ja się nie dziwię, że ty byś nadawał na nfz, ale fakt jest taki, że koleś wydał 9 milionów złotych na robota, za którego używanie nikt mu siana nie będzie zwracał i on o tym wiedział. no przecież paranoja.
Tak, a myślisz, że jak ktoś kupuje do szpitala nowe usg/echo/rezonans/tomograf to wie, że mu będą płacić?
Tak samo nie wie, bo kontrakty są co roku zmieniane, rozszerzane lub nie. I tutaj ni chu** się na da nic zaplanować z inwestycją, bo potem nie można używać tych sprzętów prywatnie jak tego robota. Również jak starać się o kontrakt na rezonans, kiedy nie posiada się rezonansu? To byłby absurd taki sam. Piszesz, że wiedział, że nikt nie zapłaci, a też trochę to na wyrost, bo to pierwszy robot w Polsce, to nie było wcześniej żadnego precedensu, liczył, że jednak nfz zamiast płacić za przestarzałe metody da te same fundusze na robota. Niestety się mylił i cóż.
Do tego jeszcze a propos tych cudownych sprzętów owsiaka z serduszkami. Cwaniak daje takie USG ewentualnie echo w cenie 5 usg i dostarcza tylko jedną głowicę. Potem serduszko jest na sprzęcie tylko jakby na tym "ekraniku/laptopie" i dostarczony z najtańsza głowicą. Pozostałe głowice jednak są dokupione już przez szpital, a często sama głowica może kosztować nawet 50-80tys i ona sobie wisi koło tego laptopika z serduszkiem i wszyscy myślą ileżto sprzętu ratującego życie dał Owsiak.
Nikt by się nie zdziwił, bo branie w łapę jest wpisane w zawód lekarza.
U lekarza to chyba byłeś za komuny.