No ja tam nie powiem najdłużej grałem w Dwie Wieże, ale największą radochę dało mi ratowanie Mariana jak spadł Yoshiemu z plechów (finalny boss to jest normalnie mistrzostwo- za to kochamy Nintendo). No i jeszcze Castlevanie trzy bardzo dobre gry. A i BoF'y dwa nie powiem ostro pogrywałem. (mam jeszcze Mariana 1 i 2, ale raczej średnie po obcykaniu 3)... A tak wogóle najlepszy to jest Drużyna Pierścienia (grałem u dalekiego kuzyna), bardzo dobra pozycja, ale kurde nic nie widać, nic nie słychać i wogóle grać się nie da (największy crpa na GBA?)