A wiec jesli jakas gra ma latwe achievementy to mam w nia wogole nie grac co by ludzie nie pomysleli ze tylko dla GS gram tak? Kolo zada mi lata co kto o tym mysli, gram w to co lubie i w to na co mam ochote, kupuje wszystko jak leci i mam gdzies oceny, recenzje czy opinie innych, to ja mam w to grac i to mnie ma sie podobac a nie komus, sprawa jest prosta. Jesli kogos boli ze mam gry w ktorych latwo zdobyc 1000Pkt to niech sobie je kupi i zdabedzie ten tysiac i przestanie marudzic. Dosc mam juz tego jeszczenia, gry sa po to by w nie grac, a to ze akuratnie developer wybral takie a nie inne achievy to juz nie moja sprawa.