Z tym Undead Nightmare jest tak, że na początku mega wczujka, bo fajnie przeprojektowano klimat świata, który znamy z głównej gry i pierwsze spotkanie z zombiakami super, ale im dalej w las tym coraz nudniej, aż w końcu cieszy cię fakt, że doszedłeś do końca i choć jest to sandbox i cała masa rzeczy na boku do zrobienia to jednak ciężko jest po kilku godzinach wyjść poza ścieżkę fabuły głównej. Acz nie powiem - jest kilka fajnych patentów.