Coraz bardziej mam ochotę po raz drugi zakupic dmc4, już nawet zamiast bayonetty :]
20h w Demon's Souls jak na razie. Aktualnie, to przeszkadzają mi niedoróbki techniczne jak lockowanie się na przeciwnikach (zbyt mały zasięg, nieprecyzyjne), ześlizgiwanie się z krawędzie przy skokach, czy straszliwie wolne strzały (a trochę tego latającego paskudztwa w 4-x jest). To w sumie pierdółki, ale i król królów błędów, czyli po wyłączeniu konsoli tendencja zmienia nam się wszędzie na neutralną gdy gramy on-line. Można tego uniknąc, wychodząc z gry nie będą w nexusie, ale dopiero dzisiaj o tym na gamesfaq przeczytałem i dupa, bo już gdzieniegdzie miałbym białą tendencję.
Ale i tak jest spoko.