w sumie tak, cod4 ma bardziej skillowe multi, ale tam sie w kolko robi to samo, dlatego mam wrazenie ze mnie szybko znudzi. poki co ciagle gram, bo te challenges to niezly pomysl. plusem dla mnie sa rowniez mapy, sa tam moze ze dwie niegrywalne, podczas gdy grywalnych map w halo3 jest 2
ale wlasnie te bledy, ktore wymienilem, strasznie mnie wkurzaja. nie ma nic lepszego, niz wejsc do tdma pod koniec, za minute go przegrac i dostac ujemnosc do ratio w/l.
opcja filmikow do coda w sumie tez niepotrzebna, bo tam nic widowiskowego sie nie zdarza. nawet te 20 killsow z rzedu, co mialem wczoraj, to bylo grane z noobami max na 8 levelu i sie kampilem bo bokach.
kampania w cod4 to jest to samo, co cod2, tylko inne otoczenie... dla mnei 7/10, sorry, ale w coda2 juz przeszedlem, nie chce mi sie drugi raz grac w to samo... myslalem, ze wraz ze zmiana okresu, z wwii na wpolczesnosc, zmieni sie rowniez gameplay na bardziej taktyczny, z normalnym AI i innym podejsciem do sprawy. lipa, tu ciagle wszystko jedzie na skryptach, niesmiertelni i nieskonczeni kompani, przeciwnicy za kazdym razem pojawiaja sie w tym samym miejscu i robia to samo, widza cie, jak w nocy czolgasz sie w trawie i z guna z duzym rozrzutem zabijaja cie w 3 sekundy. to jest dokladnie to samo, co bylo w dwojce! gameplay ani troche sie nie zmienil, a ze wg mnie cod2 mial kiczowaty gameplay, to wiekszej ocenie kampanii dac nie moge. znowu sie uczyc na pamiec rozkladu wrogow, za kazdym razem zdejmowac ich w tej samej kolejnosci, bo wiem ze nigdzie indziej sie nie pojawia? nie chce mi sie jej nawet wlaczac, dobrze ze dali nam wypas mullti.