DkS III najcięższy jest na początku. W późniejszym etapie gry nie jest tak źle. Dodatkowo trzeba grę poznać. Ja któreś NG+ przebiegłem w mniej niż 4 godziny.
Bezimienny łatwy nie jest, ale do ubicia w kilku próbach. Masz platyne w Nioh, to i tu sobie poradzisz, bo jest łatwiejsza.
I tak, 60 klatek w tej grze robi niesamowicie. Kolosalna różnica.
Zaliczyłem własnie po raz drugi DS3 i sam teraz nie wiem, ale chyba doświadczenie i ostatnio ogrywane przeze mnie dodatki do Nioh spowodowały, że ta gra dla mnie była wręcz banalna. Bossowie to zero wyzwania, baa nawet burzowy poszedł z marszu, a ostatni za pierwszym podejściem zużywając na niego tylko 2 estusy
Jestem teraz przy końcu pierwszego dodatku. Trochę to krótkie, ale mam nadzieje, że końcowy boss da radę bo ponoć niby jest wymagający.
Zastanawiam się czy nie zakupić DS2 w wersji PS4 bo mimo wszystko to dobra gra była na past genach a antyczny smok przypalał mnie dość konkretnie.
Ciekawe jak teraz będzie?
Edit.
Father Ariandel and Sister Friede
Świetny boss z 3 fazami na koniec, ale nadal nie była to trudna walka.
Teraz pora na drugie dlc, może tam znajdę wyzwanie na miarę bossów z Nioh dlc.
Z tego co widziałem na yt jakiś tam smok jest