POLITYKA

[lupinator]

Dobrze, że Gliński dostał wicepremiera, ale szkoda, że tylko ministerstwo kultury, a nic poważniejszego. Mam nadzieję, że Ziobro się szybko skompromituje i go kimś zastąpią.

[Marins]

Co te lewaki.

[Klosz]

Co te lewaki.

Lewaki zmasakrowane. Jak im pieknie puszczaja nerwy w niedorzecznosci ich klamstw. Piekne obrazki. Moze wreszcie niebawem pozegnamy komunistyczna IIIRP, ktora ciagle tapla sie w blocie PRL.

[Leszke]

[Xell]

Dobrze, że Gliński dostał wicepremiera, ale szkoda, że tylko ministerstwo kultury, a nic poważniejszego. Mam nadzieję, że Ziobro się szybko skompromituje i go kimś zastąpią.

Ziobro wielokrotnie się szybko kompromitował, wyraźnie jest nie do zastąpienia. Choć w jego przypadku wydaje się, że intencje ma dobre, tylko pomyślunek słaby. Gliński faktycznie na plus, pewnie wymienią go za pół roku razem z Szydło.

Niezłe. Tylko mała uwaga - z Katotalibanem chodzi o słuchanie się jak pieski na smyczy polskich biskupów, rydzyków itepe. Ci jak powszechnie wiadomo Franciszka nienawidzą, więc Duda pewnie też z obawy przed polskimi purpuratami może go nienawidzić

[windomearl]

Podanie reki = nienawisc

[Xell]

No przecież nie wprost, tylko sterowana. Jak wszystko co dotyczy naszego prezydenta-na-pilota.

[el becetol]

Nienawidzą papieża

[Xell]

Taaa, popierają w całej rozciągłości i wprowadzają wszystkie jego plany w życie

[windomearl]

No to w koncu jak, my mamy byc zalezni od watykanu czy nie?

[Xell]

Najgorsze, jak politycy zależni są od biskupów. Którzy z kolei dowolnie wybierają nauki kolejnych papieży, kierując się głównie tym, ile kasy można na tym zarobić, a nie ile w nich nauk Jezusa.

[s00s]

http://m.bialystok.wyborcza.pl/bialystok/1,106505,19165860,topienie-uchodzcow-na-lekcji-fizyki-skandal-w-bialymstoku.html?utm_source=m.gazeta.pl&utm_medium=testbox&utm_campaign=MT

jakieś skojarzenia?

[Master_666]

  D

[Xell]

Dobre 

[Klosz]

Najgorsze, jak politycy zależni są od biskupów. Którzy z kolei dowolnie wybierają nauki kolejnych papieży, kierując się głównie tym, ile kasy można na tym zarobić, a nie ile w nich nauk Jezusa.

Biskupi sa zalezni od sluzb, wywiadow i bandziorow, a dopiero potem Twoja dalsza ukladanka. I to raczej w rozumieniu szerszego spojrzenia, pokazaniu patologii.

[Mrocz]

Hehe... Nauczyciel Fizyki z jajem. Znalazł sposób by w dowcipny sposób dotrzeć do uczniów by zrozumieli ten fascynujący przedmiot, a tu próbują go udupić za byle bzdet bo TOLERANCJA I ZROZUMIENIE!!

Nikomu nic się nie stało, zwykłe żartobliwe zadanie, a ludzie z pianą w ustach chcą zrujnować facetowi życie zwalniając go ze szkoły. Dobrze, że na razie dyrekcja się opiera.

Z tego samego artykułu. I to powinna być podstawa by machnąć ręką i nie przejmować się taką sytuacją. Takich nauczycieli ze świecą szukać...

Grzegorz Nowik jest absolwentem fizyki na Uniwersytecie w Białymstoku, ukończył też informatykę oraz Wyższą Szkołę Wychowania Fizycznego i Turystyki. W białostockich szkołach pracuje od ośmiu lat, robi z młodzieżą projekt unijny - buduje roboty oparte o mikroprocesory, mają sukcesy międzynarodowe. W okularach, z bródką, ma swobodny sposób bycia i zjednuje sympatię uczniów. Mówi, że praca jest jego pasją.

- Miałem na celu tylko zainteresowanie młodzieży, aby jak najwięcej uczniów chciało obliczyć siłę wyporną i nośną tratwy. Gdybym mówił o sile nośnej klocka zanurzonego w wodzie, to ile osób bym zainteresował? Może ze dwie - tłumaczy się. Opowiada, że fizyką trudno jest zainteresować młodzież, ucieka się więc do żartów. - Kiedyś robiliśmy zadanie o Czerwonym Kapturku, który strzelał do wilka. Ktoś w nim może się dopatrzyć znęcania nad zwierzętami, tylko po co?

Na moją uwagę, że to jednak nie ta skala, Nowik poważnieje: - No, padło to niefortunne sformułowanie. Zaraz po lekcji zdałem sobie sprawę, że to nie był najlepszy pomysł. Powiedziałem uczniom, że to tylko żart, że w żaden sposób nie obrazuje mojego stosunku do uchodźców. Ja nic przeciwko nim nie mam, dla mnie to i 5 milionów może tu przyjechać, jeśli tylko chcą.

[Master_666]

dla mnie to i 5 milionów może tu przyjechać, jeśli tylko chcą.

Oby gościa wywali z tej szkoły.

[el becetol]

I tak za mało lewacki dla środowiska GW

[s00s]

Hehe... Nauczyciel Fizyki z jajem. Znalazł sposób by w dowcipny sposób dotrzeć do uczniów by zrozumieli ten fascynujący przedmiot, a tu próbują go udupić za byle bzdet bo TOLERANCJA I ZROZUMIENIE!!

Nikomu nic się nie stało, zwykłe żartobliwe zadanie, a ludzie z pianą w ustach chcą zrujnować facetowi życie zwalniając go ze szkoły. Dobrze, że na razie dyrekcja się opiera.

Z tego samego artykułu. I to powinna być podstawa by machnąć ręką i nie przejmować się taką sytuacją. Takich nauczycieli ze świecą szukać...

Grzegorz Nowik jest absolwentem fizyki na Uniwersytecie w Białymstoku, ukończył też informatykę oraz Wyższą Szkołę Wychowania Fizycznego i Turystyki. W białostockich szkołach pracuje od ośmiu lat, robi z młodzieżą projekt unijny - buduje roboty oparte o mikroprocesory, mają sukcesy międzynarodowe. W okularach, z bródką, ma swobodny sposób bycia i zjednuje sympatię uczniów. Mówi, że praca jest jego pasją.

- Miałem na celu tylko zainteresowanie młodzieży, aby jak najwięcej uczniów chciało obliczyć siłę wyporną i nośną tratwy. Gdybym mówił o sile nośnej klocka zanurzonego w wodzie, to ile osób bym zainteresował? Może ze dwie - tłumaczy się. Opowiada, że fizyką trudno jest zainteresować młodzież, ucieka się więc do żartów. - Kiedyś robiliśmy zadanie o Czerwonym Kapturku, który strzelał do wilka. Ktoś w nim może się dopatrzyć znęcania nad zwierzętami, tylko po co?

Na moją uwagę, że to jednak nie ta skala, Nowik poważnieje: - No, padło to niefortunne sformułowanie. Zaraz po lekcji zdałem sobie sprawę, że to nie był najlepszy pomysł. Powiedziałem uczniom, że to tylko żart, że w żaden sposób nie obrazuje mojego stosunku do uchodźców. Ja nic przeciwko nim nie mam, dla mnie to i 5 milionów może tu przyjechać, jeśli tylko chcą.

co śmiesznego/dowcipnego jest w tym zadaniu?
poważnie pytam, jestem mega ciekaw co śmieszy ludzi w wyrzucaniu innych za burtę.
ja rozumiem, że to może być zadanie "na czasie", "ciekawe", ale "dowcipne"? no kurwa ubaw po pachy.
choć może jestem sztywniak, dlatego proszę jeszcze raz mrocz, oświeć mnie, co tam jest żartobliwego?

[windomearl]

No dla mnie to tez to zadanko trochę niesmaczne jest mimo wszystko.

[Mrocz]

Dla gimnazjalisty jest. I pod tym kątem koleś spojrzał. Zrobił zadanie na które dzieciak zwrócił uwagę. Prawda jest taka, że ludzie za bardzo spinają poślady i nie potrafią zachować dystansu.

[s00s]

piszesz wyraźnie, że jest żartobliwe. ja się pytam w którym miejscu ty je widzisz jako "żartobliwe"?

[Master_666]

Dla mnie jest żartobliwe. Tak samo jak żarty o żydach, wybuchających arabach, o WTC, o murzynach. Jesteś sztywniak po prostu. 

[s00s]

na ale gdzie tam pointa, gdzie sznyt?

proszę o wytłumaczenie tego żartu, ot co.

[Master_666]

To napisz mi gdzie jest żart w dowcipie:

"Przychodzi baba do lekarza, a lekarz też baba."?

Po prostu, żart z tratwą jest taki sam jakby dał. np. "Oblicz ile CO2 wydali obóz w auschwitz w ciągu doby oraz jakie jest zapotrzebowanie na O2 piecy, jeśli przepustowość spalanych ciał to 10/h. Przyjmij że ciało waży 70kg i składa się w 70% z węgla.".

Jeśli nie czaisz co w tym zabawnego, to widocznie należysz do tych osób co wszelkie żarty o żydach/murzynach/pedofilach/księżach/uchodźcach(teraz w modzie) Cię nie śmieszą, a stąd krótka droga do bycia lewakiem Wystarczy, że przejdziesz na vege

[Leszke]

Nie martw sie sOOsu, jak bedziesz z nimi płyną na jednej tratwie to wyrzucą pierwsze Ciebie a potem jakiegoś leszcza ze swoich.

[Lem++]

No ale przeciez s00su to ich ziomek

[s00s]

"przychodzi baba do lekarza, a lekarz też baba" jest śmieszny dlatego, że bazuje na bardzo znanej serii "przychodzi baba do lekarza...". tyle, że przez swój bezsens jest tak suchy, że aż śmieszny.

a przykład z auschwitz równie nieśmieszny, co z tratwą, ale okej, rozumiem, że ciebie takie teksty bawią, co jest bardzo, ale to bardzo poj**ane.

mrocz, może ty mi powiesz, co jest w tym zadaniu żartobliwego?

[Master_666]

Widać, że nie czujesz tego typu "dowcipów" i tyle. Mnie też nie śmiesza, tak że "loluje" na podłodzę, ale jest "zabawne" samo w sobie. Popytaj znajomych o to to może któremuś się spodoba i ci wyjaśni lepiej. 

Jak dla kogoś śmierć to temat tabu, to go na pewno nie będzie śmieszyło i tyle. Tak samo jak niektórych może śmieszyć Urban na grobie rodziców, a innych nie.

[s00s]

tu nie chodzi o śmierć jako temat tabu, a po prostu fakt, że to jest poniżej poziomu żartów sylwana, po prostu kur** nieśmieszne. nie ma ironi, nie ma pointy, nie ma żadnego sznytu. jakby było, że na tratwie jest uchodźca, polak, niemiec i rusek i jakaś fancy historyjka, to jeszcze, a tak...

[+Centylion+]

Śmiać się można z rożnych rzeczy, ale trzeba znać miejcie i czas. Nauczyciel nie powinien w ten sposób sobie dworować z uczniami, ale miał dobre intencje porostu przedobrzył. Nie widzę powodu, żeby go zwalniać bez jaj.

[s00s]

też bym go nie zwalniał, pouczenie i sprawa załatwiona.

gorsze od samego "żartu" są głosy go broniące.

[Master_666]

Jako nauczyciel powinien się powstrzymać, jako zabawne zadanie jest "ok".

[Wulfen]

Lewizna strasznie się spina, normalnie jakby obrażono ich uczucia religijne. Ja bym się pewnie uśmiechnął na lekcji gdybym usłyszał takie zadanie. U mnie nauczycielka polskiego w technikum na pierwszej lekcji polskiego wyciągnęła nóż(miało  być chyba śmiesznie)  to jest dopiero dziwne. Niech się lepiej zajmą nauczycielami naprawdę szurniętymi a nie takimi bzdurami.

[Xell]

Kurde, s00s, jak może Cię to nie śmieszyć. Pamiętasz jeszcze jak wyglądają normalne zadania z fizyki? Bawią Cię czasem czarne komedie, lub zwyczajnie angielski humor? Jeśli na chociaż jedno odpowiesz tak, to powinieneś ogarniać żart. W szkole i owszem, jest nie na miejscu, ale zamieniłbym moją fizyczkę z liceum na tego typa bardzo chętnie.

[Braveheart1989]

No przecież nie wprost, tylko sterowana. Jak wszystko co dotyczy naszego prezydenta-na-pilota.

Sam tą bzdurę wymyśliłeś, czy Ci londek pomagał? 

[Master_666]

Komorowski za to był na pilota ruskich służb.

[Leszke]

Jaka frekwencja w loży honorowej dziś była. Nawet piechociński i bredzisław 
Nagle wszyscy sprzedajni oficjele przypomnieli sobie, ze są z Polski.

[Klosz]

Komoruski spal na stojaco.

Przemowienie Prezydenta, bardzo fajne, tresciwe, i przynajmniej nie z kartki.

Frekwencja dzis nie tylko na lozy honorowej, ponadprzecietna.

[Leszke]

Znajdź różnice:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)