Po pierwsze 

  to ty zaczales doczepiac, jak ty to mowisz "metki". Charakterystyka Cappo byla jedynie zartem, cale to zawolanie, aby wyje**c swoje avatary bylo jedynie zartem, ktorego twoj ograniczony umysl nie potrafi zrozumiec oraz prowokacja (to samo dotyczy twego dowartosciowywania sie), w ktora od razu dales sie wciagnac plujac sie na lewo i prawo i uzywajac madrych slowek, ktorych nie potrafisz nawet zrozumiec. 
Po drugie  

 skad w ogole wytrzasnales te cyferki  

  Z kosmosu? Skad wiesz, ze 8 avatarow na 10 to zwykle obrazki  

  Wiesz co? Mylisz sie. Ludzie raczej zazwyczaj na avatar daja cos co im sie podoba, czym sie interesuja, a juz na podstawie tego mozna wywnioskowac MNIEJ WIECEJ jakimi sa osobami.
Po trzecie  

  uwage, ze to bylo smieszne, przyjmuje jako komplement. Ciesze sie, ze wzbudzam jakies pozytywne uczucia. BTW: ty tez mowisz duzo smiesznych rzeczy, ale nie chwale cie za to, zebys nie popadl w jakie samouwielbienie  

  .
Po czwarte  

  no baaaaaa  

 To, ze cie znam rzeczywiscie nic tu nie znaczy  

 .
Po piate  

  tak, ty tez mnie zdemaskowales... zamiast geby mam na przedzie glowy dziure w mordzie tudziez inna plaska deche...  
 
   
  
 chyba zrobie sobie na ryju jakis makijaz permamentny czy cos... namaluje sobie kredkami oczka, nosek i usta, zebym chociaz mogl udawac, ze mam normalna facjate  

  .
Ten i porzedni post mial na celu pokazac, ze:
a) lubie cie wkurzac i sie z toba droczyc  
 
 b) nie nalezy brac na powaznie wszystkiego co mowie/pisze.
 Także, z łaski swojej, skończ pieprzyć i walnij sobie jakiegoś fajnego klina lub browara zamiast biadolić.