POLITYKA

[Gerro31]

Tak, patrząc z perspektywy 38 mln ludzi żyjących w Polsce uważam, że takie warunki to LUKSUS. Schludne mieszkanie w nowym budownictwie to LUKSUS.

A zabawka za 2 tysiace, którą tu co drugi się chwali, to co jest? Tak patrząc z perspektywy Polaka co robi za 1500 miesięcznie. Też luksus? Czy jak nam w kieszeń patrzą, a nie my komuś, to już jest zupełnie inna sprawa?

Zrobiłem edytę poprzedniego posta zanim napisałeś swój powyższy, możesz poczytać jak Ci się chce.

Nigdy tego nie zrozumiem- po co robić edit posta sprzed paru minut, a nie odpisać "na bieżąco"?

[Master_666]

A zabawka za 2 tysiace, którą tu co drugi się chwali, to co jest? Tak patrząc z perspektywy Polaka co robi za 1500 miesięcznie. Też luksus? Czy jak nam w kieszeń patrzą, a nie my komuś, to już jest zupełnie inna sprawa?

Nie wiem, ale wydaje mi się, że konsola do gier za 2k na forum O GRACH I KONSOLACH, gdzie niejednokrotnie osoby już zbierały od dawna na tą konsolę, to mniejszy luksus od ręcznika Owsiaka za 1700zł (no chyba, że podróba, to trzeba zgłosić na Policje, że wprowadza nielegalne przedmioty na teren Polski )

ps4 za 2 klocki kontra mieszkanie za pół melona gościa, który żyje z datków innych obywateli

Podobno m2 na tym osiedlu kosztuje 9000zł, więc raczej trochę więcej niż pół Złotego Melona.

[el becetol]

takie warunki to LUKSUS, coś ponad normę.
(...)
mieszkanie za pół melona gościa

Najdroższa w ciągu ostatniego roku transakcja przeprowadzona przez klientów Home Brokera opiewała na kwotę 17 558 zł, ale najtańsza to już 4 024 zł za metr kwadratowy.

Mieszkanie małe 60 metrów:
Od 241 440 do 1 053 480 złotych

Mieszkanie duże 120 metrów:
Od 482 880 do 2 106 960 złotych

Prawdziwy apartament 300 metrów:
Od 1 207 200 do 5 267 400 złotych

Tu masz swoją normę kupionych w stolicy Polski mieszkań. Jakby kupił to swoje 115 metrów za pół miliona to by był wśród tych najtaniej kupujących, a nie ponad normę. Jak za bańkę, dalej poniżej średniej. Rozumiem jakby kupił za dwie, wtedy można mówić, że szasta kasą - ale póki kupił mieszkanie poniżej polskiej średniej zakupu nowego mieszkania w stolicy, a do tego żeby to zrobić sprzedał swoje stare mieszkanie na wkład własny i jeszcze wziął kredyt to jakbyście się nie kompromitowali to mi tu kur** bogol w pałacu nie wychodzi, tylko najwyżej typowa warszawska średnia.

[Master_666]

Prawdziwy apartament 300 metrów:
Od 1 207 200 do 5 267 400 złotych

A to apartament jest od 300m2? Pierwsze słyszę taką definicję.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14592095,Pokazali_apartamenty_w_Zlotej_44__Cena__65_tys__za.html

Deweloper urządził na 50. piętrze trzy apartamenty pokazowe w różnych rozmiarach: 65 m kw. (z jedną sypialnią), 140 m kw. (z dwoma sypialniami) i 230 m kw. (z trzema lub czterema sypialniami).

Jak widać nawet "małe mieszkanie" może być apartamentem.

[el becetol]

Do czego ty się teraz próbujesz właściwie dojebać? Żadnej definicji nie napisałem, tylko zwróciłem uwagę na prawdziwy luksus taki jak tu:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/51,35771,13026043.html?i=19

Bo to jest luksus, a nie mieszkanie za pół miliona w warszawie (co jest zwyczajnym standardem), jak przekonujesz z kertem od wczoraj. Ale piątka za nieudaną próbę ucieczki od tematu, kiedy już zostały przedstawione twarde dane liczbowe i teoria przepisywana z niezależnej upadła.

[Master_666]

Bo to jest luksus, a nie mieszkanie za pół miliona w warszawie, jak przekonujesz z kertem od wczoraj.

Za MILION a nie pół miliona, pajacu.

PO za tym, mówimy o ziomku, który żyje z jałmużny. Do tego ciekaw jestem ile z tych mieszkań co jest w statystyce Twojej było kupionych na kredyt. Owsiak sobie gada, ze wziął kredycik, ale jakoś w księgach wieczystych jego mieszkanie nie jest obciążone hipoteką, czyli ten jego kredyt może być tylko wymysłem na potrzeby bloga.

[el becetol]

Bo to jest luksus, a nie mieszkanie za pół miliona w warszawie, jak przekonujesz z kertem od wczoraj.

Za MILION a nie pół miliona, pajacu.

To zobacz raz jeszcze na co odpowiadałem:

mieszkanie za pół melona gościa

Co tam masz - milion czy pół miliona?

PO za tym, mówimy o ziomku, który żyje z jałmużny.

Więc powinien mieszkać pod mostem? Zresztą nawet jakby mieszkał pod mostem to byś się dopie**alał że za dobra lokalizacja blisko węzła komunikacyjnego, a ty musisz z buta zapierdalać.

[Kert]

takie warunki to LUKSUS, coś ponad normę.
(...)
mieszkanie za pół melona gościa

Najdroższa w ciągu ostatniego roku transakcja przeprowadzona przez klientów Home Brokera opiewała na kwotę 17 558 zł, ale najtańsza to już 4 024 zł za metr kwadratowy.

Mieszkanie małe 60 metrów:
Od 241 440 do 1 053 480 złotych

Mieszkanie duże 120 metrów:
Od 482 880 do 2 106 960 złotych

Prawdziwy apartament 300 metrów:
Od 1 207 200 do 5 267 400 złotych

Tu masz swoją normę kupionych w stolicy Polski mieszkań. Jakby kupił to swoje 115 metrów za pół miliona to by był wśród tych najtaniej kupujących, a nie ponad normę. Jak za bańkę, dalej poniżej średniej. Rozumiem jakby kupił za dwie, wtedy można mówić, że szasta kasą - ale póki kupił mieszkanie poniżej polskiej średniej zakupu nowego mieszkania w stolicy, a do tego żeby to zrobić sprzedał swoje stare mieszkanie na wkład własny i jeszcze wziął kredyt to jakbyście się nie kompromitowali to mi tu kur** bogol w pałacu nie wychodzi, tylko najwyżej typowa warszawska średnia.

Ja tu o 38 mln mieszkańcach Polski, a wyjeżdżasz ze stolicą. Nie znam bardziej rzeczowych statystyk, poza http://www.stat.gov.pl/gus/5840_906_PLK_HTML.htm o mieszkaniach oddanych do użytkowania, więc proszę napisz ile osób kupuje nowe, schludne mieszkania w nowym budownictwie, za gotówkę, w cenie apartamentu Owsiaka i odnieś to do ludności Polski. Chyba w ten sposób możemy dyskutować o luksusie, skoro używa się argumentów średniej krajowej płacy i pani na kasie w Lidlu. Równie dobrze mogę napisać (świetny przykład), że 90% najbogatszych obywateli rosyjskich, posiadających 80% wszystkich dochodów w skali kraju mieszka w Moskwie i podać, że mieszkanie w Moskwie za kilka baniek dla bogoli to żaden luksus. Generalnie je**e mnie, jak Owsiak żyje i nic do niego nie mam, ale to co posiada, jest imo luksusem, jak na polskie warunki, czemu Ty zaprzeczasz.

[Master_666]

Więc powinien mieszkać pod mostem? Zresztą nawet jakby mieszkał pod mostem to byś się dopie**alał że za dobra lokalizacja blisko węzła komunikacyjnego, a ty musisz z buta zapier**lać.

Owsiak nie różni się praktycznie niczym od cyganów co wykorzystują dzieci do żebractwa. Tylko jest sprytniejszy od nich i wymyślił, że 80% hajsu przeznaczy na sprzęt dla szpitali, dzięki czemu wszystko robi zgodnie z prawem.

Większość cyganów pewnie chciałoby być tak sprytnym jak Owsiak.

[Braveheart1989]

Serio porównujesz PS4 do mieszkania za takie banki? 

[el becetol]

takie warunki to LUKSUS, coś ponad normę.
(...)
mieszkanie za pół melona gościa

Najdroższa w ciągu ostatniego roku transakcja przeprowadzona przez klientów Home Brokera opiewała na kwotę 17 558 zł, ale najtańsza to już 4 024 zł za metr kwadratowy.

Mieszkanie małe 60 metrów:
Od 241 440 do 1 053 480 złotych

Mieszkanie duże 120 metrów:
Od 482 880 do 2 106 960 złotych

Prawdziwy apartament 300 metrów:
Od 1 207 200 do 5 267 400 złotych

Tu masz swoją normę kupionych w stolicy Polski mieszkań. Jakby kupił to swoje 115 metrów za pół miliona to by był wśród tych najtaniej kupujących, a nie ponad normę. Jak za bańkę, dalej poniżej średniej. Rozumiem jakby kupił za dwie, wtedy można mówić, że szasta kasą - ale póki kupił mieszkanie poniżej polskiej średniej zakupu nowego mieszkania w stolicy, a do tego żeby to zrobić sprzedał swoje stare mieszkanie na wkład własny i jeszcze wziął kredyt to jakbyście się nie kompromitowali to mi tu kur** bogol w pałacu nie wychodzi, tylko najwyżej typowa warszawska średnia.

Ja tu o 38 mln mieszkańcach Polski, a wyjeżdżasz ze stolicą.

Bo kupił mieszkanie w stolicy, więc do czego porównywać cenę jego mieszkania? Chcesz porównywać cenę jego mieszkania w stolicy do ceny kawalerki w Radomiu? Takie są ceny mieszkań w Warszawie i to jest punkt odniesienia, nie rób z siebie idioty takimi tanimi manipulacjami, bo tak ci wychodzi że każdy mieszkający w Warszawie to opływający w luksusy bogol, tylko dlatego ze ceny mieszkań są tam najwyższe.

Więc powinien mieszkać pod mostem? Zresztą nawet jakby mieszkał pod mostem to byś się dopie**alał że za dobra lokalizacja blisko węzła komunikacyjnego, a ty musisz z buta zapier**lać.

Owsiak nie różni się praktycznie niczym od cyganów co wykorzystują dzieci do żebractwa. Tylko jest sprytniejszy od nich i wymyślił, że 80% hajsu przeznaczy na sprzęt dla szpitali, dzięki czemu wszystko robi zgodnie z prawem.

Ok, poddaje się

[Iras]

becet = master v2 

[el becetol]

Z masterem to ty stoisz teraz ramię w ramię więc bym się zastanowił.

Serio porównujesz PS4 do mieszkania za takie banki? 

Mogę porównać do twojego domu i twojego Nissana 350z

To by dopiero sraka była na forum jakby Owsiak takim jeździł.

[Kert]

Bo kupił mieszkanie w stolicy, więc do czego porównywać cenę jego mieszkania? Chcesz porównywać cenę jego mieszkania w stolicy do ceny kawalerki w Radomiu? Takie są ceny mieszkań w Warszawie i to jest punkt odniesienia, nie rób z siebie idioty takimi tanimi manipulacjami, bo tak ci wychodzi że każdy mieszkający w Warszawie to opływający w luksusy bogol, tylko dlatego ze ceny mieszkań są tam najwyższe.

Niestety, teraz zrobiło się jedynie smutno, bo okazuje się, że 115 m2 mieszkania w Wawce w takim standardzie to żaden luksus, a zwykłe schludne mieszkanie w nowym budownictwie, czyli większość Polaków siedzących w komunistycznych blokach z wielkiej płyty, wynajętych komórkach o niegodnej życia przestrzeni, robiący laskę bankom przez kolejne 30 lat życia, czy tacy siedzący w starych i remontowanych chałupach są poniżej poziomu biedy. Gdzie tu są osoby na minimalnej krajowej, ledwo wiążące koniec z końcem (czyli m.in. przywołana przez Ciebie pani na kasie w Lidlu, którą to niby stać na schludne mieszkanie w nowym budownictwie), w tym takie, które m.in. wspiera Owsiak? Rów Mariański kloaki ubóstwa?

[el becetol]

Będziesz dalej dyskutował z liczbami? A gdzie są ci od mieszkań za 5 milionów, pałaców w wilanowie, ci co przy dzisiejszych cenach benzyny kupują nowe SUVy z salonów których jest jak grzybów, gdzie ci co mają w domu więcej niż 4 pokoje, skoro dla ciebie właśnie 4 pokoje to szczyt luksusu? Problem z twoim myśleniem jest w tym że osoby:

na minimalnej krajowej, ledwo wiążące koniec z końcem

to dla ciebie średnia, a wszystko co powyżej to już niesamowity luksus. Litości, jak mieszkanie z 4 pokojami kupione za średnia cenę po sprzedaży poprzedniego mieszkania i wzięcia kredytu to dla ciebie szczyt bogolstwa i luksusu to gratuluje. Ciekawy tylko skąd wy wszyscy macie na te zakupy z zakupowego szaleństwa, jak robicie na minimalnej, ledwo wiążąc koniec z końcem - za 1500 miesięcznie trudno się utrzymać, nie mówiąc o kupowaniu elektroniki za grube tysiaki. A jak kogoś stać na ps4, nowy telewizor, miskę do ryżu za 300 zł, spodnie za 800 zł i kolekcjonerską edycję filmów o alienie, to równie dobrze stać go na kredyt na mieszkanie w owsiakowym standardzie. To jak to jest - same bogole na forum, czy może taka jest właśnie średnia? Bo coś wam się tu nie dodaje.

[Gerro31]

Raczej ludzi na minimalnej tu nie ma, ale te miski, spodnie, telewizory i inne to zwykle Master, Straszakq albo inni raz na ruski rok.

[Iras]

Niedawno była w tym temacie przytaczana mediana zarobków w Polsce i o ile mnie pamięć nie myli, to było coś około 3000 brutto. Średnia cena m² w stolicy to około 7300. Z prostych obliczeń wychodzi mi ponad 30 lat odkłania na owsiakowy apartament przy założeniu, że mieszkamy pod mostem i żywimy się energią słoneczną - ZERO wydatków. Faktycznie standardzik 

[el becetol]

Niedawno była w tym temacie przytaczana mediana zarobków w Polsce i o ile mnie pamięć nie myli, to było coś około 3000 brutto. Średnia cena m² w stolicy to około 7300. Z prostych obliczeń wychodzi mi ponad 30 lat odkłania na owsiakowy apartament przy założeniu, że mieszkamy pod mostem i żywimy się energią słoneczną - ZERO wydatków. Faktycznie standardzik 

No właśnie Iras - średnia cena to standardzik.  Ja nie widzę nic niezwykłego w kredycie na 30 lat, standard - a nie zapominaj że Owsiak wziął z żoną i po sprzedaży poprzedniego mieszkania. Faktycznie, bogactwo na miarę Billa Gatesa.

Jeśli 4 pokoje po średniej cenie to szczyt luksusu, to jak nazwiesz to:



?

[Master_666]

Jeśli 4 pokoje po średniej cenie to szczyt luksusu, to jak nazwiesz to:



?

Droga jak do obory

[Gerro31]

A ktoś mówił, że on przeciętnie żyje? Przecież wiadomo, ze hajs się zgadza.

[Kert]

Będziesz dalej dyskutował z liczbami? A gdzie są ci od mieszkań za 5 milionów, pałaców w wilanowie, ci co przy dzisiejszych cenach benzyny kupują nowe SUVy z salonów których jest jak grzybów, gdzie ci co mają w domu więcej niż 4 pokoje, skoro dla ciebie właśnie 4 pokoje to szczyt luksusu? Problem z twoim myśleniem jest w tym że osoby:

na minimalnej krajowej, ledwo wiążące koniec z końcem

to dla ciebie średnia, a wszystko co powyżej to już niesamowity luksus. Litości, jak mieszkanie z 4 pokojami kupione za średnia cenę po sprzedaży poprzedniego mieszkania i wzięcia kredytu to dla ciebie szczyt bogolstwa i luksusu to gratuluje. Ciekawy tylko skąd wy wszyscy macie na te zakupy z zakupowego szaleństwa, jak robicie na minimalnej, ledwo wiążąc koniec z końcem - za 1500 miesięcznie trudno się utrzymać, nie mówiąc o kupowaniu elektroniki za grube tysiaki. A jak kogoś stać na ps4, nowy telewizor, miskę do ryżu za 300 zł, spodnie za 800 zł i kolekcjonerską edycję filmów o alienie, to równie dobrze stać go na kredyt na mieszkanie w owsiakowym standardzie. To jak to jest - same bogole na forum, czy może taka jest właśnie średnia? Bo coś wam się tu nie dodaje.

Zdolność nadinterpetacji godna co najmniej nagrody rzeczowej. Nie chce mi się wszystkiego prostować, co napisałeś w tym poście. Podsumuję tylko, że kupując gierki i kolekcjonerskie edycje filmów rezygnuję z czegoś innego. Nie pójdę na koncert, bo kupiłem sobie film. Tak to działa i nie wiem, jak porównanie zakupu gierki/filmu ma się do pierdolonego mieszkania za pół miliona, na którego trzeba łożyć 1500 zł/m-c przez kilkadziesiąt lat Nie wiem, ile jest tych z życiowym wygrywem, ale tak samo można się pewnie posłużyć wyłuszczonymi danymi, żeby wyszło na Twoje. Twoje cyferki, popraw jeśli się mylę, uznają jedynie grupę, którą stać na ładne nowe mieszkanie w świeżym budownictwie stolicy i pokazują jedynie, że wśród referencyjnej grupy bogoli Owsiak nie jest aż tak wielkim bogolem.

[Leszke]

Kolega beceta co mu robote załatwiał to chyba towarzysz Jurek O.

[el becetol]

wśród referencyjnej grupy bogoli Owsiak nie jest aż tak wielkim bogolem.

Jak grupę bogoli określasz takim szerokim zakresem - od ludzi co mają 4-pokojowe mieszkanie do miliarderów typu Gudzowaty - to faktycznie, Owsiak jest bogolem. Dla mnie grupa bogaczy to jednak trochę węższy zakres, ale widzę że ty operujesz systemem kertocentrycznym - ktoś ma mniej od ciebie to biedak, ktoś ma więcej to bogol. Jak gimby w gierkach online.

[Kert]

widzę że ty operujesz systemem kertocentrycznym - ktoś ma mniej od ciebie to biedak, ktoś ma więcej to bogol. Jak gimby w gierkach online.

Ciekawy wniosek, zapewne wyciągnięty na podstawie Twojego uważnego czytania moich postów:

Nie chcę się wpie**alać i zaglądać komuś w portfel

Co mnie obchodzi, kto ile zarabia, na co wydaje i jak żyje (jak też nadmieniłem wcześniej)

Generalnie je**e mnie, jak Owsiak żyje i nic do niego nie mam

Zaraz zaczniemy szukać definicji luksusu, a że dyskusja mocno się rozdrobniła, proponuję powrót do linków z niezależna.pl, przezwisk, oskarżania londka o ciężkie przestępstwa, czyli dzień, jak co dzień w temacie Polityka na GameOnly.

[Master_666]

Jak grupę bogoli określasz takim szerokim zakresem - od ludzi co mają 4-pokojowe mieszkanie do miliarderów typu Gudzowaty - to faktycznie, Owsiak jest bogolem.  Dla mnie grupa bogaczy to jednak trochę węższy zakres, ale widzę że ty operujesz systemem kertocentrycznym - ktoś ma mniej od ciebie to biedak, ktoś ma więcej to bogol. Jak gimby w gierkach online.

Dobrze powiedziane, jest tylko jedno ale.

Słowo "luksus" jest pojęciem względnym. Dla 90% obywateli (tylko 10% obywateli Polski zarabia powyżej 6700zł/miesięcznie) mieszkanie Owsiaka jest luksusem. To, że dla Palikota to nie jest luksus to inna sprawa. No i czepianie się, ze ktoś tutaj na forumku nazywa Owsiaka bogolem też śmieszne (sam taki przydomek czasem dostaję, mimo że bogolem absolutnie nie jestem ) bo w końcu samo pojęcie bogol też jest względne. Rozumiem, że Ty bogatego nazywasz jedynie tego co ma powyżej 100mln na koncie w gotówce?

[el becetol]

Kert litości. Co z tego że napiszesz "Nie chcę się wpie**alać i zaglądać komuś w portfel", a potem cały dzień na to poświęcasz? Równie dobrze możesz powiedzieć komuś "nie chcę być niemiły, ale twoja stara to gruba kur**" a potem sie dziwić czemu masz mordę obitą, przecież zaznaczyłeś, że nie chcesz być niemiły.

Co do powrotu do tematu to się zgadzam. EOT



Jak film Michaela Baya. Czekam na polską wersję.

[Braveheart1989]

Kert litości. Co z tego że napiszesz "Nie chcę się wpie**alać i zaglądać komuś w portfel", a potem cały dzień na to poświęcasz? Równie dobrze możesz powiedzieć komuś "nie chcę być niemiły, ale twoja stara to gruba kur**" a potem sie dziwić czemu masz mordę obitą, przecież zaznaczyłeś, że nie chcesz być niemiły.

Co do powrotu do tematu to się zgadzam. EOT



Jak film Michaela Baya. Czekam na polską wersję.

Ale czy ty nie rozumiesz, ze udaje biednego, w 100% czystego człowieku, a w rzeczywistości kręci lody jakich mało i ma wyjabne, jak nasz rząd. Do tego jak wspomniał master, jest skończony po tym jak wspiera Tuska i reszte bandy

[svonston]

Niedawno była w tym temacie przytaczana mediana zarobków w Polsce i o ile mnie pamięć nie myli, to było coś około 3000 brutto. Średnia cena m² w stolicy to około 7300. Z prostych obliczeń wychodzi mi ponad 30 lat odkłania na owsiakowy apartament przy założeniu, że mieszkamy pod mostem i żywimy się energią słoneczną - ZERO wydatków. Faktycznie standardzik 

A jaka jest mediana w Warszawie?

[s00s]

Jak grupę bogoli określasz takim szerokim zakresem - od ludzi co mają 4-pokojowe mieszkanie do miliarderów typu Gudzowaty - to faktycznie, Owsiak jest bogolem.  Dla mnie grupa bogaczy to jednak trochę węższy zakres, ale widzę że ty operujesz systemem kertocentrycznym - ktoś ma mniej od ciebie to biedak, ktoś ma więcej to bogol. Jak gimby w gierkach online.

Dobrze powiedziane, jest tylko jedno ale.

Słowo "luksus" jest pojęciem względnym. Dla 90% obywateli (tylko 10% obywateli Polski zarabia powyżej 6700zł/miesięcznie) mieszkanie Owsiaka jest luksusem. To, że dla Palikota to nie jest luksus to inna sprawa. No i czepianie się, ze ktoś tutaj na forumku nazywa Owsiaka bogolem też śmieszne (sam taki przydomek czasem dostaję, mimo że bogolem absolutnie nie jestem ) bo w końcu samo pojęcie bogol też jest względne. Rozumiem, że Ty bogatego nazywasz jedynie tego co ma powyżej 100mln na koncie w gotówce?

pojęcie bogatego wcale nie jest względne. według firm z wielkiej czwórki osoba bogata, to taka, która ma 1 mln $ aktywów i zarabia powyżej 20 tyś zł/mc. osoba zamożna, to taka, która zarbia od 7 do 20 tyś zł/mc. jest jeszcze grupa aspirująca i on ma zarobki na poziomie 3-7 tyś zł/mc.
w pierwszej mamy ~50 tyś. ludzi, w drugiej ~550 tyś. i w trzeciej 2 mln. 45% z pierwszej i drugiej grupy stanowią przedsiębiorcy. warto zaznaczyć, że dane są z 2010, więc mocno nieaktualne, ale dające jakiś tam pogląd.

[Iras]

Czyli tylko 2,6 miliona zarabia powyżej 3000? No to te 115-metrowe apartamenty za milion, to faktycznie musi być żaden luksus dla 36 milionów Polaków, żyjących za góra 2xxx zł/m-c.

[s00s]

podstawowy błąd, w polsce wcale nie pracuje 38 mln osób, a ok. 15 mln. do tego dane są z 2010, gdzie średnia pensja (gusowska) była o klocka niższa niż teraz.

[Iras]

1. Emerytów, rencistów, bezrobotnych, niepracujących i dzieci nie stać tym bardziej.

2. Średnia krajowa w 2010 wynosiła ponad 3200, więc była ledwo o 500 niższa.

[s00s]

1. jest duża szansa, że te 2,6 mln osób ma na swoim utrzymaniu kogoś jeszcze oprócz samych siebie, np. dziecko, albo emeryta, które mieszka na ich luksusowej chacie o 115 metrach kwadratowych.
2. średnia wynosi ~4200.

[Iras]

http://www.forbes.pl/srednia-krajowa-2013-przecietne-wynagrodzenie-w-polsce,artykuly,168252,1,1.html

[s00s]

http://www.stat.gov.pl/gus/5840_15287_PLK_HTML.htm

Na podstawie art. 128 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia  23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe (Dz. U. poz. 1529) ogłasza się, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2013 r. wyniosło 4221,50 zł.

[Master_666]

http://www.stat.gov.pl/gus/5840_15287_PLK_HTML.htm

Na podstawie art. 128 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia  23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe (Dz. U. poz. 1529) ogłasza się, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2013 r. wyniosło 4221,50 zł.

Liczenie miesięcznego wynagrodzenia w jednym miesiącu jest niepoważne. To ja podam dochód Krakowskiej restauracji na rynku w wakacje, kiedy to jest niejednokrotnie paręnaście razy wyższy od pozostałych 10 miesięcy w roku.

Dane za rok dużo lepiej przedstawiają realną sytuację.

[s00s]

może być, że akurat w grudniu jest wyższe wynagrodzenie. nie wiem, po prostu to były ostatnie dane jakie mi w ucho wpadły, dlatego się na nich opieram.
będą dane za cały 2013, to się zweryfikuje.

[Braveheart1989]

Z całym szacunkiem, nic do Ciebie nie mam, ale wsadz sobie w dupe te statystyki, te tabelki to dla debili czytaj lemingów i micie zielonej wyspy.
Kraj to jeden wielki burdel, czy wy kur** tego nie widzicie? tego wyzysku, tej korupcji, tych chorych cen w sklepach, tego całego jebanego gówna, mi sie rzygać chce, za miast na Ukrainie to u nas powinni ludzie wyjść na ulice i Tuska za ryja wyprowadzić, a katastrofę smoleńską rozliczyć komisją międzynarodową, gdzie ginie kwiat Polskich sił zbrojnych i pluje sie nam Polakom w oczy, ze wszystko było ok, ze to był błąd pilotów, ze gen. Błasik siedział w kokpicie i wywierał presje na załodze, ten cały zakłamany medialny burdel przyprawia o mdłości.

[Gerro31]

Kraj to jeden wielki burdel

tej korupcji, tych chorych cen w sklepach, tego całego jebanego gówna, mi sie rzygać chce, za miast na Ukrainie to u nas powinni ludzie wyjść na ulice i Tuska za ryja wyprowadzić

katastrofę smoleńską rozliczyć komisją międzynarodową

ten cały zakłamany medialny burdel przyprawia o mdłości.

[Master_666]

a katastrofę smoleńską rozliczyć komisją międzynarodową, gdzie ginie kwiat Polskich sił zbrojnych i pluje sie nam Polakom w oczy, ze wszystko było ok, ze to był błąd pilotów, ze gen. Błasik siedział w kokpicie i wywierał presje na załodze, ten cały zakłamany medialny burdel przyprawia o mdłości.

A jak się już okaże, że za wszystkim stoi Putin to wytoczyć wojnę Rosji!