POLITYKA

[Iras]

1,05 jest realnym postulatem, który zakończyłby głodówkę

Czyli jednak nie chodzi o dobro pacjentów tylko kieszenie lekarzy. Znów niejednolity przekaz.

(przynajmniej realną, a nie żenujący jak posłowie opozycji w sejmie czy tam kodowcy, co wpierdalali wszystko jak leci)

Czy oni przypadkiem już nie zawieszali głodówki, żeby się nawpierdalać?

Czemu tak nie płakałeś jak górnicy strajkowali o emeryturki, barbórki, 14nastki itp. itd.

Może dlatego, że początkujący górnik nie domaga się dwóch średnich krajowych, a ich postulaty zwykle mają sens?

Finansowanie ochrony zdrowia przyniosłoby realne korzyści, ponieważ mniej osób by szło na L4, dzięki mniejszym kolejką osoby szybciej by wracały do pełnej sprawności, a tym samym do pracy. Każdy dzień nieobecności pracownika w firmie to strata dla państwa, firmy i tym samym dla PKB.

Nie ściemniaj, że chodzi o pacjentów, bo wyżej już ustaliliśmy, że walka idzie o wasze kieszenie. Służbie zdrowia co najwyżej mogłoby pomóc zwiększenie liczby rezydentur, a o to będzie jeszcze trudniej, jeśli na obecnych znacznie podniesie się wynagrodzenia.

[Marins]

Ej ale wiecie, że chodzi o obalenie rządów PiS a reszta to huj lewacka szamata kur** która ma na imię:

Dajcie sobie siania. Czekam na płacz i sraczę jak PiS wygrywa kolejne wybory jebaki lewaki :D

[s00s]

iras, górnik nie chce dwóch średnich, on już je ma xd

głodówkę zawieszali, bo szydło nie chciała inaczej z nimi gadać.

wszystko sprowadzasz do pensji lekarzy, a przeczytaj sobie post mastera o przymusowych trzech dniach w szpitalu i zrozum, że cały system jest chory. wiem co piszę, bo mi miesięczne dziecko trzymali 3 dni na zakaźnym, gdzie już pierwszego dnia wieczorem wiedzieli, że biegunka/wymioty są spowodowane nietolerancją pokarmową + reflux, a nie rotawirusami.

[Master_666]

Czyli jednak nie chodzi o dobro pacjentów tylko kieszenie lekarzy. Znów niejednolity przekaz.

Szkoda słów. Jest parę postulatów, ty wszystko sprowadzasz do jednego.

[Braveheart1989]

iras, górnik nie chce dwóch średnich, on już je ma xd

głodówkę zawieszali, bo szydło nie chciała inaczej z nimi gadać.

wszystko sprowadzasz do pensji lekarzy, a przeczytaj sobie post mastera o przymusowych trzech dniach w szpitalu i zrozum, że cały system jest chory. wiem co piszę, bo mi miesięczne dziecko trzymali 3 dni na zakaźnym, gdzie już pierwszego dnia wieczorem wiedzieli, że biegunka/wymioty są spowodowane nietolerancją pokarmową + reflux, a nie rotawirusami.

Tylko nie zapominaj że dzisiaj kopalnie na siebie zarabiają i mało tego generują zyski, więc nie pitol mi o zarobkach górników bo mają dużo cięższa pracę obarczoną prawdopodobieństwem śmierci

[Iras]

iras, górnik nie chce dwóch średnich, on już je ma xd

http://www.dziennikzachodni.pl/strefa-biznesu/wiadomosci/a/ile-naprawde-zarabia-gornik-zobacz-aktualne-zarobki-gornikow-2016,11528238/

No rzeczywiście.

wszystko sprowadzasz do pensji lekarzy, a przeczytaj sobie post mastera o przymusowych trzech dniach w szpitalu i zrozum, że cały system jest chory. wiem co piszę, bo mi miesięczne dziecko trzymali 3 dni na zakaźnym, gdzie już pierwszego dnia wieczorem wiedzieli, że biegunka/wymioty są spowodowane nietolerancją pokarmową + reflux, a nie rotawirusami.

Nikt nie neguje problemów służby zdrowia, ale obsypanie złotem początkujących lekarzy raczej ich nie rozwiąże, a może co najwyżej pogłębić.

Szkoda słów. Jest parę postulatów, ty wszystko sprowadzasz do jednego.

"Wyższe pensje, pokój na świecie i duża hawajska dla wszystkich (ale jak dacie podwyżki, to kończymy protest)!"

---------------------------------------



Jeden z lepszych skeczy, jakie ostatnio widziałem. Kilkanaście minut śmiechu - polecam!

[s00s]

iras, górnik nie chce dwóch średnich, on już je ma xd

głodówkę zawieszali, bo szydło nie chciała inaczej z nimi gadać.

wszystko sprowadzasz do pensji lekarzy, a przeczytaj sobie post mastera o przymusowych trzech dniach w szpitalu i zrozum, że cały system jest chory. wiem co piszę, bo mi miesięczne dziecko trzymali 3 dni na zakaźnym, gdzie już pierwszego dnia wieczorem wiedzieli, że biegunka/wymioty są spowodowane nietolerancją pokarmową + reflux, a nie rotawirusami.

Tylko nie zapominaj że dzisiaj kopalnie na siebie zarabiają i mało tego generują zyski, więc nie pitol mi o zarobkach górników bo mają dużo cięższa pracę obarczoną prawdopodobieństwem śmierci

ale na wcześniejsze emy nie zarabiają, tak samo jak na miliardy wpompowane w kopalnie w minionych latach.

@iras
te zestawienie jest tak samo prawdziwe, jak gołe 2400 lekarza rezydenta. trzynastki i czternastki, nadgodziny, a także bony różnego typu jedni pewnie wliczyli, inni nie. no i jasno stoi, że są i tacy, co się do dwóch średnich krajowych przyznają.
jasne, zależy od kopalni, w takim kghm zarobki są na bardzo wysokim poziomie.

[Master_666]

jasne, zależy od kopalni, w takim kghm zarobki są na bardzo wysokim poziomie.

No, a lekarz rezydent zarabia w całej Polsce tyle samo, bo pensje reguluje ministerstwo zdrowia.

[Leszke]

jasne, zależy od kopalni, w takim kghm zarobki są na bardzo wysokim poziomie.

No, a lekarz rezydent zarabia w całej Polsce tyle samo, bo pensje reguluje ministerstwo zdrowia.

no i ludzie bedo w tym kraju umierać.

[Iras]

@iras
te zestawienie jest tak samo prawdziwe, jak gołe 2400 lekarza rezydenta. trzynastki i czternastki, nadgodziny, a także bony różnego typu jedni pewnie wliczyli, inni nie. no i jasno stoi, że są i tacy, co się do dwóch średnich krajowych przyznają.
jasne, zależy od kopalni, w takim kghm zarobki są na bardzo wysokim poziomie.

Bo żaden lekarz dwóch średnich krajowych nie wyciąga Odpowiednik rezydenta w kopalni zarabia tak:

2500 zł – młodszy górnik w kopalni Bobrek-Piekary (Węglokoks).

[s00s]

węglokoks jest chyba skarbu państwa, więc jeszcze co najmniej trzynastka, czternastka, deputat węglowy, bony i nadgodziny. no i górnik to niestety bardzo ciężka praca, ale elyta z nich żadna, studiów nie trzeba.

@master
rezydent może i ma 2400, ale też mu dochodzą dyżury itd.

[Master_666]

Odpowiednik rezydenta w kopalni zarabia tak:

Chyba jednak nie Jak już tak porównujesz to dodaj 6 lat studiów i 13 miesięcy stażu + 10h dyżurów miesięcznie + 6 miesięcy obowiązkowych praktyk wakacyjnych

3700 zł – górnik w kopalni Mysłowice-Wesoła (KHW) z 2,5-rocznym stażem; przepracowane 2 soboty w miesiącu.


No i brak emeryturek wcześniejszych, brak premii, brak 14, brak dodatków, brak perspektyw na podwyżki w przeciągu 6 lat (oprócz po 3 latach pracy tam kilka stówek brutto)

węglokoks jest chyba skarbu państwa, więc jeszcze co najmniej trzynastka, czternastka, deputat węglowy, bony i nadgodziny. no i górnik to niestety bardzo ciężka praca, ale elyta z nich żadna, studiów nie trzeba.

@master
rezydent może i ma 2400, ale też mu dochodzą dyżury itd.

Dyżury są poza godzinami etatu. Nikt nie broni górnikowi po godzinę 16 iść rozwozić pizze do godziny 24 w nocy.

[Leszke]

Te lekarze to jednak przejebane maja, az dziw bierze ze w ten kraju jeszcze ludzie nie umierajo.

[Iras]

(oprócz po 3 latach pracy tam kilka stówek brutto)

Jakieś trzy stówki brutto gwarantowane po dwóch latach rezydentury - kto by to w ogóle liczył

Pokaż lekarzu, co masz w garażu!

[s00s]

Te lekarze to jednak przejebane maja, az dziw bierze ze w ten kraju jeszcze ludzie nie umierajo.

nie da się ukryć, że mamy jeden z najniższych w europie współczynników lekarzy na 100 tyś mieszkańców.

[s00s]

(oprócz po 3 latach pracy tam kilka stówek brutto)

Jakieś trzy stówki brutto gwarantowane po dwóch latach rezydentury - kto by to w ogóle liczył

Pokaż lekarzu, co masz w garażu!

nom, 200 netto po dwóch latach, tyle co w biedrze czy innym kaufie. szaleństwo.

btw. widzę, że talerz nie wystarczył i po garażach zaczynasz węszyć. sam jestem ciekaw jak skończył, ten co to rozpropagował. coś cicho o nim.

[Leszke]

Te lekarze to jednak przejebane maja, az dziw bierze ze w ten kraju jeszcze ludzie nie umierajo.

nie da się ukryć, że mamy jeden z najniższych w europie współczynników lekarzy na 100 tyś mieszkańców.

chcesz powiedzieć, "za państwowe" do lekarza chodzisz?

[Master_666]

Tak, do tego górnik musi chodzić na obowiązkowe szkolenia po 1000zł, za które płaci z własnej kieszeni?

A i jak już taki dokładny jesteś, to podwyżka wynosi 288zł brutto. Potem 4 lata bez jakiejkolwiek podwyżki. Jedna 13 to jest cała "podwyżka" rezydenta

No i oczywiścei przelicznik emerytalny górników: rok pracy górnika = półtorej roku pracy lekarza.

btw. widzę, że talerz nie wystarczył i po garażach zaczynasz węszyć. sam jestem ciekaw jak skończył, ten co to rozpropagował. coś cicho o nim.

Przewodniczący czy tam wice porozumienia rezydentów jeździ starym VW Polo. Szaleństwo, prawie takie samo jak podwyżka.

[Leszke]

Tak, do tego górnik musi chodzić na obowiązkowe szkolenia po 1000zł, za które płaci z własnej kieszeni?

A i jak już taki dokładny jesteś, to podwyżka wynosi 288zł brutto. Potem 4 lata bez jakiejkolwiek podwyżki. Jedna 13 to jest cała "podwyżka" rezydenta

btw. widzę, że talerz nie wystarczył i po garażach zaczynasz węszyć. sam jestem ciekaw jak skończył, ten co to rozpropagował. coś cicho o nim.

Przewodniczący czy tam wice porozumienia rezydentów jeździ starym VW Polo. Szaleństwo, prawie takie samo jak podwyżka.

z kopert pewnie sobie ta polówke kupił 

[Master_666]

z kopert pewnie sobie ta polówke kupił 

Ale ty głupi jesteś

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-polo-2006pelny-serwisoryginalbenzynaklimaoplacone-z-niemiec-ID6z47zg.html

Pewnie i tak na leasing brał. Albo rodzice mu kupili 

[Iras]

Potem 4 lata bez jakiejkolwiek podwyżki.

A potem stajecie się jedną z najlepiej zarabiających grup zawodowych. Czy ty naprawdę oczekujesz, że ktoś będzie wam współczuł tych strasznych sześciu lat rezydentury, podczas których i tak zarabiacie więcej niż połowa Polaków?

[Leszke]

z kopert pewnie sobie ta polówke kupił 

Ale ty głupi jesteś

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-polo-2006pelny-serwisoryginalbenzynaklimaoplacone-z-niemiec-ID6z47zg.html

Pewnie i tak na leasing brał. Albo rodzice mu kupili 

no, koperta dziennie to do 20 dnie miesiaca mu sie uzbierało.

[Leszke]

Nareszczie tv co mówi prawde

[Leszke]

https://twitter.com/GiertychRoman/status/922083621317595136
 

[Master_666]

Aż sobie odpaliłem:



Całkiem dobry początek

[andryush]

Dobre, bardzo fajnie wykreowali Schetynę i Petru Dobrze, że czasami potrafią się pośmiać z innych opcji politycznych poza PiS

[Leszke]

http://www.express.co.uk/news/uk/871330/Brexit-news-champagne-european-council-brussels-eu-european-union-united-kingdom-video
chyba mnie to smieszy

[s00s]

ostatnio na forumku moda na wypowiedzi sprzed lat, więc przypominam stary wywiad pewnego lewaka

[Leszke]

[wsciekly_blondyn]

Lewaki mają swojego męczennika 

[Leszke]

Lewaki mają swojego męczennika 

Paczta date.

[Ryo]

Zadziałało z opóźnionym zapłonem, hehe.

[wsciekly_blondyn]

Dobrze, że nie jestem podatny na to co media nam podają.Jak można porównać dzisiejszą Polskę z czasami hitleryzmu czy stalinizmu
Pewna gazeta robi to codziennie...

[Iras]

Ten kretyn nazywa groteskową śmierć Zbawiciela na krzyżu w zestawieniu z debilem, który podpalił się głosząc postulaty przedrukowane z WYBORCZEJ?

Czemu takich śmieci się nie utylizuje?

[Iras]

Konferencja prasowa Dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury

Dzisiaj (31 października 2017 r.) w siedzibie Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury odbyla się konferencja prasowa Dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury dr hab. Małgorzaty Manowskiej w związku ze sprzeciwem Krajowej Rady Sądownictwa wobec 265 asesorów sądowych z listy przedstawionej przez Ministra Sprawiedliwości.

W trakcie konferencji Dyrektor Krajowej Szkoły wygłosiła poniższe oświadczenie.

Szanowni Państwo,

Jestem sędzią z wieloletnim stażem i 80 % czasu swojej pracy spędziłam na pierwszej linii, nie pełniąc żadnych funkcji w wymiarze sprawiedliwości. Wiem, co oznacza bardzo ciężka służba sędziego i jako sędziemu:

• Jest mi bardzo przykro, że w dniu wczorajszym 265 osób stało się cywilnymi ofiarami jakiejś wojny prowadzonej przez Krajową Radę Sądownictwa przeciwko Ministrowi Sprawiedliwości. Spirala wrogości, jaka została nakręcona spowodowała, że absolwenci Krajowej Szkoły, którym ustawodawca zapewnił możliwość odbywania aplikacji sędziowskiej, jeśli Sąd Najwyższy podtrzyma decyzję KRS, zostaną z niczym.
  
  
• Bardzo ciężko mi o tym mówić, bo to są moi wychowankowie, jestem z nimi związana, zależy mi ich na losie. To są ludzie, którzy przeszli bardzo trudne, wszechstronne szkolenie. Żeby znaleźć się w tym miejscu, w którym są musieli zdać 34 ciężkie egzaminy. Nie muszę nikomu mówić, ile potrzeba było z ich strony poświęceń i nieprzespanych nocy. Oni całe lata poświęcili na naukę nie po to, aby służyć jakiemukolwiek Ministrowi Sprawiedliwości – z którejkolwiek opcji politycznej – ale po to, aby służyć Państwu, aby służyć społeczeństwu. Sądy czekały na ich wsparcie. To są ludzie, którzy do Krajowej Szkoły dostali się i ją ukończyli w większości w latach 2010 – 2015. Jak zatem można twierdzić, że kierowali się jakimikolwiek względami politycznymi? Czy oni są za PiS-em, za PO, za Nowoczesną? Oni są za społeczeństwem. Pomimo tego, że przez całe lata Krajowa Rada Sądownictwa nie powoływała ich na stanowiska sędziowskie, chociaż była taka możliwość, ci młodzi ludzie nie poszli pracować za duże pieniądze do korporacji. Czekali cierpliwie na to, aby dać im możliwość wykazania się w służbie społeczeństwu. I tej szansy nie dostali. Nie jest ich winą, że wciąż zmieniały się przepisy, które uniemożliwiały im podjęcie pracy.
  
  
• Teraz okazuje się, że z powodu wątpliwości KRS co do aktualności zaświadczeń lekarskich tej pracy nie podejmą. Swoją decyzją KRS postawiła na jednej szali aktualność zaświadczeń lekarskich z całym wieloletnim procesem kształcenia, z marzeniami i nadziejami tych ludzi.
• Pragnę podkreślić, że nawet jeśli KRS miała jakieś wątpliwości co do aktualności zaświadczeń lekarskich, to – zgodnie z ustawą o KRS  - miała obowiązek wezwać kandydatów do uzupełnienia dokumentacji i   powiadomić ich o terminie posiedzenia. Wynikało to z faktu, że KRS rozpoznawała indywidualne sprawy osobowe asesorów. Był jeszcze na to czas. Nie czyniąc tego, KRS naruszyła nie tylko przepisy ustawy, ale złamała podstawową zasadę zaufania obywatela do Państwa. Podkreślenia wymaga, że Minister Sprawiedliwości przedstawił Krajowej Radzie wszystkie wymagane dokumenty w takim zakresie, jaki wynikał z obowiązku ustawowego. W pozostałym zakresie KRS mogła żądać uzupełnienia informacji od Krajowej Szkoły, bądź od samych kandydatów, nawet za naszym pośrednictwem.
  
  
• Nie jest również prawdą, jak twierdzi Rzecznik Prasowy KRS, że brakiem formalnym był brak w aktach niektórych aplikantów dyplomów o ukończeniu aplikacji sędziowskiej. Ta grupa aplikantów, o którą - jak sądzę - chodzi Rzecznikowi, kończyła aplikację w czasie, gdy po zdaniu egzaminu sędziowskiego trzeba było jeszcze odbyć w sądzie staż referendarski. Rocznik, który zdał egzamin sędziowski w 2016 roku był w trakcie odbywania tego stażu i to ustawodawca zadecydował w przepisach przejściowych, że jeśli skorzystają oni z wyboru miejsca asesorskiego, to kończą odbywanie aplikacji sędziowskiej z dniem poprzedzającym nawiązanie stosunku pracy na stanowisku asesora sądowego. Skoro zatem w ich aktach były dokumenty poświadczające zdanie egzaminu sędziowskiego i znaleźli się na liście osób, które wybrały asesurę, to sam ustawodawca nie tylko przesądził, że ukończyli oni aplikację, ale wskazał datę, z jaką to ukończenie nastąpiło. My - jako Krajowa Szkoła - mogliśmy wystawić tym aplikantom dyplomy ukończenia aplikacji dopiero po powzięciu wiadomości, że asesorzy objęli swoje stanowiska, czyli stawili się do sądów. Te informacje spływały do nas do dnia 25 października 2017 r. Dodam, że dyplomy wysłaliśmy do KRS 30 października 2017 r. w godzinach południowych, chociaż nie było to konieczne.
  
  
• Szybkość, z jaką procedował KRS w tej sprawie, jest co najmniej dziwna. Czy wyobrażacie sobie Państwo, żeby można było rzetelnie ocenić 265 kandydatów w sytuacji, gdy w piątek po południu dostarczono do siedziby KRS akta osobowe, a już w poniedziałek Krajowa Rada była przekonana, że wszyscy ci ludzie zasługują na sprzeciw? Dodam również, że na każdym etapie procedowania zapewnialiśmy KRS o gotowości do uzupełnienia dokumentacji, gdyby zaszła taka potrzeba i do złożenia wyjaśnień. Jednakże KRS nie zwróciła się do nas w żadnej kwestii poza tym, że tydzień temu zażądała przedstawienia akt osobowych 250 osób, chociaż wcześniej nigdy tego nie robiła przy ocenie naszych aplikantów.
  
  
• Łatwo jest teraz posługiwać się ogólnikami o bliżej niesprecyzowanym bałaganie w aktach. Zwracam uwagę, że do KRS przekazane zostały nie tylko akta osobowe z Krajowej Szkoły, ale i akta osobowe z sądów. Zaprezentuję Państwu, jak wyglądają przykładowe akta osobowe Krajowej Szkoły. Są one uporządkowane i składają się z trzech osobnych części. Część pierwsza dotyczy przebiegu służby. Część druga obejmuje dane osobowe. Część trzecia to akta szkoleniowe, w których znajdują się wszystkie sprawdziany, oceny i opinie o aplikantach. Twierdzenia o bałaganie w aktach mogą wynikać np. stąd, że ktoś szuka w nich dokumentu, którego – zgodnie z ustawą – nie powinno w nich w ogóle być. To jest pokłosie kilkakrotnych zmian ustawy. Ostatecznie, nawet gdyby taki bałagan był (chociaż go nie było), to na pewno nie jest to merytoryczną przesłanką oceny kandydata na asesora.
  
  
• Mam nadzieję, że asesorzy zwrócą się skutecznie o pomoc do Sądu Najwyższego i będziemy ich w tym wspierać.
  
  
• Przechodząc do konkretów, z nieoficjalnych informacji wynika, że zasadniczą przyczyną dokonania sprzeciwu wobec aplikantów było niespełnienie przesłanki ustawowej. Przesłanka ta, to zdolność ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego. W dniu wczorajszym Rzecznik Prasowy KRS w wypowiedzi dla Wirtualnej Polski użył nawet obrazowego porównania o prowadzeniu auta bez ważnych badań technicznych. Rzecznik porównał asesorów do samochodu. Ja jednak wolę porównać ich do kierowcy i podam inny przykład. Swojego czasu w Polsce nakazano wymienić wszystkim kierowcom papierowe prawa jazdy na plastikowe. Kierowcy, którzy tego nie zrobili, a prowadzili samochód, zostali ukarani. Finalnie jednak Sąd Najwyższy stwierdził, że brak wymiany prawa jazdy nie stanowi o utracie uprawnień do prowadzenia pojazdu. Podobnie jest z naszymi aplikantami.
  
  
• Wbrew temu, co twierdzi KRS, aplikanci złożyli zaświadczenia o stanie zdrowia i nie straciły one swojej ważności. Ci aplikanci bowiem, złożyli stosowne zaświadczenia lekarskie tak jak tego wymagały przepisy obowiązujące do sierpnia 2015 r. Z żadnego przepisu ustawy, a tym bardziej rozporządzenia nie wynika, aby zaświadczenia te stały się nieaktualne. Wprost przeciwnie, jest przepis przejściowy, z którego wynika, że aplikant nie musi złożyć drugiego zaświadczenia.
  
  
• KRS powołała się na przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 2014 r. Rozporządzenie to dotyczy zupełnie innej sytuacji, a mianowicie, gdy kandydat w innym postępowaniu chce złożyć to samo zaświadczenie, a tu nie było żadnego innego postępowania. Jeśli już jesteśmy tacy dokładni, to trzeba podkreślić, że aplikanci, którzy mieli zostać asesorami składali zaświadczenia lekarskie jeszcze pod rządami rozporządzenia z 2002 r., które nie zawierało żadnego terminu dla tych zaświadczeń i takich ograniczeń wstecznie nie wprowadziła ani ustawa ani rozporządzenie.
  
  
• Nadto, w trakcie dzisiejszej konferencji Rzecznik Prasowy KRS podniósł, że na listach przekazanych przez MS znajdują się osoby, które nie ukończyły aplikacji w Krajowej Szkole, podczas gdy prawo dopuszcza do egzaminu sędziowskiego również asystentów i referendarzy sądowych, którzy zdali egzamin sędziowski eksternistycznie, więc nie są absolwentami Krajowej Szkoły. Tym samym Rzecznik Prasowy KRS wykazał się  nieznajomością ustawy. Taka sama sytuacja ma miejsce również gdy Rzecznik Prasowy podnosi, że wyboru miejsca pracy za asesora dokonała jego matka, gdy tymczasem ustawa dopuszcza tutaj działanie przez pełnomocnika. Rzecznik zwracał także uwagę, że na listach znalazła się osoba skreślona z listy aplikantów, a następnie ponownie przyjęta do Krajowej Szkoły. Jednakże jest to nieprawda, gdyż osoba ta wprawdzie została skreślona z listy aplikantów, ale następnie została asystentem i egzamin sędziowski zdała eksternistycznie jako asystent, nie zaś jako absolwent Krajowej Szkoły. Rzecznik Prasowy zwraca również uwagę, że jedna z osób na liście była kilkukrotnie notowana za wykroczenia drogowe. Jeśli tak było, to właśnie rolą KRS było dokonanie oceny kwalifikacji etycznych tego kandydata. Minister Sprawiedliwości nie ma możliwości odmówić powołania na asesurę, jeśli kandydat znajduje się na liście rankingowej. Nadto Rzecznik Prasowy wskazuje, że w jednym przypadku zaświadczenie lekarskie nosiło datę wystawienia na dzień 31 października 2018 r. Tymczasem, zgodnie ze wspomnianą ustawą o KRS, Rada - czego nie zrobiła - powinna zwrócić się do kandydata o dostarczenie poprawnie datowanego zaświadczenia.
  
  
• Reasumując, uważam, że wczorajsza decyzja KRS jest niezwykle krzywdząca i niesprawiedliwa.

Dyrektor Krajowej Szkoły
Sądownictwa i Prokuratury
dr hab. Małgorzata Manowska
 
Data:
wtorek, Październik 31, 2017

https://www.kssip.gov.pl/node/4991

Rozłam w nadzwyczajnej kaście?

[Braveheart1989]

Zaorać dogłębnie

[jay jay]

Predzej czy pozniej Polska wroci do 16 wieku gdzie nieliczni beda mogli sie uczyc a reszta bedzie sie szkolila w spawaniu lub dzierganiu na drutach. Ile to pokolen zeszlo na przymusowym ksztalceniu? Kiedy Polska nauczy sie tego, ze bladzi jesli chodzi o system edukacji juz ponad 300 lat?

[Leszke]

[jay jay]

Zamiast napisac cos konretnego to wstawiasz jakies oblesne obrazki.

[Leszke]

Zamiast napisac cos konretnego to wstawiasz jakies oblesne obrazki.

nie chce nikogo obrazic wiec tylko obrazek..ktoś rozumny sam sie domysli co trzeba.
 

PS: Trzaskowski: "zalezy mi na tym aby nie oddac Warszawy w rece pis..cała opozycja musi isc razem"
"Warszawa potrzebuje zmiany, kogos takiego jak ja"
hmm..pis, pis pis zniszczy sciezki rowerowe i postawi pomniki..

jay jay co Ty na to? Kupił Cie ?