W dodatku taki, w którym prezydent jest przekonany, że jego jedynym uprawnieniem jest jazda na nartach, a totalnie niekompetentny minister obrony odpowiada wyłącznie przed księdzem - właścicielem radia.
tak spytam, co złego zrobił Pan Macierewicz bedac ministrem? (misiewicza pomijamy)
Janinger?
Też, ale poza oczywistym pedalstwem/
pedofilstwem, chociażby:
- ośmieszanie prezydenta i premier na każdym kroku
- regularne bajki, bzdury i obietnice bez pokrycia (helikoptery?)
- najwyraźniej rozpieprzenie naszego wywiadu
- ośmieszanie kraju czerpiąc informacje wywiadowcze z portali dla przygłupów (minstrale za dolara), o wpływie tego na obronność nie wspominając
- regularne spowiedzi w Toruniu na kolanach przed Rydzykiem
- prywatne, weekendowe wojsko (złożone z "patriotów" od brzozy i minstrali)
- zastępowanie doświadczonych wojskowych dupodajnymi szmatami bez honoru
To tak na szybko, znalazłoby się tego duuuuużo więcej.