Vistę mam oryginalną (uczelnia udostępniła) ale z instalacją czekam na kupno dysku. Jakoś nie cieszy mnie wizja formatowania dysku (nie mam partycji, a 4gb na Vistę raczej nie starczy
), instalowania Visty, a potem ewentualnego jej odinstalowywania, formatowania, instalowania XP wraz ze wszystkimi gównami ;p
Ogólnie kolega korzystał ostatnio z Visty i nie był zbyt zadowolony. Pierwsze wrażenia były oczywiście pozytywne: świetny wygląd (wg niego, wg mnie nowy design produktów MS: Vista, Office czy IE7 jest przegadany i badziewny), dużo szybszy niż XP, wiele fajnych patentów itp.
Jednak wszystko się zmieniło, jak zaczął już na poważnie z systemu korzystać. Część programów nie była przystosowana do Visty, więc po prostu nie działała. Z grami było jeszcze gorzej - ponoć gry, które normalnie pod XP ładowały się szybko (kumpel ma nowego kompa, Intel Dual Core GeForce 8800, 1gb RAM DDR2 itp), pod Vistą ślimaczyły się niemiłosiernie (tak samo ładowanie, jak i działanie; a były to gry już kompatybilne z Vistą).
Osobiście na temat systemu wypowiem się, jak będę miał okazję sam go przetestować. Jednak po przeczytaniu, jak jeden z pracowników MS mówi, że do optymalnego działania Visty najlepiej jest posiadać 4gb ramu, jakoś tak nie ciągnie mnie do niego ;].