córeczka premiera, kupiła sobie mieszkanie za 1mln 700tys zł i mercedesa za 400tys zł oczywiście za gotówkę
Tuskówna dorabia się grubo na blogu modowym. Szafiarka ukręciła z niego ponad 400 tyś. zł w zeszłym roku, a w tym ponoć wpadnie jej jakieś 600 tysi od reklamodawców.
Problemem w Polsce jest stosunkowo kompletny brak przemysłu i konkretnej liczby zakładów produkcyjnych oraz rozwoju, które pompowałyby naszą gospodarkę. Gospodarkę, która nastawiona jest obecnie na usługi, eksploatację i utrzymanie, a nie produkcję na grubą skalę. Polacy w tych dziedzinach nie mają praktycznie żadnej marki, która robiłaby nam pozycję na rynkach międzynarodowych. Rolnictwo zanika, coraz mniej można z niego urobić. Miejsc pracy brakuje, a z gówna bicza nie ukręcisz.
Kuriozalnym jest zatem budowanie dużej liczby multipleksów handlowych, gdzie ludzi się zatrudnia, a nie ma kto kupować (w Krk powstaje kilka kolejnych).
Ja tam cieszę się trochę, że jesteśmy w UE pomimo tego całego regulacyjnego syfu, bo dzięki temu (pośrednio) mam robotę, której wielu by nie miało, gdyby nie pompowano kasy, która choć w małym stopniu jest kontrolowana. Oczywiście, gdyby nie UE, to całe myto, które jej płacimy zostałoby w kraju, ale inwestycji i tak byłoby, jak na lekarstwo, bo pieniądze by sobie, ot tak "uciekały".