W co teraz gracie?

[lupinator]

Mafia

Tak samo. Właśnie znalazłem pudełko i instaluje.

[Sylvan Wielki]

Dziś atakuję Dead Space.

By zdobyć platynę, będzie trzeba przejść grę trzy razy - choć dwa i pół tez powinno wystarczyć. Dobra rada - na "niemożliwy" graj używając tylko przecinaka.
Wpadną za jednym zamachem dwa złota.

[Krzysiu]

Dziś atakuję Dead Space.

By zdobyć platynę, będzie trzeba przejść grę trzy razy - choć dwa i pół tez powinno wystarczyć. Dobra rada - na "niemożliwy" graj używając tylko przecinaka.
Wpadną za jednym zamachem dwa złota.

Po co sobie komplikować życie i grać na najtrudniejszym poziomie jedną bronią jak można to zrobić na Easy, a najtrudniejszy przejść z całym dostępnym arsenałem?

[Sylvan Wielki]

Może dlatego, że na poziomie "niemożliwym" mamy kilkukrotnie mniej oiro, i ledwo wystarczy na podstawowe, najważniejsze ulepszenia (kombinezon, podstawowa broń), a co dopiero na rozrzutne zakupy.
Na "łatwy", czy nawet na podstawowym poziomie nie kupuje się apteczek, amunicji, ponieważ jest tego od groma. Na najwyższym już niekoniecznie, przynajmniej przez kilka pierwszych godzin.

Zdecydowanie lepiej mieć jedną broń ulepszoną maksymalnie (tym bardziej, że przecinak spisuje się świetnie), niż mieć ich kilka, a bardzo słabych przy tym.

[Krzysiu]

Może dlatego, że na poziomie "niemożliwym" mamy kilkukrotnie mniej oiro, i ledwo wystarczy na podstawowe, najważniejsze ulepszenia (kombinezon, podstawowa broń), a co dopiero na rozrzutne zakupy.
Na "łatwy", czy nawet na podstawowym poziomie nie kupuje się apteczek, amunicji, ponieważ jest tego od groma. Na najwyższym już niekoniecznie, przynajmniej przez kilka pierwszych godzin.

Zdecydowanie lepiej mieć jedną broń ulepszoną maksymalnie (tym bardziej, że przecinak spisuje się świetnie), niż mieć ich kilka, a bardzo słabych przy tym.

Rozumiem, że rozprawianie się z kilkoma przeciwnikami naraz za pomocą przecinaka na najtrudniejszym poziomie, gdzie 2-3 ciosy i giniemy to jest to lepsze wyjście?

Da się oczywiście tak przejść grę, ale to już typowe kładzenie sobie samemu kłód pod nogi. Coś jak granie wojownikiem bez tarczy i jednoręcznym mieczem przy jednoczesnym obciążeniu uniemożliwiającym szybkie poruszanie się w Demon's Souls;).

[Sylvan Wielki]

W niektórych momentach atakuje nas więcej niż 4 przeciwników - i to różnego rodzaju - i jakoś problemu nie ma ( o ile przecinak jest odpowiednio ulepszony ).
Zresztą i tak nie będziesz miał środków na pełne rozwinięcie kilku broni, stąd - jak już wspomniałem - lepiej mieć jedną, bardzo dobrą, niż kilka słabych.

[Krzysiu]

W niektórych momentach atakuje nas więcej niż 4 przeciwników - i to różnego rodzaju - i jakoś problemu nie ma ( o ile przecinak jest odpowiednio ulepszony ).
Zresztą i tak nie będziesz miał środków na pełne rozwinięcie kilku broni, stąd - jak już wspomniałem - lepiej mieć jedną, bardzo dobrą, niż kilka słabych.

Czyli NIEMOŻLIWYM jest granie za pomocą przecinaka i bronią na duże grupki wrogów? Ulepszenie 2 (słownie: dwóch) broni pewnie jest bardzo problematyczne i niemożliwe do osiągnięcia na najtrudniejszym poziomie.

[juve26]

Protip - cheat na nieskończoną regenerację tego spowalniacza czasu [dawno grałem, nie pamiętam nazwy] nie blokuje pucharka, dlatego też polecam używać go i przejść Niemożliwy na czitach

[Ohtar]

Mam w planie przejść tak jak sylvan pisze. Czytałem, że plasma cutter to najlepsza w grze broń jeśli ją odpowiednio ulepszymy i przejście gry z jego pomocą na impossible nie jest jakąś katorgą.

[prart]

i bardzo dobrze planujesz, bo to rzeczywiscie najlepszy sposob - plasma cutter rzadzi, do tego staza i nie ma bata. choc lekko nie bedzie.

[Kopersztyk]

Nie jest tak trudno jak się może wydawać. Ja właśnie tak przeszedłem na impossilble i z plasma cutterem. Jak już dobrze sobie dopakujesz broń to nie ma dużego problemu z przeciwnikami. A resztę węzłów wykorzystywałem do ulepszania pancerza.

[Sylvan Wielki]

Mam w planie przejść tak jak sylvan pisze. Czytałem, że plasma cutter to najlepsza w grze broń jeśli ją odpowiednio ulepszymy i przejście gry z jego pomocą na impossible nie jest jakąś katorgą.

i bardzo dobrze planujesz, bo to rzeczywiscie najlepszy sposob - plasma cutter rzadzi, do tego staza i nie ma bata. choc lekko nie bedzie.

Nie jest tak trudno jak się może wydawać. Ja właśnie tak przeszedłem na impossilble i z plasma cutterem. Jak już dobrze sobie dopakujesz broń to nie ma dużego problemu z przeciwnikami. A resztę węzłów wykorzystywałem do ulepszania pancerza.

Powiem ci tytacz, że Plissken również radzi by tak grać.

Na upartego można maksymalnie dwa narzędzia mordu ulepszyć, ale jest to ryzykowne posunięcie. Lepiej bawić się z przecinakiem (który i tak rządzi) i mieć w zapasie kilka apteczek, jak i stertę ładunków do niego.

[Krzysiu]

Sam tak muszę przejść bo mi tylko dwa trofea do zdobycia zostały .

[Sylvan Wielki]

Więc słuchaj się rad bardziej doświadczonych.  A jak nie, to kupuj wszytko, a pod koniec gry płacz rzewnymi łzami, że nie chciałeś posłuchać.

[Krzysiu]

Więc słuchaj się rad bardziej doświadczonych.   A jak nie, to kupuj wszytko, a pod koniec gry płacz rzewnymi łzami, że nie chciałeś posłuchać.

Ok, mój doświadczony kolego . Gdzie napisałem, że kupowałbym wszystko? Znowu naginamy rzeczywistość?  

[Sylvan Wielki]

Więc słuchaj się rad bardziej doświadczonych.   A jak nie, to kupuj wszytko, a pod koniec gry płacz rzewnymi łzami, że nie chciałeś posłuchać.

Ok, mój doświadczony kolego . Gdzie napisałem, że kupowałbym wszystko? Znowu naginamy rzeczywistość?

Kto nagina, ten nagina.   Nie spoufalaj się.

Fallout 3, by nie było OT.

[cappo]

Skończyłem "azjana dwójkę"- wypasiona gierka. Duuuuuużo lepsza niż jedynka. Kto nie grał i zastanawia się nad kupnem- polecam! Teraz czas na wymęczenie FFXIII 

[Ryo]

Więc słuchaj się rad bardziej doświadczonych.  A jak nie, to kupuj wszytko, a pod koniec gry płacz rzewnymi łzami, że nie chciałeś posłuchać.

Ok, mój doświadczony kolego . Gdzie napisałem, że kupowałbym wszystko? Znowu naginamy rzeczywistość?

Kto nagina, ten nagina.  Nie spoufalaj się.

1:0 Sylvan

Skończyłem "azjana dwójkę"- wypasiona gierka. Duuuuuużo lepsza niż jedynka. Kto nie grał i zastanawia się nad kupnem- polecam! Teraz czas na wymęczenie FFXIII 

Zakupię sobie BioShocka 2 i zapewne niedługo również "azjana dwójkę". Pierw jednak pokończę to co mam.

[Ohtar]

Azjan to assasin's creed?

[Ryo]

Azjan to assasin's creed?

Tak, kiedyś przyszedł do mnie do roboty koleś i mówił, że mu się "azjan jedynka" zacina. Potem wyczaiłem, że chodzi o Assassin's Creed.

[kun]

"Azjan", o kur**! Mój wójek kupił synkowi "pleplejszon"! Też z tego ryłem.

U mnie aktualnie: oba Bioshocki (znowu), Heavy Rain, "Azjan 2" i Dmons Souls. Grubo!

[Ryo]

"Azjan", o kur**! Mój wójek kupił synkowi "pleplejszon"! Też z tego ryłem.

U mnie aktualnie: oba Bioshocki (znowu), Heavy Rain, "Azjan 2" i Dmons Souls. Grubo!

Jeszcze z takich klasyków z roboty to nowe urządzenie AGD - "gotowar" (God of War) oraz hit - "anderworl" na PS3. Zgadnijta o czym mowa z "anderworl". Jak kumpel powiedział, ze nia ma takiej gry nan PS3 to klient go wyśmiał i pojechał po nim, ze nie wie co sprzedaje.  Dla ułatwienia chodzi o drugą część "anderwol".

[Ohtar]

U mnie baba non stop chce zamawiać cukierki pepperoni.

[kun]

Ryo, będę strzelał - Uncharted 2??

[Ryo]

Ryo, będę strzelał - Uncharted 2??

You win!

[Sylvan Wielki]

"Azjan", o kur**! Mój wójek kupił synkowi "pleplejszon"! Też z tego ryłem.

U mnie aktualnie: oba Bioshocki (znowu), Heavy Rain, "Azjan 2" i Dmons Souls. Grubo!

Dlatego od dawien dawna, nie dzielisz się wiedzą nt nowych białek i zmienionego splitu. Wstydź się.

SMG2.
Czyli F3, na półkę wędruje (znowu=).

[blach0r]

Syberia, CSI: Miami, Kane&Lynch, Hitman: Contracts.

[lupinator]

Wiedźmin

[1man1jar]

Syberia, CSI: Miami, Kane&Lynch, Hitman: Contracts.

je**ny. Jak nie grasz w okularach przeciwsłonecznych to sobie daruj.

[blach0r]

Spoko, spoko. Wcześniej przeszedłem NY (boshe, jaki banał - najgorszy CSI ever), Las Vegas i Deadly Intent (ten z kolei jest najlepszym CSI w historii gier komputerowych, choć nie ma znanych aktorów).

[1man1jar]

Mówisz, że Deadly Intent taki dobry? Spoko, kupię ciotce, bo ona lubi te siesaje i może pogram ;p.

[blach0r]

No gra jest kozacka (telltale ją robiło i czuć Sam&Maxa w powietrzu). Jedyną wadą są anonimowi aktorzy, toteż nie ma aż takiej wkręty w dialogach.

[1man1jar]

No gra jest kozacka (telltale ją robiło i czuć Sam&Maxa w powietrzu). Jedyną wadą są anonimowi aktorzy, toteż nie ma aż takiej wkręty w dialogach.

Anonimowi mówisz? http://www.imdb.com/title/tt1510910/
 

[blach0r]

Fiszburn występuje mniej niż epizodycznie (przez małą część jednej sprawy), a reszty nie znam Wolałbym stare Las Vegas.

[Kyokushinman]

Od 2 tygodni w NIC!

[Kopersztyk]

Wie ktoś jak znaleźć czas dla zrobienia platyny w Uncharted 2, napieprzania w Batllefield Bad Company 2 i pogrania w inFAMOUS do tego wszystkiego? Doba powinna mieć 48 godzin (nie licząc spania).

P.S. Jestem na urlopie...

[Sylvan Wielki]

Od 2 tygodni w NIC!

Kolego, nadrabiaj ten czas. Czekamy na kolejną porcję ocen: ciekawych, niebanalnych, intrygujących czasami.

[Mr_Zombie]

Aktualnie, w Final Fantasy VI (wersja z GBA) -- telefon z Androidem na coś się przydał (no i dwie godziny dziennie spędzone w środkach lokomocji nie są przynajmniej stracone)

Jest to mój pierwszy Final, przy którym spędziłem więcej, niż 1.5 godziny (bo tyle zajęło mi przejście dema FFVIII -- przeklęty T-Rex i kilkuminutowa animacja przywoływania Shivy ); ogólnie gra się bardzo przyjemnie. Mechanika walk jest prosta i czytelna (a zarazem zróżnicowana dla wielu postaci), fabuła się kręci, pixel art oraz chibi postacie i ich animacje są genialne (Kefka i Ultros ftw! ) zaś sama muzyka -- cudo. Wcześniej dużo słyszałem o scenie w operze, ale naprawdę nie spodziewałem się czegoś takiego. Przypuszczam, że w 1994 roku, gdy gra wyszła po raz pierwszy, musiało to robić ogromne wrażenie.

[Sylvan Wielki]

He, he. Również ją mam. Lepiej Mr_Zombie nastaw się na zakup ogromnej ilości porządnych paluszków. Przy FFVI straciłem ich więcej, niż gdy grałem swego czasu w Final Fantasy Tactics Advance, czy nawet FF IV Adv.

[Krzysiu]

He, he. Również ją mam. Lepiej Mr_Zombie nastaw się na zakup ogromnej ilości porządnych paluszków. Przy FFVI straciłem ich więcej, niż gdy grałem swego czasu w Final Fantasy Tactics Advance, czy nawet FF IV Adv.

Telefon na paluszki? Co ty jarasz?