Callisto Protocol, ciąg dalszy. Jest trochę lepiej, idzie jakby bardziej gładko. Grafika typowy Unreal, ale jednak jest ładnie, poziom dema Infiltrator. Szkoda, że nie dali trybu 40fps. Gameplay wywołuje mocno mieszane uczucia, z jednej strony sztywne to, broń palna nie ma mocy, z drugiej strony fajnie, że pałką można spacyfikować każdego wroga. Rękawica zdecydowanie najlepsza z trzech typów broni jakie mam do dyspozycji.
Dźwięk w tej grze natomiast zwyczajnie mnie wkurza. Mix jest co najmniej dziwny - ryczenie zombiakow jest traktowane jako "dialogi", chcąc więc dobrze słyszeć rozmowy postaci, jestem skazany na słuchanie nad wyraz głośnych odgłosów przeciwników. Muzyka jest uciążliwa i męczy, wyłączam, albo ustawiam na minimum... Taki niski średniak jak do tej pory.
Spider Man Jako odskocznia od powyższego, fajnie, przyjemnie, gram w wersję ulepszoną dla PS5, więc jest też ładnie i płynnie. Trochę za dużo się robi w tym sandboxa ale jeszcze jest znośnie.