie to Ninja Gaiden Black. Przekozacka gra przy której DMC czy GoW wymiękają.
Ale w NG design jest skopany
na początku jest zajebiście, ninjutsu i inne takie Dżapańskie klimaty, ale potem to robi się coraz gorzej. Helikoptery, czołgi, antyterrorka, różowy boss, repliki Diablo, baza wojskowa, różowe ,,coś" z metalowymi odnużami.
Design zwalili na całej lini. A system walki jest schematyczny YYXX i po szeregowym przeciwniku. Masherka jest niezła. Owszem, można wywijać cudowne combosy, ale po co, skoro gra nawet tego nie punktuje i jest o wiele truniej niż w najprostrzy sposób wygrać walkę
Ale gra miodna niesamowicie.
Sam sobie zaprzeczam, ale gra jest fajna, miło z nią spędziłem czas, ale niektóre rzeczy mnie irytują. Gryby nie grafika i animacja niewiele by z tej gry zostało.
Ale i tak jest super. MUST HAVE