Napisałeś, jakby złamanie kości strzałkowej było conajmniej jak udowej. Wiadomo, że nic sobie nie złamała. Gdyby tak było to w ogóle zabawne, że auto za 2,5mln przy zderzeniu z drzewem przy 50km/h i z jakaś specjalną klatką ochronną łamie nogi pasażerom.
Tak czy siak ciekawi mnie bardzo co tam w tej śmiesznej "czarnej" skrzynce będzie po tych "rewelacjach" rzepy. Póki niezależna tego nie napisze, to pewnie będzie nieważne. Jakieś teksty o "przyspieszaniu" by wyminąć stojące auto dość zabawne.